Tak wlasnie to nastapilo jako kolejna modyfikacja w wygladzie zewnetrznym "mojego" bolida. Pomimo wielu stwierdzen ze sie nie da lub da sie tylko Cabrio przerobic :roll: postanowilem ze cos takiego sobie wymysle i zrobie...
Zaczelo sie wszystko od tego ze w garazu lezala sobie na polce, niewinnie blenda od Coupe. Oczywiscie od dluzszego czasu zaczelo mnie to gnebic zeby cos z nia zrobic i przerobic...
W taki oto sposob blenda przywedrowala do domu gdzie zostawala poddawana licznym obserwacja i probom dostosowania do wymagan, zneutralizowania roznic. Jak sie okaze pozniej Podswietlenie tablicy to tylko czesci z nich...
Tak ta blenda wygladala od tylu, niestety w zaden sposob nie mozna bylo tego pozostawic, bo wykluczalo to dalsze rezanko takze trzeba bylo sie tego pozbyc...
Tu juz sie zaczelo, podjeta decyzja o rezanku spowodowala demolke laczenia tylnej scianki i czerwonego przezroczystego odblasku. Cholernie trudno bylo sie miedzy te dwa elementy wbic, wiec probowalem na wszystkie sposoby, najskuteczniejszym okazal sie cienki rozgrzany nozyk na poczatek. Pozniej szlo troche gorzej wiec w ruch poszla mala maszynka Proxxona z wiertelkiem i jazda (polamalem 3 wierla 
)...
Rezanie w pelni, czyli rozwiercone wzdluznie laczenie obudowy z tylna scianka i czerwonego odblaskowego plastiku, jak to smierdzialo :nnp: palonym plastikiem, blee...
Teraz przyszedl czas na ladne odkrojenie tylnej scianki od reszty tak aby nie zostal po niej zaden slad. Kolejne wiertelka szly w ruch. Musialem uwazac zeby nie pokaleczyc czerwonego odblasku bo robilem to od wewnatrz, na szczescie udalo sie bez szkod wyciac...
Jeszcze jedna fotka
Do kolejnej akcji posluzyla mi tylna lampa z klapy, ktora wykorzystalem do zdjecia mniej wiecej wymiarow i katow bocznej scianki aby to wszystko sie odpowiednio zegralo na glebokosc. Szlo wszystko dosyc szybko, ale kolejne godziny lecialy...
Zdjalem juz wymiar i zabralem sie do wycinki, bylo ostro, pokoj zaczal sie robic czerwony #-o . Po profilowaniu tego co zostalo z obudowy trzeba bylo wyrezac szkilko odblaskowe 
...
Powstalo wzorcowe zaznaczenie i do dziela...
No i zrobione Proxxon i wiertelka, niezastapione do czasu, hehe...
Tak to wygladalo z profilu z orginalna blenda, niby w tym momencie byla juz mniejsza (czerwona) ale to zludzenie bo przy przypasowaniu na auto trzeba bylo zrobic dosyc znaczne poprawki...
Jeszcze maly szocik z powietrza i piekno czerwonej blendy nawet w czasie rezania. Jak widac gorna krawedz blendy tez musiala zostac dopasowana do wymogow jakie stawia tylna klapa w sedanie...
No i tak tez sie stalo, po zdjeciu widac ze przyszly czarne chwile dla blendy. Musialem ja ostro przypilowac, ale jak pomyslalem o wiertelku to mnie cholera brala, wiec tym razem szlifierka poszla w ruch. Okazalo sie to pomyslem na miare zlota, bo wyszlo super rowno w porownaniu do wiertelka i mozna bylo bez problemu robic ksztalt jaki chcialem. Oczywiscie z obudowy tylnej malo co zostalo jak zobaczycie na dalszych fotkach, a ze wzgledu na to ze blenda byla o 6mm za szeroka i nawet przesuniecie lamp na klapie nic nie dalo. Musialem niestety pozbawic blende bokow bo ie chcialem jej skracac poprzez wycinanie...
Tak to wygladalo po ostatecznych szlifach z gory w porownaniu ze zwykla blenda...
...A tak z profilu, juz widac wyraznie co zostalo usuniete. Dodalem tez na krawedzie blendy czarne boczne gumki i dolna srebrna, bo takie mi pozostaly a nie chcialem sie pakowac w koszta. Pozatym problemem pozostawala wciaz tylna scianka i to ulatwilo pozniej jej montaz...
Od tylu wygladalo to w ten sposob w ostatecznej wersji wiec mozecie teraz sobie porownac roznice w profilu blendy coupe i sedana...
Poniewaz ten przezroczysty plastik brzydko by sie komponowal z granatowym lakierem i ogolnie dalby efekt bardzo ciemnej blendy, musialem temu zaradzic. Tutaj znalazla zastosowanie moja juz sprawdzona w kazdych warunkach naklejka typu chrom, dzieki ktorej blenda zyskala blasku i jasnosci. Na poczatek waska szparka w dolnej czesci, tam wsadzilem naklejke zlozona w ksztalcie litery "U"...
...Nastepnie wszystko zostalo wypelnione wacikami i zaklejone sylikonem zeby np. woda nie spowodowala zadnych szkod wewnatrz projektu...
Boczne scianki tez musialy zostac pokryte folia, pozniej na to wszystko przyszedl silikon aby wszsytko bylo trwale i nie uleglo zniszczeniu przy pierwszych deszczach czy sniegach i mrozach...
Na koniec przyszla tylna scianka zrobiona rowniez w/g wlasnego pomyslu...w tej kwestii nie bede sie rozpisywal co i jak bo kazdy moze zrobic to na swoj sposob, problem jednak w tym ze caly ciezar blendy i cale mocowanie to wlasnie ta scianka. Bo to ona jest mocowana do klapy...
Jeszcze jeden strzal dla wgladu
To juz jedna z ostatnich fotek, a w sumie przedostatnia. Widok klapy (niezamknietej) z zalozona blenda, ale jeszcze nie przymocowana na stale 
Lampy w ostatecznej formie sa czerwone i rejestracja prawie w calosci zaslania te chromowana scianke. Podswietlenie bez problemu zrezalem i dziala, oswietlajac rejestracje i czerwone blende na moim aucie...To koniec story - finalowa fotke dosle pozniej lub przedstawie przy okazji nowego fotoseszyn niuni...
Scianka tylna zostala przemalowana na czarno, ramki pod tablice juz nie ma, a w celu poprawienia pewnosci ze utrzyma sie blenda na klapie wstawione zostaly dwa prety stalowepomalowane na czarno.
fajnie ci to wyszlo jak sie reza to sie ma 
