.: AUDI KLUB POLSKA :.

Interesuje mnie zwiększenie mocy w moim autku. Mam Audi B3 coupe, rocznik 90, silnik 2.3E, 133 KM. Czy założenie sportowego tłumika, świec, sportowych kabli spowoduje przyrost mocy silnika? Co muszę zrobić? Pozdro.

:053: :053: :053: :053: :053:

haha - a nie jeżdżenie spowoduje mniesze zużycie paliwa A tak poważnie to najpierw należało by doprowadzić to auto do serii czyli tych 133 PS.

jezeli wziac pod uwage tak zwana sile sugestii to wymiana tych elementow moze spowodowac ze auto bedzie lepiej jezdzilo ... tzn ... bedziesz mial takie wrazenie .... niestety o poprawie osiagow auta nie powinna decydowac sila sugestii tylko fizyka i jej zasady ktore towarzysza przy pracy silnika .... wszelkie zmiany w silniku ktore maja miec wplyw na poprawe lub zmiane parametrow silnika musza byc najpierw potwierdzone w fizyce ... w silniku NG czyli bez turbiny inaczej znwanym wolnossacym bardzo istotne znaczenie ma pojemnosc wszystkich elementow odpowiadajaccych za dostarczenie powietrza do silnika jak i pozniej odrpowadzenie spalin .... fabrycznie ta pojemnosc jest idealnie dopasowana do silnika i jezeli nic nie zmienisz w samym silniku co bedzie powodowalo zmiane w cyklu pracy silnika lub zmiane w zapotrzebowaniu na powietrze , nie ma se=nsu zmieniac nic w dolocie lub wydechu bo tylko pogorszysz osiagi .... jezeli natomiast podialbys sie kompleksowej przebudowy silnika to musialbys przede wszystkim zmienic walek rozrzadu , ksztalt zaworow , gniazd , ksztalt komory spalania , moze i nawet zmienic sprezanie , wywazyc silnik , zmienic sterowanie zaplonem , zmienic prarametry wtrysku paliwa ... wtedy silnik zaczyna dostawac wiecej powietrza , do tego trzeba dodac wiecej paliwa i dzieki czemu jezeli jest to wszystko we wlasciwym czasie zgrane , otrzymujemy wiecej momentu obrotowego .... jezeli jeszcze do tego dodamy wlasciwej dla nowgo ukladu pracy silnika uklad dolotowy i wydech , z pewnocia uzyskamy auto ktore bedzie mocniejsze od serii ... niemniej jednak roznica nie bedzie kolosalna a jedynie odczuwalna ... bo nie mozna diametralnie zwiekszyc ilosci powietrza w komorze spalania w silniku wolnossacym .... totez dlatego mozna sie jeszcze posilkowac zwiekszeniem maxymalnych obrotow , poprzez to osiagamy wiekszy zakres obrotowy a wiedzac ze moc jest pochodna momnentu i obrotow automatycznie zwiekszamy moc auta ..... w tym miejscu oczywiscie warto zwrocic uwage na skrzynie biegow bo o ile przy dokonaniu przerobek bez zwiekszenia zakresu obrotowego silnika , skrzynia jest dopasowana do silnika o tyle przy zwiekszeniu maxymalnych obrotow silnika skrzynia juz nie jest odpowiednia do charakterystyki przebiegu momentu w calym zakresie opbrotowym .... czyli koejnym ktokiem jest zmiana skrzyni , tudziez przelozen wszystkich biegow , wczesniej dopasowywujac je tak aby po zmianie biegu na wyzszy obroty silnika spadaly o tyle aby auto moglo dobrze pzyspieszac .... w tym momencie jezeli caly zabieg jest dobrze wykonany mozemy uzyskac auto z silnikiem o mocy zblizonym do 200 KM .... tylko tym autem nie da sie juz jezdzic na codzien bo wolne obroty zaczynaja sie kolo 2000 a odczuwalne przyspieszenie zaczyna sie powyzej 6000 ....

that right

te elementy które wymieniłeś należą do zestawu który powinno sie wymieniać jezeli jest przychodzi na nie czas > a nie podnosić nimi moc > koszty napwno tak...

druga sprawa to po firmie, ich rozwiązaniach i obliczeniach trudno jest cokolwiek poprawić>usprawnić aby były pożądane róznice bo sama np długość, kształt dolotu/wylotu jest już obliczona dla danych parametrów... i często okazuje sie (np na hamowni, osobiście tego nie sprawdzałem ) że przeróbk ma negatywny wpływ na osiągi ... / a siłę sugestii upatrywałbym np w głośności wydechu który w rzeczywistości moze nie wiele dać (oczywiście niekoniecznie jeżeli jest to odpowiednio zrobione !); niewątplwiwie HANS zaprezentował alternatywe która dałaby znaczny przyrost mocy


Ja zaproponowałby inne rozwiązanie a mianowicie cos w rodzaju odchudzania > zaczołbym od zrzucenia zbędnych kilogramó hahaha ale tak na poważnie to może lepiej byłoby zainwestować w jakieś konkretne felgi (lżejsze), czy zaciski hamulcow ... mysle ze niapewno na gorsze by to nie wyszło

a zapytam: masz zamontowany gaz?

