Jestem już po wymianie uszczelek robota zajęła mi 2 dni musiałem odkręcić turbo od kolektora żeby dostać się do 2 nakrętek. Okacało się że jedna szpilka jest ułąmana w głowicy i to w środku tak że nic nie wystawało na zewnątrz. Ale poradziliśmy sobie z tym razem z kumplem poprostu nadspawaliśmy taki czubek do którego dospawaliśmy nakrętkę i po 4 próbach (wcześniej nakrętka się ukręcałą) okręciliśmy szpilkę ważne było aby gorący spaw polać ziną wodą podobno ta para która się wytwarza pomaga w odkręcaniu takich śrub. Oczywiście nie demontowaliśmy głowicy tylko robiliśmy to na żywca

.
ps. jak fajnie teraz w autku nic nie śmierdzi spalinami w kabinie no i znacznie ciszej się zrobiło
ps2. JAkby ktoś chciał dokładniejszysch informacji jak to zrobić od początku do końca służę radą
