.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć, kupilem Audi S3 8L 2000r i chciałem sie was podpytac bo moze sie na tym znacie. Mam zamontowany Ecumaster haldex drag racing w bagazniku a pod podlokietnikiem przelacznik ktory odpala mi naped na 4 buty i pokretelko od ustawiania obciazenia na tylnia ośkę. Chcialem sie was podpytac czy posiadanie owego ecumastera wiąże sie z jakimis pozniejszymi problemami z napędem, np jak wylaczam auto to mi lekko szarpie jakby sie sprzeglo haldexa raptownie odłączało. Gdzie najelpiej byloby zdemontowac tego ecumastera i czy nie bedzie wiązało sie to z jakimis komplikacjami w elektronice a moze lepiej go zostawic, bo poki co przez niego nie dziala mi esp. Nie znam sie na tym kompletnie, jak juz demontować to u tunera, w serwisie audi, czy normalny elektryk podoła?

Masz zajefajny patent i chcesz się go pozbyć?
Przy odłączeniu zapewne głupieje sterownik 4x4, a tam jest tyle pomp że musi szarpnąć.
Sam Haldex jest pancerny o ile się o niego dba.
Wymiana płynu i filtra co 30 kkm i do przodu.
Po diabła ESP w eSce?

Kwesita tego jest taka ze to Ecumaster haldex drag racing a nie insert, z tego co sie naczytalem to uzywanie draga do tskiej codziennej jazdy moze zmęczyć haldexa a ostatecznie go rozjewalic

Przecież wyłączając go masz normalny Haldex z 3% minimalnym momentem na tył.
Dawno temu Masters dobitnie opisał że Haldex jest pancerny jak ... Pisał oczywiście o pierwszych generacjach, więc powinieneś spać spokojnie.