Najlepiej jak sa przygotowane 3 osoby
Ja robilem to w takiej kolejności. Srube 17 blokujaca koncowke wahacza (przy kole). Wtedy wyjmowalem ta koncowke przy pomocy dugiego uczestnika imprezy

ktory mial kawalek rury, np.1-1,5m. Skrecic w twoim przypadku kola w prawo i napierac rurką miedzy saniami a drazkiem stabilizatora jak najbizej końcowki, zeby ta wyskoczyla w dol. jak wyjdzie to wachacz najlepiej odchylic ja do tylu samochodu a mcphersona do przodu. Wtedy odkrecic drazek stabilizatora (chyba 24) i wyjac z wahacza. Potem jeszcze jedna srube przy saniach i to wszystko, Przy dobrym piwku jakieś 10 minut roboty
Skladalem w ten sposob: przy saniach srubka, potem celowalem drazkiem stabilizatora (dobrze jest te gumowe elementy posmarowac np mydlem, albo pasta do mycia rąk , zeby byly nawilzone to sie nie zniszcza przy wkladaniu, nie stosowac smaru!!!) : jedna osoba napiera rurką na drazek stab w dol, druga celuje wachaczem a trzecia naciska drazek w strone pojazdu (jak bedziesz skladal to bedzie wiadomo o co chodzi) , 3cia osoba moze cos kombinowac z mala rurką, zeby bylo jej latwiej. Jak zalapie nakretka 26 to juz z gorki

potem tylko wlozyc koncowke przy kole i zabezpieczyc (ale nie przesadzic z dokrecaniem, bo tam jest gesty gwint! ).