.: AUDI KLUB POLSKA :.

Juz calkiem zglupialem z ta moja temperatura w aucie.odkamienilem caly uklad i teraz musze zalac go jakims plynem .Jaki polecacie GLIKOSHELL DYNAGEL lub jakis inny. I tak przy okzaji bo na temperature jestem bardzo uczulony i mam prosbe do was zebyscie mi napisali do KTOREGO MIEJSCA NA ZEGARZE OD TEMPERATURY POZWALACJIE DOJSC SKAZOWCE.Mi jak dochodzi do temp 95 to juz sie deneruje,czy ta temperatura nie zaszkodzi silnikowi i jaka jest dopuszczalna na wskazniku temp.Np jak smigam 160km/h to rosnie na 95C i czesto sie zalacza wentylator ,czy to narmalne ?? czy powinno sie schloadzac od predkosci??

moze to odkamienianie pomoze.moze to tego wina
POMOZCIE ......

Ja używam koncentratu firmy Elf , rozcieńczanego 1:1 , jest koloru czerwono-pomarańczowego, a gdy gdzieś ucieka (tzn w małych ilościach na obejmie itp, robi się zielony i fluoświecący!!!
Białe butelki nie pamiętam nazwy ale jest tylko jeden Elfa.
Pzdr
Darp

Ja zalewam normalnego petrygo i dobrze mi sluzy ... chociaz mam w zapasie banke koncentratu oryginalnego na zle dni ...

Wentylator podczas jazdy raczej nie powinien sie wlaczac ....

95 stopni podczs jazdy to dużo, ale o jakiej jeździe mówisz: trasa czy miasto

no 160 po miescie raczej nie hulam ... wiec mowie o trasie ...

w miescie nawet zima mi sie wiatrak kreci

95 to chyba już górna granica temperatury jaką powinno łapać auto. Podczas jazdy 160km/h 95 stopni to chyba też dużo, ale z drugiej strony jeśli nie przekraczasz tej granicy to chyba jest ok.

jak mu pocisnej wiecej i przytrzymam na trasie to jeszcze sie jej urosnie nawet do 100C wiecej nie probowalem.wentylator mam podlaczony pod deske i wiem kiedy sie zalancza. na trasie bardzo czesto co raczej nie powinno miec miejsca.miasto to spoko trzyma temp ale jak sie przycisnie i poszaleje to rosnie. termostat mam 87C narazie go wyciagnolem i dalej to samo.Zaleje go dynagelem PYTANKO czy ma to sens 5litrow dynagela i 3 litry wody czy samym dynagelem te 8 litrow 80zl poswiecic sie i zalac?.

glupio tak odpuscic lanosowi po 5 km przy 160km/h bo dostaje temp.

oj widze ze powazny problem masz z chlodzeniem ... moze chlodnica zapchana? ... albo pompa sie konczy?

Mam wielka prosbe najlepiej do osob mieszkajacych w okolicach slaska.potrzebowal bym pozyczyc chlodnice na sprawdzenie czy jest to jej wina ze autko dostaje temp.moze lezy u kogos w piwnicy lub w garazu bo nie mowie o sciagnieciu z auta chociaz jak by sie ktos taki znalazl to juz go bardzo lubie dumalismy w wujem i wyglada na to ze wina chlodnicy>Wuja jest chetny mi pozyczyc chlodnice na probe,testy ale troche jest kilosow z zabrza do bydzi.
A teraz wyjasnienie co do mojej chlodnicy a wiec jest to do slinkia 2.2KV i ona wyglada tak: Z tego co wiem orginal ma ta gore ( nie wiem jak sie to nazywa fachowo ale tam sa otwory na weze) plastikowa. U mnie ta gora jest metalowa i byla ona lutowana,i wydaje mi sie ze jak ktos to lutowal to zalutowal tez przy okzaji kanaliki chlodnicy i woda ktora powinna sie dostawac do kanalikow i nimi wedrowac i sie chlodzic to wchodzi od dolu i tam siedzi bo gra jest zalutowana a reszta zostaje chlodzona gdzies bokami.(a tak pozatym to jak wedruje woda w chlodnicy od dolu do gry czy na odwrot ??)
CO wy o tym myslicie ??

