Bawię się w granie w aucie odkąd mam auto, czyli już parę lat i przeczytałem wiele książek i prasy na ten temat (co polecam każdemu audio-fanowi).
Powiem tyle. Jeżeli ktoś szuka walenia słyszanego z kilometra dla wszystkich na ulicy, to polecam tubę. Z tych tańszych nic nie przebije JBL. Ma bardzo wysoką skuteczność, ale też ma swoje gabaryty.
Natomiast jeżeli ktoś szuka przyjemnego brzmienia, okraszonego mięciutkim basem, takiego, że można z powodzeniem przejechać 1000km nie męcząc się to polecam skrzynkę.
Różnica między tubą i skrzynią (jeśli są obie bass-reflex) dla zwykłego słuchacza jest praktycznie niezauważalna, poza tym, że tuba się wala się po aucie i zajmuje ogromną przestrzeń w porównaniu ze skrzynką.
A pomiędzy skrzynką zamkniętą a bass-reflex różnica jest taka, że bass- reflex ma znacznie większą skuteczność (czyli gra głośniej), jednak kosztem utraty odpowiedzi impulsowej (czyli zamiast szybkiego basu mamy dudnienie).
Każdy może sobie wybrać to co lubi.
Jednak kluczowe znaczenie ma dobór komponentów i ich zestrojenie. Kiepski odtwarzacz, (np. First podłączony do przenośnego mp3) nie jest w stanie ładnie zagrać.
Tanie subwoofery o mocy 100.000.000.000.000.000.000 W z allegro nadają się jedynie na magnesy na lodówkę. Lepiej kupić najtańszy głośnik lepszej firmy i już będzie różnica.
Rozkręcanie wzmacniaczy na max też nie ma sensu, bo zaczynają zniekształcać i spiker z RMF FM zamiast mówić będzie pierdział
Podsumoiwując, zamiast kupować w ciemno i potem rezać jakieś patenty, należy troszkę poczytać (a jest co) i dobrać sprzęt do własnych upodobań i co najważniejsze do charakterystyki auta!!!! Potem dobrze to zestroić, poprzez wielokrotne próby przy różnych ustawieniach i wtedy będzie się można cieszyć wspaniałym dźwiękiem...
Pewnie was zanudziłem (choć może komukolwiek się info przyda), ale Car-Audio to "temat rzeka" i nie ma tu miejsca na "łapu-capu" jeśli chce się być zadowolonym.
I nikt nie jest w stanie podpowiedzieć - kup to, kup tamto i bedzie fajnie, bo każdy ma inny gust.