.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

No własnie,
1. podczas hamowania (czasami) zapala mie się BREAKE (no i piszczy oczywiście) - pompa?
2. po uruchomieniu auta (czasami) nie ma wspomagania hamulców, spraktykowałem, że jak pokrece kierownica w prwawo i lewo to wraca do normy - czyzby sie zapowietrzał układ?

Co sądzicie o sprawie?

Poziom oleju w silniku jest OK?
Bo pamietam że u mnie jak brakowało oleju (a jeszce nie świeciła sie kontrolka) to też miałem takie przypadłości.
Hamulce były drętwe... a kierownica chodziła tak że ciężko bylo kręcić.
Dopiero jak pompa nabiła odpowiednie ciśnienie to wszystko wracało do normy.

Pozdro

Moze ja czegos nie rozumiem ale co tu ma olej w silniku do tematu?:)

Ja tylko mowie jak bylo u mnie.
A z tego co kojarze to wspomaganie kierownicy kożysta z oleju silnikowego i pompa hamulcowa także (przynjamniej tak mi sie wydaje)

Jeśli jest inaczej to sorki za wprowadzanie w błąd

Pozdro

Hmm, mi się wydaje ze to dwa oddzielne układy. Nawet jest zbiorniczek na odpowiedni olej:)

LOL! Układ hamulcowy jak i wspomaganie kierownicy korzystają z własnych płynów. Olej silnikowy jest tylko do silnika. Nie są to obiegi połączone.

Fajnie by było, gdyby zamiast trzech różnych płynów wystarczyło wymienić jeden, ale tak dobrze to nie ma.


pozi5000, u ojca w Primerze też się ostatnio tak robi - lampka układu hamulcowego czasami miga jak się wciśnie hamulec, ale nic nie piszczy. Też zachodzę w głowę co to może być. Przypuszczam, że może jakiś zabrudzony czujnik, za którego przeczyszczenie ASO go nieźle skasuje.

Pozdr.

Dobra... to male sprostowanie z mojej strony.
U mnie mechanizm podciśnieniowy (nie pamietam jak on sie nazywa) od serwa znajduje sie przy silniku i on kożysta z jego oleju.. więc gdy jest go mało to hamulce są słabiutkie.
A co do spomagania kier. to pisalem że nie jestem pewny i są to moje dywagacje na ten temat bo gdzieś mi sie obiło o uszy że wsp. jest połączone z silnikiem

Pozdro i sorry za moje błedne rozumowanie

wg wszelkich znaków na NIebie i Ziemi BREAK to oznaka że jest za małe ciśnienie w układzie wspomagania. Najczęściej pojawia się ten napis przy mocniejszym hamowaniu na wolnych obrotach. Może pompa juz nie trzyma ciśnienia jak należy albo jej wydajnośc juz spada:)

ja mysle ze pierwsze co powinienes zrbić to sprawdzić poziom płynu od wspomagania.
mozliwe ze zanim pompa poda ciśnienie to kierownica tak cięzko prracuje.
chyba ze sie paski slizgają >>

podciśnienie zlezy też od obrotów ja u siebie zauważyłem ze jak pompuje hebelkiem na wolnych to sie obroty podnosza.

Poziom jest OK.
Tu nie tyle chodzi o kierownicę a o heble:)

Aproo kierownicy, jak ciężko/lekko powinna chodzić, przyznam że troszke muszę uzywac mięśniów:)

to moze gdzieś coś z servem? moze brak podciśnienia/ polukałbym przwody... za to odpowiadające.

pomijając fakt ze mozesz mieć szersze kapcie

Witam Panowie. Ja na twoim miejscu sprawdził bym kolejno:
- poziom oleju wspomagania (musi być zbiornik z tą ciecą);
- pokręć kierownicą na wyłączonym silniku w czasie postoju, a puzniej to samo tyle że z włączonym silnikiem (dla poznania różnicy - czy pompa prawidłowo pracuje)
- napięcie paska klinowego na pompie wspomagania;
- jeśli masz klocki (hamulcowe)z czujnikem stanu to być może wciśnięcie hamulca zamyka obwód elektryczny i świeci się lampka;
- zobacz stan płynu hamulcowego;

Na razie tyle.

a kiedy wymieniałes płyny ?? moze trzeba to zrobić ??

a ja mam taki motyw w swoim dieslu ze kurcze wymienilem gumowyu przewod hamulocwy przy kole i odpowietrzylem jedno kolo przy ktorym byl on wymieniany potem drugie potem 3 i 4 dodam ze przy cyliunderkach z tylu urwaly mi sie odpowietrzniki bo za cholere ich nie mozna bylo ruszyc pomimo zabawy w odrdzewiacze itp.no i tak na zgaszonym silniku pedal jest taki jaki powinienen byc a jak odpalam silnik to w miare jak nacisne pedal hamulca kilka razy to rosnie powie mi ktos o co chodzi ??? a potem jak juz stwardznieje przy odpalonym silniku to naciska pedal jest tak jak powinien byc zatrzymuje sie w pewnym miejscu na moment i potem powoli opada no po******* .pompka puscza czy jak ??? czy moze coe ze wzmacniaczem sily hamowania jezeli ktos sie zna to bardzo prosze o wypowiedz bo ja nie wiem co robic pompki albo i wzmacniacza nie bede kupywal bo kaski nie ma pomozcie PROSZE

zdejmij przewody z czujnika ciśnienia który jest wkręcony w pompę chamulcową od spodu (nie mylić z pompą płynu wspomagania chamulców) i zobacz czy objaw będzie się powtarzał

Miałem ten sam problem tylko ze w mercu, na początku zmieniłem uszczelke pompy hamulcowej (membrankę) efekt dwie godziny i wróciło do stanu poprzedniego. Pomogła dopiero wymiana pompy hamulcowej. Pozdro Luklashik