I tu rodzi sie pytanie czy nie lepiej zmienić samochodu na taki z turbo (bo koszt będzie podobny a zakres możliwych modyfikacji znacznie większy

Pozdro

tylko ze nie każdy moze sobie pozwolić na Mclarena a no i warto by coś było dodać od siebie

Sprawdzałem sobie na Cartest2000 i np dołożenie do mojego 50KM i 50 Nm poprawia tyle osiągi co zdjęcie 250 kg , ciekawe w praktyce na ile można odchudzić auto

Pozdrawiam

no nie przesadzaj coupe nie kosztuje tyle co MClaren i nie kosztuje utrzymanie go. Jest jeszce inna ozliwoś SWAP na silnik z turbiną albo dokładka turbiny , ale przy tym też jest masa rezania, a koszt spory

Jak nie chcesz się zaje**ć tuningiem bez efektów równym nakładom to odrazu montuj TURBO - to nie są takie duże koszty i ciesz się szybkim autem...

..jest jedno ALE...

... jazda już nie jest taka tania ....

Z tym odchudzaniem to chyba nie głupia sprawa tyle że to często jest jedna z ostatnich rzeczy jaką sie robi przy tuningu i po wyżyłowaniu motorka

w coupe raczej niema czego odchudzać szczególnie jak sie nie posiada quattro , no...i wszystko sie przyda

choć rozwiązania są naprawde rózne > np BMW 850 gdzie w celu zmniejszenia współczynnika oporu powietrza zajęto sie również podwoziem

no tak tylko że to by trzeba było wyrzucić tapicerkę a jak to zrobisz to się w srodku robi strasznie głośno in ie da się jeździć bez nauszników - a więc bzdura. Można by ewentualnie zrezygnować z części wypasu - jak ABS, jakieś poduchy, Pro-conten itp. Zasze to kilka kilo mniej tylko czy warto

heheh to odchudzanie to ja ostatnio testuje z racji balcharki

Glosno jest, czuje sie doslownie wszystko, a czy spalnaie mi spadlo i osiagi sie poprawil to bym nie popwiedzial, moze minimalnie

no z tym odchudznaiem to tak sobie pisze bo wiadomo jak jest , nikt nie zdecyduje sie wyrzucić z auta np. abs-u ale niewątpliwie to coś by dało bo np. przy alternatywie zmiany wtryskiwaczy, wałka rozrządu czy innych przeróbek przy motorku są spore koszty, obroty jak pisał hans zaczynać sie by mogły od 2000:), spalanie skacze w góre itd.

to dlaczeg nie lepiej np bylo by powalczyc z hebelkami ? zmiana felg i np przeróbka przy hamulcach zmniejsza siły bezwładnościowe.. co mysle napewno przełoży sie na jakieś tam osiągi, poprawi sie wygląd i oczywiście hamownie

to tylko jeden z pomysłów których w sumie moze być więcej ale

co ciekawe audi coupe bez quattro waży 1170kg, gdzie np 80tka z tym samym motorkiem waży o 100kg więcej (1270), wydaje sie mi ze taki efekt został osiągniety przez wiele rozwiązań niekoniecznie znacznych: np chłodnica gdzie górna i dolna jej cześc jest wykonan z twożywa sztucznego co mysle ujmuje jakieś 0,5kg... itd. itd.

Mozesz zalozyc magnetyzer paliwa - wzrost mocy srednio 10%
magnetyzer powietrza - wzrost 5%
sportowy/basowy tlumik najlepiej KM - wrost o conajmniej 10%
wyciac kata i wstawic strumienice - srednio 10%
storzek najlepiej wystajacy nad maske (zimne powietrze i mniejszy opor) - no conajmniej 8%
Jeszcze sportowe swiece np. brisk to tez z 5% jak nie wiecej
Czyli policzmy wyjsciowo mamy 133 KM z modyfikacji mamy +/- 50% wiecej
to daje nam 199,5 KM kultura pracy silnika jakos bardzo diametralnie sie nie zmienia i juz masz przynajmniej 200 koniuff za jakies 1500pln
Do tego jeszcze nalezalo by poprawic aerodynamike furacza, czyli napewno daszek duze skrzydlo na klapie, progi i zderzaki z dyfuzorami i napewno zyskujesz kilka km/h predkosci maksymalnej

Tuning wiec na 200km i poprawa aerodynamiki bedzie kosztowac jakies 2500-3000 pln ... Wiadomo nie jest to malo ale na pewno taniej niz jakies słapy czy inne turba

Nie wiem jak to liczyles ale mi wychodzi 210 brejk hors palerow

Zapomniales jeszcze o kilku wyapsionych naklejkach

koledzy troche powagi

a a co wy takiego wykombinowaliście u siebie...

