Maciek Bomba napisał(a):
niby jakim cudem 5 cylindrowy silnik pracuje rowniej od 4 cylindrowego hehehe...Tu sie popisał ktoś...jezeli w 5 cyl pracuja 3 na 2 a w 4 cyl 2 na 2 to hmmm logiczne chyba ze silnik 4 cylindrowy chodzi rowniej i szybciej wkreca sie na obroty...
odsylam do googla, podrecznikow fizyki i zdrowego rozsadku..
2 na 2? 3 na 2? taka dziecinna fajna pioseneczka-wyliczanka byla.. z niczym innnym mi sie to nie kojarzy. nie mowisz tu o silniku malucha, boxerze z garbusa czy 30-letniej V8-mce hemi...
wyobraz sobie taki obrazek: masz 4 cylindry o pojemnosci skokowej +-450 cm^3 napedzajace wspolny wał. Masz zapłon i suw pracy 4 razy na obrót wału. Dokładasz cylinder, zmieniasz kąty wykorbienia i masz 2200 z zapłonem i suwem pracy 5 x na obrót. teoretycznie 25% więcej wygenerowanej energii...
A jesli chodzi o kulture pracy - polecam ci latający gdzies jeszcze po necie filmik z moim silnikiem - 10 minut po pierwszym odpaleniu, bez zasilania benzyną (na gazie) i przed regulacją zapłonu - na którego kolektorze stoi sobie spokojnie jak gdyby nigdy nic zapalniczka BIC. Wyreguluj tak swojego tjunowanego 1,8.