.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałem sie podzielić swoimi spostrzeżeniami co do wymiany i kupna xenona d1s
posiadam w Audi oryginalną instalacje do xenonów,
jakiś miesiąc temu zaczął mi migać prawy ksenon, po 2 tygodniach zmienił kolor na fioletowy, palił się coraz słabiej aż umarł. Podmieniłem miejscami żarniki by wykluczyć awarie przetwornicy.
Postanowiłem kupić nowe ksenony ale cena oryginalnych żarników Osram mnie przeraziła więc postanowiłem kupić tańszy zamiennik
Na allegro są dostępne zamienniki u różnych sprzedawców zamówiłem dwa ksenony HID 6000k po 60 zł każdy (jedne z tańszych)

Oto co otrzymałem:
http://i.imgur.com/vN57sXK.jpg
Przy wymianie warto zdemontować lampy by mieć dobry dostęp do żarnika bo jak widać taki żarnik jest delikatny i łatwo go uszkodzic sama wymiana zajeła mi 15 minut
Z racji tego że jeden z moich starych ksenonów jeszcze świecił mogłem porównać kolory światła i natężenie
http://i.imgur.com/XU4sjx7.jpg
Po lewej oryginalny OSRAM po prawej HID zamiennik. Widać że Osram świeci mocniej ale też ma cieplejszy kolor. Jak coś się będzie działo z tymi żarnikami to napisze w tym temacie. Sam jestem ciekawy ile wytrzymają i czy był to dobry zakup. Sprzedawca udziela gwarancji rozruchowej 1 miesiąc więc kupno takich żarników to trochę ryzyko. Sam efekt wizualny bardzo mi się podoba, kolor ksenonu wyróżnia samochód w tłumie.

Stary żarnik na pewno nie ma 6000 bo od tej barwy zaczyna się "bajer" najpraktyczniejsze są 4300 i od niedawna dostepne 5000. Dają najbardziej białe swiatło a więc najlepsze do jazdy. No i uważaj żeby się nie sfajczyły ci przewornice od tej chińszczyzny http://www.youtube.com/watch?v=DClULFQUGVM

nigdzie nie pisałem że stary żarnik ma 6000 podobno oryginalne osramy, tak jak pisałeś mają koło 4300k Ale powiem ci że i tak bardzo ładnie się prezentowały te stare żarniki. Myślę że 6000 k to taka najlepsza równowaga między wyglądem i praktyką. No juz teraz to moja uwaga nic nie da ;D zostały założone i niech już Bóg ma je w swojej opiece. Jak coś sie stanie to napisze

Bo fabryczne nie miały więcej jak 4300-5000 z oczywistego powodu-6000i wyżej swiecą już słabiej i widoczne jest to noca. Masz racje że jest to kompromis ale dla mnie wkladanie "słabszych" by ludziom sie podobało jest bez sensu

No jak ludzie montują lotki, atrapy wlotów, końcówki wydechów to taki ksenon 6000k to jeszcze nic strasznego ;D jedyny "tuning" w moim dziadkowym dieselku ;D po za tym na pewno lepiej świecą niż większość zwykłych żarówek w samochodach bez xenonów

Wszystko wyżej 5k to już dla mnie Cepelia, nie mówiąc już o asach świecących na fioletowo

4300 daje jasne, białe, delikatnie wpadające w niebieski światło i może nie wygląda "tuningowo" ale za to jest efektywne. Projetując reflektory i montując takie w fabryce kilka rozgarniętych osób pewnie spędziło nad tym chwilę czasu

