.: AUDI KLUB POLSKA :.

co może być przyczyną że nie działają mi światła ostrzegawcze , nie działają przy zapalonych i wyłączonych swiatłach mijania, normalnie na długie da sie przełączyć,

najprawdopodobniej wypalily sie styki w przełączniku zespolonym od kieunkowskazów i właśnie świateł drogowych.

o ktore swiatla chodzi?
awaryjne? - bo te mi sie kojarza z ostrzegawczymi
albo moze postojowe
bo chyba o drogowych ani mijania nie piszesz, choc moze mijania to sa te ostrzegawcze

wiadiomo że ostrzegawcze to drogowe - tymi mrugasz i ostzregasz innych

na jakich zarowkach jezdzisz - jaka moc?

muszę sprawdzić, ale lampy są włożone od A6 z 95r,
już sprawdziłem moc 55W, H1

Mi tez mruganie dlugimi nie dzialalo.Mialem sie zabrac do rozebrania tych przelacznikow ale w ostatniej chwili cos mnie podkusilo zeby psiknac do srodka na styki WD-40.Wiec psiknalem raz,drugi poruszalem manetka i zaczelo dzialac .

Przy takiej mocy nie powinno sie przepalic, ale nie wiadomo na czym jezdzone bylo wczesniej.
moze tylko sie przybrudzily styki?
sprobuj z tym WD40 - tym bardziej, ze juz komus pomoglo
a jak nie - to wtedy rozbieraj

qrde mi też nie działają mechanior twierdzi że przepaliły się styki ale spróbuję z tym WD-40 oby pomogło.

Pomogło WD-40 to złoty środek dzięki za pomysł wreszcie będę mógł cykać światełkami

[quote="benji"]Pomogło WD-40 to złoty środek dzięki za pomysł wreszcie będę mógł cykać światełkami[/quote

zdejmowałeś obudowe czy tak tylko psiknąłeś ?

przyłożyłem spryskiwacz do szczeliny i popsikałem bez zdejmowania obudowy. Pamiętaj żeby po wszystkim wszystko ładnie wytrzeć bo wd- 40 czasami potrafi zaszkodzić plastikowym powierzchniom.

bueheheh no to tez sie dzisiaj za psikanie zabieram

Heh Panowie potwierdzam ja z tym mialem problem duzo duzo wczesniej zanim sie ten temat ukazal na forum Tak jak Zbychu napisal mnie tez cos podkusilo zeby prysnac WD-40 do manetki i teraz elegancko lekko dziala. WD- 40 jest dobry prawie na wszystko. No jak mialem duzego fiata 125p to profilaktycznie prysnolem do stacyjki WD-40 no i stacyjka padla bo nie chciala sie juz obracac drugi przypadek radze uwazac bo WD- 40 rozpuszcza plastik ! Prysnolem do wentylatora od zasilacza komputera. Na obudowie watraczka pisalo sealed bearings czy jakos tak znaczylo to ze jest na lozyskach i nie trzeba go smarowac. Ja chcialem dobrze i popryskalem. WD rozpuscil pastik, ktory laczyl sie z wentylatorem i wiatrak sie zatrzymal. Ja wpadam do pokoju a nie bylo mnie dosc dlugo i czuje ze cos sie pali. Dotykam obudowy kompa a tu jak z piekarnika goracy. Jeszcze chwila i mialbym po zasilaczu (60zl ) a moze i po kompie

Nie naprawiaj tego co dziala dobrze