.: AUDI KLUB POLSKA :.

wiesz, moza wywalic sterowanie elektroniczne doladowaniem. cos takiego mialem w starym silniku ladowalo mi ciagle 0,8-1 bara (z gazem wcisnietym do polowy), a moze wiecej ale nie pokazywało, no troche buta mial, przy 180 wciskalo w fotel. problem w tym zeby nie przesadzic na wysokich obrotach, mysle ze powyzej 6000 doladowanie powinno troche spadac bo silnik pierdnie. a jak wstawisz tylko super sztywną sprezynke w waste gate, to raczej doladowanie nie spadnie, musi to byc czyms sterowane, a nie wiem czy doladowanie 0,8 przy 7000obr nie bedzie lekką przesadą.

P.S. zobacz na www.sjmautotechnik.com w performance data. autor strony przerobil sobie a5000tq mc2. wszystko jest seryjne, chyba IC wieksze, przeprogramowal mac14 , zmieniona mapa overbostu i sprezynka(takze doladowanie max 0,8bar) , przerobiny zaplon oraz cos z paliwkiem, rozdzielacz itp seryjne. na 400m ma o sekunde lepiej niz S4 i A20020v.

Takze mysle ze na seryjnym osprzecie (no moze IC), zmieniajac sprezynke i mapke overboostu mozna spokojnie ponad 200 koni osiagnąć i bede szedl w tym kierunku.

Powtórzę raz jeszcze - lepiej mieć 1.5 bara doładowania przy 6000 rpm niż 1.5 bara przy 3000 rpm!

Mój czipek ma z założenia max ciśnienie 0,9 bara w zakresie 3770 do 5180 obr/min. Jazda po czerwonym polu jeżeli moc max będzie poniżej nie ma sensu. Chyba że przy wykręcaniu max prędkości...tak sądzę.

Lukasik...do tego samego celu prowadzi kilka dróg. Możesz robić co Ci się podoba. ALe wątpię, że na seryjnym wydechu cokolwiek ciekawego osiągniesz. Aha...wbrew temu co sie niektórym wydaje, istotne jest pozbycie się seryjnego wydechu, IC, wszystkich gumowych wżży na rzecz metalowych, zrobieniu sportowej odmy silnika... To są podstawowe czynności. To pozwoli zminimalizować straty mocy.

Wstawiłem dzisiaj wskaźnik AFR. Narazie nie jest zestrojony, ale już widzć podczas jazdy kiedy jest bogato a kiedy ubogo. Fajny taki... W obudowie po manometrze i z podziałką z diód ustawionych po okręgu jak w bajeranckich orginałach...fotki zrobić muszę.

silnik 1B (200KM) jest praktycznie identyczny jak mc, z tego co pamietam wydech i uklad paliwowy tez ma identyczny. podejzewam ze rozni sie tylko sprezynką w waste gate i sterownikiem mac.

W niedlugom czasie, chce zamontować u siebie IC z 200 20V, potem bede krecil...

na razie musze pobawić sie z ukl paliwowym i wymienic turbosprezarke... dzis lub jutro powinna przybyć.

p.s. nie bardzo moge sobie wyobrazic, jak mozna zamienic weze gumowe na metalowe?? przeciez chociazby ic-kolektor pracuje.

Ani w MC ani w 1B i 2B sprężyna w WG nie ustala ciśnienia paliwa [SPROSTOWANIE KILKA WYPOWIEDZI DALEJ]. Tak jest tylko w KG. Poziomem ciśnienia doładowania w tych silnikach steruje komputer i zaworek N75. 1i2B mają jeszcze kilka drobiazgów w osprzęcie więcej ale podstawowa różnica jest w programie.

200KM to żaden wynik dla tego silnika.

A węże metalowe? Orginalny wąż gumowy, który idzie pod IC przez całą jego szerokość i wchodzi do turbosprężarki trzeba zastąpić metalowymi i połączyć go z turbawką i IC krótkimi odcinkami węża gumowego lub silikonowego. Ot i cała magia. W 20V ten wąż jest zastąpiony wężem metalowym ale ciężko go kupić i nie rzadko jest przesadnie drogi. I podstawa, to IC z boczkami aluminiowymi.