Oj ale nie przesadzajmy, wstawiłem zdjęcie jaka jest różnica i tragedii nie ma a z tego co czytałem ksenon z czasem użytkowania staje sie bardziej ciepły. Na lewo jest stary Osram a na prawo nowy zamiennik 6000k może wydawać się że jest spora różnica. Ale światło określiłbym jako śnieżno-białe z domieszką niebieskiego i całkiem estetycznie to wygląda. I tak jak już pisałem- na pewno lepiej świeci niż zwykłe żarówki. Nie planowałem specjalnie tej wymiany. Zmusiła mnie awaria jednego żarnika. A że mi się podobają światła takie niebiesko-białe to kupiłem sobie 6000k zamiennik to już chyba kwestia gustu kto jakie kupuje. Ja robię w jedną stronę dziennie 15 km więc wzrok mi sie nie zmęczy (pomijając fakt że jestem informatykiem i siedze 8 h przy komputerze i gały się przyzwyczaiły do zmęczenia) Po to założyłem temat by ktoś mógł sobie zobaczyć przed kupnem jaka jest różnica między tymi żarnikami a co już wybierze to tylko jego sprawa I też pisałem że stare żarniki się całkiem ładnie prezentowały, nawet czasami ojczulek mi sie skarżył że jak się mijaliśmy to go oślepiają. Ogólnie ksenony tak średnio się sprawują na naszych drogach ponieważ na nierównościach lubią dać po oczach samochodom z naprzeciwka. W sumie to i tak nie mój problem ;D

Nie tylko xenony daja po oczach,statystycznie czesciej dają mi po oczach rozkichane halogenowe światła

Różnica na 6k zawsze będzie to logiczne, światło robi się już wyraźnie niebieskawe, minusem jest fakt, że ilość lumenów emitowana przez ten kolor jest mniejsza niż np 4300 czy też 5000K (tutaj mniejsza różnica), więc tym samym odbierasz sobie jasność na rzecz koloru. Do tego dochodzi temat "podpaduchy" bo takie dla sprawnego oka już z daleka oryginałami nie są. Najważniejsze że Tobie się podoba, ja powyżej 5k nie zakładam, a głownie 4300K wszędzie siedzi. Dużo też zależy od zużycia soczewki (podejrzewam że po wyczyszczeniu reflektora od środka, soczewki i odbłyśnika, ilość światła byłaby jeszcze dużo większa i mniej "rozmyta"). Jeśli masz trochę zdolności, to rozbieraj lampy

Ps. każde mocne źródło światła potrafi oślepić... wiadomo żarnik wyładowczy daje 3x więcej światła niż zwykłe H7...ale wszystko oślepia jak celuje Ci w oczy

Wiadomo że będzie mniej lumenów bo musi też żarnik nadać koloru który odbiega od białego tylko pytanie czy kupując bardziej chcesz aby dobrze świeciły czy ładnie wyglądały. Ja chciałem by bardziej ładnie wyglądały (ładnie wyglądały czyli były niebieskawe, dla każdego pojęcie "ładne" co innego oznacza) więc kupiłem 6000k i bardzo mi się podobają. Te co miałem 4300K też były ok i jak by działały to bym ich nie wymieniał. Wieczorkiem się przejadę i zobaczę jak widać. Światło jest ostre tylko telefonem robiłem i tak wyszła fota. No i lampy z zewnątrz nie przecierałem. Ja tutaj nie chcę niczego faworyzować po prostu zostawiam już decyzje kupującemu.
Osram:
+ ilość światła
+ gwarancja (2 lata ?)
+ naturalne światło
- cena
Zamiennik HID:
+ Cena
+ szeroka paleta kolorów światła
- brak długoterminowej gwarancji
- ryzyko uszkodzenia instalacji

Ps. Jak taka wiązka skoncentrowanego światła z xenona na nierówności da po oczach to co tu dużo mówić.... ostro napier***** . A na polskich drogach to nie problem

To nie chodzi o zdjęcie i jego ostrość, kilka par lamp już rozebrałem, głownie w B5, efekt po czyszczeniu, bez porównania.

Dla przykładu na moim B5, przed (wcale nie rzucały się w oczy matem jak na zdjęciu):



Po:

To u mnie klosze są ok. Widziałem na allegro pasty do polerowania lamp, też podobno fajna sprawa.
U mnie to tak wygląda:
http://i.imgur.com/Xl4BlCp.jpg
http://i.imgur.com/GUY2bvG.jpg
http://i.imgur.com/Rg8guel.jpg

OSRAMy sa drogie, ale też nie spotkałem sie z ich podrobkami jak np w przypadku Philipsa.
'Zwykle' OSRAMy maja 4300k, ale są tez Cool Blue, majace wlasnie 5000k.
Ja chinczyków nie polecam, szybko zmieniaja barwe (lub juz od poczatku zycia nie trzymaja parametrow) i padaja.

