.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie.
Mam na imię Kamil.
Piszę do was z bardzo ważnym pytaniem. Parę dni temu kupiłem po liftowe Audi A4 B8 2.0 TDI 143KM . Mam w panie ją nieco podrasować. Między innymi zależy mi na konkretnym zwiększeniu mocy (+220KM). I tutaj pada moje pytanie, ponieważ zastanawiałem się nad chip tuningiem silnika (tylko pytanie ile można maksymalnie w miarę bezpieczny sposób wycisnąć mocy z tego silnika) oraz na zmianie silnika na mocniejszą jednostkę i tutaj polecę totalnie po bandzie mam namysli silnik od po liftowego Audi RS4 B8 powyżej 2013r bądź mniej ambitnie Audi A4 B8 po lifcie 3.0TDI 245KM. Chcę nadmienić, iż nie wiem który z przedstawionych pomysłów byłby najrozsądniejszy.
Kolejną sprawą która muszę poruszyć jest fakt iż, problemem dla mnie jest przedni napęd. I tutaj również chciałbym zapytać, czy jest jakikolwiek cień szansy by z przednio napędowego samochodu można zrobić 4x4 Quattro.
Piszę to pytanie do wszystkich użytkowników forum, ponieważ wiem, że tutaj mogę liczyć na każdą podpowiedź, oraz oprzeć się na waszych doswiadczeniach.
Uswiadomiłem sobie, że każdy z pomysłów wiąże się z ogromnymi wydatkami. Mogą pojawić się komentarze typu :

- "po co kombinować przy silniku jak można kupić taki samochód w danej jednostce silnikowej"

Tutaj pragnę wyjasnić, otóż kupiłem ten samochód naprawdę jak to się mówi po "psich pieniądzach" i dlatego naszedł mnie pomysł na takie zmiany.

Proszę wszystkich, by przychylnie rozpatrzyli moje pytanie. Za każdą odpowiedź naprawdę gorąco z całego serca dziękuje!

Pozdrawiam.

O widzisz jak sobie sam ładnie opowiedziałeś. Pomysł z dupy, nowych aut się nie swapuje, są zbyt skomplikowane, graty są drogie, po takiej dłubaninie tracą na wartości, i zawsze coś niedomaga. Jak kupiłeś za pół darmo, to sprzedaj zarób , dołóż to co masz dołożyć na swap i kup najmocniejszą topowa wersję z napędem.

daj spokój mały, nie przepowiesz. Jak chce stracić swoje pieniądze czas i nerwy to niech traci...

I dlatego pisałem żeby każdy przychylnie rozpatrzył moje pytanie a tu jak zwykle jakis cwaniak się za przeproszeniem trafi.
Nie prosciej napisać "Nie baw się w takie rzeczy" a nie od razu z takimi wyjeżdżać?
Jestem prostym człowiekiem, posłucham każdej rady, oprę się na każdym doswiadczeniu tylko na Boga to przecież można normalnie ubrać w słowa a nie mądrować co ja to nie jestem.

Zanim zaczniesz regulować starych dinozaurów , może się przywitaj viewtopic.php?f=1&t=89297 , każdy Cię zleje bo takich tematów rocznie tu jest setki. Ilu tu już było majstrów co zakładali turbiny, dokładali V8 ,wspawywali quattro, i czipowali dizle na 400KM, a faktycznych modyfikacji, powstało praktycznie kilka. Nie mniej jednak tak jak Ci wcześniej napisałem zaniechaj pomysłu , bo będzie drogo i do dupy. A w ogóle jak się takie modyfikacje wprowadzać chce w samochód , to trzeba by najpierw zapytać ojca czy można mu na pół roku porozkręcać auto

Ale my jesteśmy przychylni, naprawdę!
nie wiem po czym wnosisz, że nie...

OK, co trzeba zrobić:
1. turbina ( wybór na pęczki )
2. orurowanie dolotu nowy intercooler plus wydech całkiem na nowo
3. co tam jest... common rail? No to wtryskiwacze może nowe ? Pompa ? na tym się nie znam ale układ dostarczania paliwa wymaga sporej interwencji
4. sterownik, oprogramowanie pod konkretny setup wraz z wymianą pewnych rzeczy w kompie, a jak nie to jakiś SA
5. i kompletny brak gwarancji na silnik.

koszty - przewiduję tutaj w graniach 50.000 zł. na "średnio" gotowo.

Zakładając, że "97" z nicka to Twój rok urodzenia, to wiele tłumaczy.
Mały + 1.
Skoro kupiłeś, jak to mówisz, po psich pieniądzach, to raczej to igła nie jest.
Twój gryplan powinien wyglądać IMO następująco:
1. Diagnostyka.
2. Pakiet startowy plus rzeczy wynikłe z punktu 1.
Jeśli jeszcze nie będziesz mieć jej dość:
3. Program.
4. Cieszyć się jazdą.
Gdy punkty 1-4 zostaną wyczerpane (zabraknie mocy lub konkretnie padnie):
5. Sprzedać i kupić coś mocniejszego.

Quattro można dołożyć, nie ma z tym problemu. Wymagana wymiana tylnego zawieszenia w komplecie na takie z dyfrem. Potem skrzynia pod quattro i dołożenie wału. Do kompletu MUSI iść nowy sterownik ABS.
Wymiana silnika na inny. Owszem, ale lepiej oddać to komuś, kto to już robił. Np. taki Nosb. A grzanek mu elektronikę podogrywa.
najlepiej proponuję zmienić turbo i wtryski a potem sprzęgło (nie wytrzymuje 200+ KM) i cieszyć się żwawym autem.

Sprawdz czy auto dobre i jedz do jakiegoś tunera żeby Ci program zrobil. Pojezdzij trochę i myśl dalej.

To auto co kupiłeś za "psie pieniądze" to żadna baza do modyfikacji.... ale to tylko moje zdanie.