W ten łikend mój program do MAC11C będzie testowany w komputerze MAC14 z MC2 (z dwoma czujnikami spalania stukowego). O efektach napisze tu sam lub opisze je właściciel auta.

metalowe są rury przesyłowe, ale kolanka i łączniki są elastyczne.

sprezyna wg ustala tylko cisnienie doladowania (mac poprzez zaworek moze tylko lekko podbic, lub zbic doladowanie, zapodając cisnienie/podcisnieie na gorna str. membranki wg). w kg jest troszke inaczej, ale jeszcze nie analizowalem tego silnika.

Ja mam taki plan, zeby przerobic oryg. sprezynke w WG, na taką zeby bez wspomagania zamiast 0,2 doladowania, bylo powiedzmy 0,5-0,6 i do tego przeprogramowac mape overboostu tak zeby dobijało do 0,8 bar. jesli w tym samym momencie dawka paliwa bedzie odpowiednia, to moja 200 powinna fruwac jak dzika , trudno okreslic moc silnika ale wydaje mi sie ze powinno byc ladnie ponad 200 koni zresztą w firmie montują hamownie, to sobie zmierze

witam

mc i 1b maja te same przeplywomierze 034 133 471 L (043 812 105 3)
moze tez byc wersja C ktora wystepowala tylko w mc

w k-jet
przeplywomierz o numerach
numer wydajnosc cm3/min
0 438 100 013 276
0 438 100 016 276
0 438 100 037 276
pochodza z samochodu porshe o pomocy 300 ps
3,3 T

pozdro

witam

mc i 1b maja te same przeplywomierze 034 133 471 L (043 812 105 3)
moze tez byc wersja C ktora wystepowala tylko w mc

w k-jet
przeplywomierz o numerach
numer wydajnosc cm3/min
0 438 100 013 276
0 438 100 016 276
0 438 100 037 276
pochodza z samochodu porshe o pomocy 300 ps
3,3 T

pozdro

przeplywomierze i rozdzielacze w mc1 i mc2 byly rozne. w mc2 byly takie same jak w 1B.

macie jakies dane co do wydajnosci wtryskiwaczy w mc ?

To by była piękna sprawa...ciekawe jak z dostępnością takich rzeczy. Muszę się zoriętować.

witam

http://www.autobodex.waw.pl/strona2.htm
na tej stronie na samym dole jest tabelka

tutaj zawsze sprawdzam co do czego pasuje
http://www.bosch.pl/pl/czesci_samochodowe/index.html
a tam Katalog części Boscha on-line/Otwórz katalog części on-line/


no dobra postaralem sie i znalalzem

numer|cm3/min|bar| litry/h|Lambda
0 438 100 123 200 5.6-6.3 140 MC
0 438 100 147 202 5.6-6.3 140 MC
0 438 100 098 204 5.6-6.3 140 <to jest od 2,2 T 200ps
0 438 100 153 202 6.1-6.2 140 pisze 165ps i 200 ps wiec mc i 1b(2b)

co do zastosowania
rodzielacza z volvo V6 155 ps to ma on nie znacznie wieksza wydajnosc bo 208 cm3/min

jednak z volvo 240 2127 ccm o mocy 155 ps
rodzielacz ma wydajnosc
0 438 100 093 272cm3/min
0 438 100 115 248cm3/min

porshe o mocy 360 ps ma rozdzielacz o numerach
0 438 100 145 i wydajnosci 262 cm3/min

hmm wydaje mi sie ze nie starczy wam paliwka na 250 ps

chyba ze pobawicie zwiekszeniem cisnienia glownego
ale nie wiem jak bedzie sie zachowywal wtedy regulator cisnienia sterującego czy poprzez zwikeszneie cisnieia glownego nie zawezycie pracy regulatora sterującego a co ma wplyw na poprawne dawkowanie paliwa w funkcji ilosci powietrza

moze warto do overbosta zastosowac wtryskiwacz rozruchowy ( o ile taki macie)

wszystkie dane dotyczace numerow rozdzielaczy pochodza i przynaleznosci do samochodu pochodza z bosch.pl
a wydajnosci z http://www.autobodex.waw.pl

pozdrawiam

<B>[TO TEN WĄTEK, W KTÓRYM BĘDĘ SIĘ TLUMACZYŁ Z EDYTOWANIA SWOICH POSTÓW]</B>

Dzisiaj był dość smutny dzień, ale owocny w prace przy moim aucie. Pierwszym miłym akcentem jaki mnie spotkał było potężne skilowanie Opla Omegi 3,0 24V (204KM) sedan. Doładowanie 0,9 bara ale nie cisnąłem aż do odcięcia paliwa (uszkodzona membrana i za wysokie ciśnienie doładowania).