Wszystko zrobione odkamieniony uklada zalny plynem i byla proba nie udama dalej dostaje temp 95stopni przy 140km/h ale juz wiem o co chodzi z tym wszystkim .rozmawialem z gosciem ktory pracuje na serwisie VW i AUDI i jestem umowiany na piatek a wiec tak nowe orginalne czujniki oszukuje kierowce z temp w ten sposob ze prawdziwa temp auta jest np 95C a wskaznik na zegrarze poakzuje 90C dopiero sie zaczyna ruszac powyzej 100C zas w nie orginalnych pokazuje caly czas dana temp np 97C i taka jest.pozatym przy 95C zalancza sie wiatrak i to normalne a 100C nie jest szkodliwe dla auta oczywiscie zalanego plynem bo temp wrzenia powstaje gdzies okolo 110C.

a wiec mam jakiegos zamiennika ten czyjnik temp na zegar
w piatek sie wszystko okaze w 100% ale i tak na to wyglada ze jest dobrze
jestem na punkcjie temp przewrazliwiony

wskaznik wskaznikiem ... ale wentylator nie powinien sie wlaczac przy 140 km/h

Wentylator zalancza sie przy 140km/h bo mam wyciagniety termostat bo czesc tej wysokiej temp to jego wina tak mi sie wydaje bedzie zalozony nowy. I wracajac do tematu to dlatego sie zalancza bo jest non stop obieg wody i caly czas idzie goraca z silnika na czujnik a jak bedzie zamontowny termostat to bedzie podawal wode w zaleznosci od jej temp.i wtedy sie tylko zalaczy wentylator jak chlodnica dostanie wysoka temp.

tak mi to wytlumaczyl szpec z serwisu i nawet sie z nim zgodze
co wy na to dobrze mowil??

Nie jedz do tego szpeca !! Jezeli wyciagnales termostat, to woda caly czas krazy po duzym obiegu ... czyli jest caly czas chlodzona w chlodnicy (a raczej powinna byc). Jezeli tak sie dzieje, to woda powinna byc bardziej za zimna niz za goraca !

sam juz nie wiem co mam zrobic.jak go zalalem plynem i posmigalem troche to dostal temp potem sobie postal na wolnych obrotach i jak mialem na zegarze 95C to sie zalanczal wentylator tak jak powinno byc wedlug tego czyjnika na chlodnicy 95-90C.wiec wyglada na to ze oba czujniki sa dobre.
a gdzie sa jakies inne czujniki temp na silniku widzialem jeden z tylu silnika ,jeden jest z przodu od dolu ten co idzie na zegar ktory mi nie dziala bo go odpiolem i wskazowka nie opadla .i jeden od gory dwa kabelki jeden jak odlaczylem po lewj stronie to wskazowka opadla a drugi to nie bylo zadnej reakcji.hmmmm dostaje juz jobla nawet takiego ze lazi mi mysl sprzedania auta.
jeszcze spot w niedziele to mze cos wydumamy z chlopakami

Popieram Wuja. Silniki bez termostatu są niedogrzane a nie przegrzane, no chyba, że masz zawaloną chłodnicę

dziwna sprawa z tym wentylatorem bo podczas jazdy jest niewątpliie lepsze chłodzenie...
optymalna temperatura powinna trzymać sie w granicach 90stopni i mysle ze dotyczy to każdego silnika i auta
termostat, wiatrak jest po to aby ją utrzymywac w tej granicy a poza tym "sprawność" układu na to pozwala ale ...

sam wcześniej walczyłem z temp. bo była niestabilna i bardzo często łapał mi temperature, jak podejrzewam nawet do pierwszej kreski po 90 czyli chyba do 100 stopni oczywiście po mieście, nie uważam ze powinno tak być.

co zrobiłem: zajołem sie sprawdzeniem szczelności układu to raz, druga sprawa to ustawienie składu mieszaki, zapłonu itd.( złe dobrane proporcie i moment spalania ma bardzo duży wpływ na temperature)

obecnie temp. nie przekroczyła jak sądze 93 stopni nawet w korkach w gorące dni. a w trasie jest stabilna 90

