.: AUDI KLUB POLSKA :.

Gadanie jest tansze,no i nic nie kosztuje,buehe....
a gadac mozna duzoooooo

Jak jesteś taki sprytny to daj na to kasę to wpakuję je nawet jutro... niestety nie każdy może sobie na wszystko od razu pozwolić... napisałem, że powoli się szykuję.. a to tylko dla tego, że widzę w tym sens do tej pory nie widziałem....

Upsss.........

DeS ty do wszystkiego sie powoli szykujesz od xenonu zaczynajac konczac na tuningu silnika lub malowaniu calego samochodu. Z glowy moge wymienic kilkanascie twoich pomyslow...Ciekawe ile ukonczyles...

I tu nie chodzi kto ile ma pieniedzy tylko kto pisze lepsze bajki...
Jak nie mam kasy to siedze spokojnie i ja zbieram a potem ewentualnie sie pochwale...ale po co bic piane w kazdym temacie , ze sie do czegos szykujesz??

Ej spokojnie To ze Des ciagle sie "szykuje" to kazdy wie....kazdy tez wie ze Des pisze mature i ze uwielbia Audi....uwielbia pisanie na forum i ma marzenia .W liceum nic sie nie zarabia a z kieszonkowe to sobie mozna naklejki kupic......wiec w to ze jesli mialby kase to moglby sie rozwinac jestem sklonny uwierzyc.Ja sam buduje auto juz okolo 4 lat.....kasy poszlo w ciul a w sumie jest to styling i rzetelne utrzymywanie seryjnego stanu techniczneg.........

Ok tez sie pochwale.....postawilem dzis rano auto u mechanika...i leci taki zestawik...

-amortyzatory gazowe KYB
-wszystkie mozliwe gumowe cuda w zawieszeniu koncowki silenty itp
-tarcze nowki
-klocuszki
-wahacze

czyli cala zawiecha bez sprezyn

ale to kosztuje....Tak wiec zejdzmy z Desa.....pojdzie do roboty a nic nie bedzie robic to mu damy lupnia....

Sprężyn nie będzie.. nowego lakieru też nie...

No i zaczely sie cuda nad wisla.....pojechalem do mechanika a tu gumy na przegubach rozwalone cos sie dzieje z piasta po prawej stronie i lozyska tez cos chca dla siebie zalatwic.....Koszta rozsna

Sorrry że wtrące ale dlaczego niepodcinać sprężyn.?

Może to fachowe obiżenie nie jest to fakt ale w poprzedniej furce smigałem tak przez 4 lata poprzedni właściciel zastosował ten rodzaj obniżenia i musze powiedzieć że to chyba jedyny sensowny na nasze "równiuteńkie" drogi...

no bo tak ... właściwości jezdne poprawiają się odczuwalnie, elastycznośc się niezmienia generalnie jedyne wyjście na polskie drogi...

No ale fakt faktem fachowe obniżenie to to nie jest. Aczkolwiek do sabotarzu też bym tego nieporównywał...

każdy wybiera sam co che zrobić albo oszczędzic autko i podciąć oryginały żecz jasna rozsądnie maź 20mmm obniżenia.! albo walnąć firmowe twardziele i gites ale wtedy autko cierpi dosyć mocno no i portfel właściciela również..

A pozniej sie dziwic ze kupic jakies dobre Audi w PL to prawie nie mozliwe i pelno wynalazkow na ulicach

ale przeciesz jak utniesz sprezyny to utko jest nizsze ale miekkie i na nie rownosciach dobija do nadkoli i o ranty tnie opone przynajmniej mi sie tak wydaje a co do profesjonalnych sprezyn do goraco polecam moze komfort jazdy jest znikomy ale przeciesz zycie jest pelne wyzeczen umnie sa czerwone sprezynki ventury a amorki serja nie o ile mam obnizone auto ale wiem ze od miski olejowej do asfaltu mam 10 cm bo miezylem a jezdzac po naszych drogach to moge dostac mandat za spowalnianie ruchu bo po miescie wiecej niz 60km/h to sie po wiekszosci drog jechac nie da jedynym minusem jest to ze zima przodem wewnetrzne ul odsniezam ale mimo to goraco polecam
ps: same sprezyny tylko na gazowe orginalne amorki bo umnie byly olejowe i po 0k roku czasu jazdy pociekly
pozdrawiam