Dzisiejszy plan obejmował naprawę wastegate i wymianę membrany. Tu dziękuję dla Leo za membranę, którą mi przysłał i przyspieszył dizęki temu prace nad moim autem.

Zdjąłem dekiel WG i moim oczom ukazała się membranka na pierwszy rzyt oka jak nówka. ALe to tylko pozory. Na deklu od środka było widać smugę od spalin i to wskazalo miejsce uszkodzenia membrany. Membrana była przedarta na długość ok 1 cm. Zauważyłem też, że dolny żeliwny korpus WG ma pęknięcie. Szybka decyzja i wymiana korpusu na zapasowy. Po calej operacji, a ta nie była aż tak łatwa...testy drogowe.

Ku mojemu zdziwieniu...dołądowanie na poziomie max 1,5 bara (0,5).
Już chyba wiem dlaczego. Tu jest czas na zweryfikowanie moich poglądów. Sterowanie ciśnieniem w MC nie jest takie jak uważałem wcześniej. Zawsze sądziłęm, że wartość ciśnienia ustala ECU i zaworek N75, a sprężyna tylko stabilizuje pracę WG - dokręcanie lub wstawianie podkładek pod sprężynę przy standardowym programie nic nie daje, ale to tylko zmyłka . Po dzisiejszej lekcji uważam, ze jest inaczej. Sprężyna w wastegate ustala max ciśnienie doładowania ale nie odgrywa kluczowej roli jak np. w silniku KG. Można dzięki niej ustawić max ciśnienie, ale silnik nie doładuje tego ciśnienia, dopóki program w ECU mu na to nie pozwoli. W sytuacji kiedy skręcamy standardową sprężynę, standardowy program i tak otworzy wastegate dzięki zaworkowi N75 i ciśnienie nie wzrośnie powyżej wartości zapisanej w programie ECU. Dlatego też potrzebujemy i zmienionego programu i twardszej sprężyny.

[pozwoliłem sobie pozmieniać moje wcześniejsze wypowiedzi, żeby osoby czytające wątek pierwszy raz nie bładziły w moich ciągle rozwijających się teoriach]

Ale będą jaja...jak okaże sie jutro (lub w poniedziałek), że moja nowa teoria jest błędna. Jutro wstawię trochę twardszą sprężyna z wastegate silnika KG. Powinienem zgodnie z moją teorią osiągnąć doładowanie od 0,7 do 0,9 bara.

Pełny sukces!!

A jednak moja wczorajsza teoria została poparta faktami. Po wstawieniu sprężyny od zaworu wastegate z silnika KG (dodam,że potrzebne jest inne mocowanie) i po drobnej regulacji osiągnąłem:
- 2 bieg - 0,6 bara,
- 3 bieg - 0,7-0,8 bara,
- 4 bieg - 0,9 bara.
Regulacja jes możliwa w pełnym zakresie od minimum - seria do max na jakie pozwala program w ECU.
Dzisiaj będą prace nad dostosowaniem tego programu do komputera MAC 14, czyli tego od silników MC2 z dwoma czujnikami spalania stukowego.

Aha...dodam,że orginalna sprężyna w WG silnika MC ma niebieski pasek. A z tego co sie dowiedziałem, potrzebna jest z żółtym. Koszt sprężyny nie jest mały ale warto. Napewno będzie niższy nież zakup WG od silnika KG.

