.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dla mnie tyle że C3 NF pali 11.72 ostatnio mi wyszlo i nie jeżdze jak emeryt a na dodatek mam taki frik że grzeje ayuto jakies 3 min i jak ostrzej pojeżdze to studze z 4 min pozostałości po ALEu czasami wkrecam ją ostro na obroty i mówie cały czas o jeździe po mieście,ja powiem tak licze zawsze że spali 12 i jestem czesto milo zaskoczony

Moj AAR ostatnio pali m itroche za duzo. Niepotrzebnie zaczalem kombinowac z blosem. Ale zakrecilem go na max i myslalem ze mniej spali i od tamtej pory dzieja sie jakies dziwne rzeczy momentami ze spalaniem. Poza tym silniczek chodzi lux. Ale dobrze ktos napisal: wazne co jest z osprzetu na tym silniku. Mocny reduktor, blos, swiece NGK + przewodu BERU, alternator BOSH, wymieniona chłodnica - to co ma nie chodzic?

A czy w waszych autach z rury leci "para" - dym biały (nie czarny i nie niebieski). Nieważne czy zimny czy ciepły silnik. Przeważnie podczas postoju. Również obroty mam chyba za wysokie bo jakieś 1050. Nieraz zejdzie do 900 i tez dobrze chodzi.

Jak jest u was?

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

Roberta ale para czy bialy dym? Mi troche za bardzo kopci na bialo ale zastanaiwam sie nad walnieta sonda, bo podobno to daje tak iefekt tez. W zbiorniku wyrownawczym nie ma sladow oleju, ale tez czasami po ostrzejszej jezdzie przez noc ucieka gdzies plyn i sie zastanawiam czy gdzies nie splywa do ukladu wydechowego i tak kopci...

Powiem tak to chyba lekki dymek. Z płynem też mam problem. Przez miesiąc ucieka do stanu zapalenia się kontrolki. Może tak jak mówisz - ucieka do układu. Korek czysty mam.

Ja odpalam po 2 dniach i nie ma mowy o żadnym dymku białym czy czyms podobnym jak jest zimno to leci para aale dosłownie bardzo mała że ja jej z za kółka nie widze jak ktoś stoi i ja jade to na zimnym silniku delikatnie widać pare tak to nie ma mowy