Tak to czytam i oczom nie wierze...
Nie znam Rogala, nie mam diesla wiec nie jestem w zaden sposob zainteresowany jakimikolwiek uslugami, ale kolega ktory zalozyl watek chcial sie podzielic swoimi pozytywnymi odczuciami po wizycie u Rogala i rozpetal bzdurna dyskusje na poziomie przedszkola. Przytoczyl konkretne fakty ( a nie napisal ze Rogal jest fajny bo jest fajny) a tu sie posypaly jakies przytyki czy zloscliwosci wynikajace nie wiadomo z czego...
Najlepiej pointe sformuowal GrzesB- " o innych "znawcach" bedziemy czytac, samochody bedziemy robic u Rogala"... To IMO wyczerpuje temat, a smutne wynurzenia frustratow i malkontentow traktowalbym tak jak na to zasluguja, czyli z przymruzeniem oka
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