Dzisiaj moje Autko zostało pozbawione dwóch srodkowych tłumików. Wydech milutko mruczy ale tylko w niektórych zakresach obrotów. Słychać mięciutki bas w kabinie szczególnie, że to Avant. W wydechu został katalizator bo wygladał na nowy. Mam drugi - pusty i spróbuję jak będzie z głośnością po założeniu go. Jeżeli głośność nie zmieni sie znacznie, to nie będzie dodatkowego przelotowego tłumika. Czy poprawiły sie osiągi...nie wiem...mam awarię oka i wyglądam jak pirat Dlatego nie pozwoliłem sobie na ostrzejszą jazdę. Co ciekawe...na wolnych obrotach...nie słychać zmiany.

a ja miałem już pytać czy wyciąłeś te tłumole czy nie hehe.... w tym tygodniu chce wyciąć katalizator bo prawdopodobnie posypał się (od 3 tyś do 3,5 słychać jakieś brzęczenie w okoliach katalizatora, powyżej tych obrotów robi się już za głośno aby to nazwać brzęczeniem.... ) przy okazji pewnie wytne i tłumiki środkowe i dlatego chciałem Cię zapytać o efekt tego, aby się upewnić co do mojej decyzji. Skoro nie urywa głowy, ale pomrukuje fajnie to zdecydowałem ze polecą i moje....

Co Ci się stało w oko?? Kolejny uszczerbek na zdrowiu podarowany od Audicy?? Szybkiego powrotu do zdrowia!

Wywalenie dwóch tłumików polecam jak najbardziej. Pośmigałem dzisiaj i już minie to cieszy. Mięciutki taki basik ale delikatny bardzo. Głośniejszy wydech miałem w Perełce - ośce z dwoma oryginalnymi tłumikami i bez kata. Ale nie wiem co będzie po zdemontowaniu kata. Mam taki kat wybebeszony w środku i w wolnej chwili podmienię. Będe mógł wtedy coś więcej napisać.

A oko...to moja wina...okular był, ale dla drwala a nie dla szlifierza. I opiłki wtopiły mi się w gałkę oczną. Oko wraca do normy. Już chodzę bez opatrunku ale nie widze jeszcze ostro.

Mam nadzieje że do zlotu zdążę z tym co mam zrobić dla ciebie hahahahah

witam

kefir napisz co z twoim masakratorem bo zaczynam sie martwic ze jakas czesci ma dosc

pozdro

Jestem Jestem... projekt ma się dobrze

Dzisiaj zaimputowałem dla mojego komputerka oryginalny program na 1,8 bar (0,8), który dostałem aż z Kanady. Jest dość popularny za dużą wodą i co ciekawe jest bardzo podobny do mojego, ale... W moim programie był błąd, który powodował po przejście kompytera w stan awaryjny. Doładowanie 0,9 bar było osiągalne ale przy dużym zużyciu paliwa. Dodatkowo jazda z niskimi prędkościami obrotowymi silnika nie była przyjemna. Staralem się zniwelować ten błąd i pozbyć się ciągłego świecenia kontrolki Check Engine. Udało się nawet trochę, ale po przekręceniu silnika na czerwone pole błąd nadal wyskakiwał i już zostawał do kolejnego resetu komputera.. Udało mi się zdobyć ten program na komputerowe 1,8 bara i oczywiście dzisiaj rano porównałem jego zawartość z moim standardowym promem i programem 1,9 bara. Znalazłem już chyba ten błąd, ale co cekawsze już wiem jak podnieść w tym dobrym programie doładowanie do wartości 1,9 bara i jeszcze przesunąć odcięcie paliwa. Jak się jeszcze bardziej w tym temacie podszkolę, to może uda mi się przejść granicę 2,0 bara... Ale dopóki nie wstawię dużego aluminiowego ICka...dam sobie z tym spokój, bo to kusi a zarżnąć silnik jest łatwo. Nowy eprom powędrował do komputera i zacząłem testy. Nie mam już nerwówki na wolnych obrotach, paliwa jest aż za dużo, dołądowanie 0,8 bara silniczek osiąga i nie odcina paliwa. A co najbardziej ciekawe... komputer pokładowy wylicza niższe spalanie średnie przy spokojnej jeździe o 2-3 litry... A jeżdżę na regulacji wtrysku takiej samej jak na programie 1,9 bara...

Katalizator jeszcze siedzi... małość czasowa...