.: AUDI KLUB POLSKA :.

WOWO masz sprężyny 60/40?
ładnie wygląda Twoja niunia

Wowo ma gwinta

Mam gwintowane KW wariant II. Maksymalne posadzenie auta to 170/80mm

cwaniak :D:D

Kozacko ale tylko po torze chyba

Wowo ile taki gwint kosztuje?

jest co zazdrościć

wowo a jak to się sprawdza w praktyce? Jak sie jeździ? Oczywiście nie mówię o extremalnym obniżeniu 170/80 , tylko tak na co dzień. Bo zastanawiam się czy w takie gwinciaki nie zainwestować w przyszłości

KW INOX w wariancie II to około 5-5,5tys zł. Ma redgulacje siły odbicia. Obecnie mam nastawy najmiększe i posadzenie około 70/60. Powiem szczerze że na nasze drogi sie nie nadaje. Jest za twarde. Auto praktycznie nie amortyzuje i nic nie daje podniesienie go do góry. Po prostu amorki mają taką ostrą charakterystyke. Pamiętam jak pierwszy raz wyjechałem jeszcze nie poskładanym autem (deska i siodło kierowcy) była tragednia. Nie dość ze głośno, twardo, zgrzyty, piski telepanie itp. Po uzbrojeniu ata troszke na komforcie sie poprawiło ale jest przeraźliwie twardo. Zadne dokładane springi czy kity nie mają tu porównania i niech mi ktoś nie mówi że KW nie robi twardego zawiasu. Ogólnie na nasz dziurawy kraj nie polecam. Wizualnie bomba, w mieście tragedia, w trasie tragedia, a odcinków gdzie można ten zawias wykorzystać jest jak na lekarstwo. Moja średnia prędkość miejska wg wskazań BC to 19km/h to chyba daje jakiś obraz komfortu

ja mam u siebie regulowane koni (ustawione na srednim poziomie) + H&R
swietny kompromis miedzy jazda codzienna i troszke bardziej sportowa

plus przy dużej ilosci km roztrzepuje sie autko ? to nie dlamnie

Tego niedoświadczyłem. Aczkolwiek jeśli autko jest po przejściach i ma troche kitu to mogą sie opjawić dodatkowe problemy.

Czyli jednym słowem robienie gwinciaka na nasze drogi, się zupełnie nie kalkuluje, a szkoda . No nic, trzeba będzie pomyśleć o sprężynkach obniżających