Sluchajcie, u mnie jest podobny problem choc nieco inny: POdasz jazdy po trasie z predkoscia 100-110km/h (moze byc i wieksza, nie ma znaczenia) temp. wody utrzymije sie na poziomie 95 stopni. To chyab nie jest normalny objaw. Dalej, wystarczy nieco zwolnic albo wjechac w ruch miejski i temp. juz podnosi sie do 100stopni a wiatrak wciaz sie nie wlacza. Wlaczy sie dopiero po zatrzymaniu sie kiedy temp. na wskazniku minie 100 ale nie dojdzie jeszcze do 105stopni. Wlaczy sie na chwile, doslownie nie wiecej jak 15sek i wylaczy sie na jakies pol min. moze dluzej. Potem znow w moment schlodzi po wlaczeniu i tak do czasu zwiekszenia predkosci do ok 60km/h na 4 biegu. POwyzej tej predkosci juz sie nie wlacza a temp utrzymuje sie pomiedzy 95 a 100stopni. Nie wydaje mi sie zeby to byla prawidlowa temperatura pracy silnika. Dodam tylko ze termostat wymienilem z oryginalnego sprawnego (podejzewajac jego usterke) na drugi nowy oryginalny. Czujnik temp. na wskaznik jest nowy tez oryginalny (stary zwariowal - raz dzialal dobrze, innym razem chwile podzialal a potem jakby go wcale nie bylo). Chlodnica wydaje sie byc sprawna, choc nie jest juz ta co byla oryginalnie, zamontowalem uzywke (stara chlodnica pekla na gornym plaszczu pod kroccem). Dodam tylko ze wiatrak - dwu-biegowy - jest na pewno sprawny bo nieraz w korku kiedy jechalem na klimie i caly czas pracowal wiatrak to rzadko bo rzadko ale brugi bieg sie zalaczal.
Poradzcie gdzie szukac przyczyny takich wskazan. Zle mi sie z tym jezdzi, nie wiem czy tak powinno byc bo dluzszy czas jezdzilem z niesprawnym czujnikiem na wskaznik a po zamontowaniu drugiego zaczalem obserwowac takie dziwne wskazania. Z silnika nic nie dymi sie nie widac zeby sie gotowal, plyn nie ucieka ze zbiorniczka, wiec co moze byc? Moze zakretka z zaworem na zbiorniku wyrownawczym jest wadliwa i uklad nie osiaga prawidlowego cisnienia? Co o tym myslicie?

Też mam auto z klimą i do niedawna problem wysokich temperatur mnie przerażał. Ale wziąłem wąż z wodą, sprężare powietrza i przedmuchałem chłodnicę od klimy i wody, zalałem płyn do czyszczenia układu i wlałem nowy płyn chłodniczy. Problem zniknął. Teraz wentylatory właczają się tylko gdy załączam klimę. Na autoimatyczne włączenie wentylatorów nie ma szans, bo temp. nigdy nie sięga 93 st.

Patrzac na to z tej strony to tylko moge podejrzewac zakamienienie albo inne zabrudzenie lub zatkanie chlodnicy od wewnatrz, ale do srodka niej nie wejde i nie zobacze jak wyglada. Z zewnatrz obie chlodnice (ta mala od wody i ta od klimatyzacji) sa czyste i nie pozatykane przez owady.
A swoja droga to czego uzyles do oczyszczenia ukladu i jak to zrobiles? Przy spuszczaniu plukanki byl widoczny brud lub osad wyplukany z chlodnicy?

u mnie jest podobnie jak pisał komaretti wymieniłem uszczelke pod głowicą ustawiłem mieszanke w serwisie boscha,przy jeżdzie powyżej 80 km/h wskażnik pokazuje 85st. ale w korku dochodzi do 105 st. i włacza sie wentylator na 20sek. i schładza do 100st.
dlaczego temp. w korku tak rośnie???bo to nie jest chyba normalne