hubos21 napisał(a):
KONI to już jedna z najwyższych półek, także cenowych
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
co do kayabów to ja złego słowa nie moge powiedzieć akurat
mam kayaby jakies najtansze od lutego - okolo 20 tys zrobilem glownie na trasach (takze betonowa czeska autostrada "patatajka" pomiedzy olomoucem a brnem u pepikow) i jak narazie zlego o nich slowa powiedziec nie moge a kosztowaly jakies 160zyla/sztuke????
Podobna taniocha byly najtanszy model bilsteina ale dotarly do mnie sygnaly (takze od sasiada, ktory takie amortyzatory w swoim aucie montowal oraz sprzedal ich wiele jako pracownik hurtowni motoryzacyjnej), ze stukaja - nie szukalem super twardych pod extra sportowe sprezyny tylko cos co zastapi wybujane ori - duuuuuzo twardsze niz sachsy po over 200tys z tym, ze gdyby nie cena bralbym sachsy (nie mialy wyciekow.. po prostu naturalnie zuzyte)
Uwaga: sachsy montowane ori ze znakiem vwaudi nie musza byc tej samej jakosci co bez tego znaczka (pozatym proces produkcji przez 10lat mogl zmienic sie jak i jakosc...)
pozdrawiam,
Przemek