No koncze juz prace z zawieszeniem i wszystkimi pierdolami ktore niedomagaly , no i nagle ten temat .Bardzo sie ucieszylem bo mysle ze to bedzie nastepny krok ( molowanie zostawiam sobie na pozniej ) .Czytam i czytam i pachnie mi tu tuning.pl , co jest zadnej konkretnej odpowiedzi ?? Nie chodzi mi o to ze walek kupisz tu i za tyle i tyle a da ci to tyle i tyle wtryski wieksze tu i tu .Nie musza byc takie konkrety ale jakies rzeczowe odpowiedzi .Jak nie potrafie odpowiedziec konkretnie nie zabieram glosu !! Przynajmniej JA .Wiem ze silnik trudno tuningowany ale moze ktos cos wie i chce pomoc .Chcialbym miec szybkie i zarazem mocne 2,3 a nie od razu swap .Czy nic sie nie da zrobic ?? nie mowimy o mocach 200 wzwyz bo wiadomo jest inny model silnik ale 2,3 taka pojemnosc i only 136 hp ? nic sie nie da poprawic ?? Jezeli juz turbawka to jak ? z czym ? jaka ? jak zestroic ? jak podac wiecej paliwa ? czy przeplywka da rade ? Czy ktos sie z tym kiedys bawil czy naprawde niewarto ???

aaa dzieki za odpowiedzi

Juz kiedys byl temat o uturbianiu 2,3 :

http://forum.audiklub.org/viewtopic.php ... 448093ad2b

Z obliczeń wynika, ze najekonomiczniej jest kupić (sprowadzić) caly silnik turbo np. mc 165KM 250Nm , lub 3B 220KM ~300Nm , wraz z calym osprzetem> sterownikiem, kablami , ukladem paliwowym, powietrznym, hamulcowym (wsp. hydrauliczne) itp. koszt w przedziale 1000-4000 tys zl (oczywiscie zalezy co gdzie i jak). Dla porownania przerobka silnika wolnossacego kosztuje w granicach 6000zl w gore. W pierwszym przypadku mamy motor firmowo przystosowany do wiekszych obciązeń i z zestrojonym komputerem i nie trzeba sie bawić w strojenie. W drugim, bedzie duzo zabawy, w przerobke wtrysku mechanicznego, wydaje mi sie ze poprostu go usuną, wstawią elektroniczny (koszty 5*wtryskiwacz po kilkaset zl ), do tego jakis uniwersalny sterownik wtryskow/zaplonu ktory bedzie trzeba nastawic (w granicach 2000-3000zl) , przeplywomierz ( ), regulator cisnienia paliwa (kilkaset zl) , TPS, turbina ( ), kolektor wydechowy i pewnie jeszcze duzo rzeczy + do tego wszystkiego robocizna >> pewnie taniej wyjdzie sprzedać ten samochod i kupić S2 w przyzwoitym stanie

P.S. O wiele latwiej/taniej jest przerobic samochod ktory firmowo jest z wtryskiem elektronicznym

nooo i koło sie zamyka SWAP no niekoniecznie > temat brzmi zwiększenie mocy a niekoniecznie o 100 KM (ale by sie przydało )

tak szczerze mówiąc większość z aut z 2,3 niestety ma gaz >pierwszą rzeczą jaką bym widział jeżeli jest jak napisałem (choć to nie tuning ) to wrzucić wtrysk gazu >proste nie

dobrym pomysłem (tak mi się wydaje) jest dolot wymuszony już chyba kiedyś cos było o tym
http://www.typc4.de/23erTuning/RAM_AIR_Induction.html

http://www.typc4.de/23erTuning/23Tuning.html

na ile sprawdza sie to rozwiązanie osobiście nie potrafie powiedzieć ale szersza informacja zamieszczona jest na tuning.info.pl (prowadzone były testy na paru markach aut na hamowni i co ciekawe efekty były wymierne, strona jest płatna więc linka niestety niemam)

pokusić myśle warto też by sie było jak pisałem wcześniej o popracowanie nad zawieszeniem/układem jezdnym; chodziło by jak pisałem wcześniej o zmniejszenie sił bezwładnościowych (waga itp.) dodatkow twardsze amortyzatory poprawiają prowadzenie auta (co do naszych dróg miałbym wątpliwości jeżeli brać pod uwagę koleinki itd.ale samo usztywnienie zawieszenia niewątpliwie poprrawia start bo nie jest pochłaniana przez amortyzatory a bezpośrednio przeniesiona.