.: AUDI KLUB POLSKA :.

Katalizator wymontowany. Głośność....jaka głośność?? Jest ciszej niż z wyciętymi środkowymi tłumikami Byłem bardzo zaskoczony ale to fakt. Mam wstawioną pustą puszkę, a poprzedni katalizator okazał się w idealnym stanie. Brzęczenie, które słyszałem i sądziłem, że to od kata to co innego. Jestem prawie pewny, że to gra kolektor wydechowy - ta harmonijka na nim.
Autko jakby lepiej sie zbiera i poprostu czuć, że jest lżej dla silnika...

Dzisiaj auto dostrojone do czipka na 1,8 bara. Sonda odlączona, bo nie można było wzbogacić mieszanki - zawór regulacji ciśnienia paliwa korygował dawkę... Teraz na moim wskaźniku AFR mam wreszcie wyskalowany pomiar i w całym zakresie prędkości obrotowej silnika na każdym biegu mam wystarczająco bogato. I nareszcie turbawka pakuje na każdym biegu 1,8 bara (0,8) i utrzymuje bez problemu aż na czerwonym polu. 220 km/h to dść szybki czas. Ni emam czasu dopracowac programu na 1,9 bara z regulacją WG i zapłonem...będzie jeszcze lepiej. Może uda mi sie w następnym tygodniu zrobić małe wideo. ALe dopiero jak przerobię bov'a bo już nie wyrabia...

jedyne czego zazdroszcze Ci najbardziej to tego czasu ktory mozesz na to poswiecic .... ja juz drugi tydzien bujam sie z moim rezaniem klimy i nadal nie chodzi wszystko a nie wiem ile jeszcze bede sie z tym bujal ... a juz strach mnie ogarnia jak zajme sie quattrowka ... wtedy to chyba bede musial miec wakacje zeby sie tym zajac ... tak czy inaczje gratuluje efektow i podziwiam za upor i wysilek wlozony w dazenie do celu

no właśnie Hans, jak tam klima ? Co tam jeszcze nie działa?

Byłoby zajeb... jak byś to jeszcze dokumentował fotkami z opisem itp

Tak szczerze...mam ok 250 fotek do umieszczenia na mojej stronce...Ale choruję na małoczas pospolity. Hans...ja naprawdę robię to wszystko z partyzanta. Gdybym mial czas, to to co mam teraz porobione zmieściłbym w góra trzech dniach... Mam do wymiany maglownicę i pompę wspomagania, boczki drzwiowe i do założenia elektrykę szyb i szyberdachu i jeszcze kilka rzeczy...a czasu zero. Wszystko przygotowane tylko robić. Ale wolę już tuningi... Przez dwa tygodnie jeździłem ze spalaniem 18-19 litrów na 100 km i nie miałem kiedy doregulować tego tak jak trzeba. Odma wróciła na miejsce i teraz robię inny zbiornik. Bov ma za maly wylot i niewyrabiia... Nie mam kiedy wywieźć Perły i posprzątać garażu...i właśnie caly mój tuning, to tylko w chwili relaksu przy rozbieraniu Perły. Mam takie zaległości u niektórych osób (dziękuję za cierpliwość:) ), że aż mi wstyd się tu pokazywać...hyhy...