Moje osramy te co miałem wytrzymały niecałe 4 lata (była na nich napisana markerem data, domyślam się że data montażu). Zobaczymy jak te chińskie zamienniki kto nie ryzykuje ten nie zyskuje Z tego co widziałem osramy można dostać za około 150 zł na Allegro. Ale chce przetestować te zamienniki i zobaczyć czy faktycznie są takie złe czy tylko krąży zła legenda o nich. Jak wytrzymają 2 lata i nie zmienią parametrów to już będzie jakiś sukces.

kupowalem kiedys palniki po 40zyla/sztuke z gwarancja "door2door" (czyli w momencie jak klient wychodzi od sprzedawcy /ogloszenie z allegro/ i zamyka za soba drzwi to juz gwarancji nie ma)
Kupilem 2 od razu bo zalozylem ze to chinol i sie zjara a nie mialem czasu biegac za "zarowkami" Jakos drugi rok dziala (markowe w sklepach byly po 250zyla! a te chinole po 4dychy byly na miejscu).
Generalnie bym powiedzial, ze szkoda kasy na osramy/philipsy itp ale... na przegladzie facet zauwazyl ta maszynka z lusterkiem do badania swiatel, ze lampa (wlasnie chyba z chinolem) daje "nieskupione swiatlo" (i przez to jasnosc jest mniejsza/na drodze roznicy miedzy lampami nie widze)
Oczywiscie temu winna moze byc np przetwornica, ktora czasem zima sie nie zalacza i pewnie jakies inne czynniki.. ale obstawiam, ze to chinski palnik jest "gorszy"
Co do barwy (ze zmieniaja) to nie potwierdzam.. nie widze roznicy...a philips mi zmienial (z jedna lampa czerwona auto w nocy wygladalo jak wsciekly pies)
Chiny to duzy kraj gdzie sie duzo produkuje... wszystkiego do jednego worka wrzucic sie nie da.
Pozdrawiam,
Przemek

Kupiłem swego czasu (rok temu) na alledrogo "philpsy" D1S - pudełko, żarnik wygląda jak oryginał, po zdjęciu blaszki na module zapłonowym jednak brak kodu QR jak w oryginale. Podróbki, albo lewa seria z fabryki. Włożyłem jednak do auta.
Reasumując, świecą od prawie roku jak oryginał, przetwornice całe. Zanabyłem 4 sztuki. Dwie mi zostaly (nierozpakowane, niemontowane, nieodpalane, niemacane).
Jak ktoś jest oszczędny to mogę oddać po cenie zakupu (120 zł + versand kost)

No i niestety się zawiodłem. Jeden palnik zmienił kolor na cieplejszy a drugi losowo miga co około minutę.... Zaczynam proces reklamacyjny.... Jak będę miał problemy z reklamacją to z chęcią umieszczę tutaj nazwę sklepu na allegro od którego kupiłem żarniki. Kolego zioolko, cena dotyczy jednego żarnika czy kompletu?
Też mi się wydaje że chińczyk chińczykowi nie równy, widocznie trafiłem na chińczyka który ma bardzo skośne oczy...
http://i.imgur.com/EIKVzEm.jpg

cena dotyczyła obu, ale niestety/stety nieaktualne już.

jezeli jest ktos zainteresowany to moge polecic jeden sklep z allegro z chinczykami ale naprawde dobrej jakosci. u siebie to mam od 3 miesiecy i jestem bardzo zadowolony, natomiast ten sam zestaw ma kolega x5 i mustangu od 2 lat i nic nie szwankuje. zarnik trzyma barwe. pisac prv jak cos

Ja kupiłem 2 mies temu bosche d2s 4300. Jeden świeci na 4300 drugi na 6000. później zdjęcie cyknę