.: AUDI KLUB POLSKA :.

Posiadam w moim Audi 80 fabryczny szyberdach (ręczny), który od momentu w którym mam samochód nie działa poprawnie. Dach ma dwie opcje tzn. odsuwanie i uchylanie. Uchylanie działa w porządku, natomiast odsuwanie udaje się wykonać jedynie do połowy. Później pojawia się duży opór i na siłę uda się go jescze przesunąć 2-3 cm ale wówczas rysuje się zewnętrzna (górna) powierzchnia szyberdachu. Może któryś z uczestników forum miał podobny problem i wie jak go rozwiązać

No to zobacz o co trze

Qpiłem kiedys auto , które okazało się było dachowane. Problem byl identyczny. Okazało się że został źle złozony i musiałem podpiłować rynienkę poprzeczną aby płyta szyberdachu nie rysowała się o górną krawędź dachu. Ogólnie bardzo trudna robota, skończyłem ubabrany smarem po pas, ale się udało i dach działał.
Najgorsze jest wyciąganie całego dachu (masakra).

Gdybys potrzebował pomocy w demontażu to mogę Ci udzielić kilku podpowiedzi.

Mam podobny problem. Szyber otwierał się dobrze , tylko zamknac było gorzej przy samym końcu...
Od wczoraj jest uchylony nie da się go zamknąć nawet na siłe , korbka przeskakuje i lipa.
Może to wina tej zębatki na korbce?
Podczas zamykania tak jakby coś się blokowało i korbka szła ciężko...

TDI - próbuj rozkręcić tą część w podsufitce ze światełkiem i korbką - tam musisz oblookać zębatki przy korbce - mogła jakaś przeskoczyć. Poza tym warto zawsze oczyścić z syfu cały ten mechanizm i przesmarować na nowo.

Właśnie to wczoraj zrobiłem i sprawa wygląda tak:
< szyber sie juz wcale nie zamyka korbką - przeskakuje zębatka
<szyber się ładnie i lekko otwiera
<spróbowałem płaskim wkrętakiem podciągnać szyber zamiast tej zębatki z korbką i minimalnie poszło , wnioskuje że to listwa zębata po której korbka się obraca cos świruje .
Tylko co??
Zamknęłem na noc szyber rękoma , pchnełem go od wnętrza auta i zamknął się prawie tylko do góry nie chcciał sie dociągnąć ( miał padac deszcz a tu słońce naparza:D )

Podejrzewam ,że problem tkwi w mechaniźmie ,którym się obraca korbką.Otóż przekładnia ta ciągnie taką stalową spiralną linkę, która ciągnie mechanizm dachu w tą i z powrotem,do góry i na dół.Sęk w tym ,że musi być idealnie zgrana z tym mechanizmem od korbki.Chodzi o to ,że np. obracasz korbą -dach otwarty do połowy a mechanizm chce go w tym miejscu podnieść. Kurcze ciężko w tym temacie pomóc na odległość. Zostaje metoda prób i błędów.