.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mialem wzmacniacz wraz z tuba zamintowany okolo pol roku i nigdy nie bylo problemu.
Ostatnio zmieniana byla pompka paliwa czyli dementowana byla tez skrzynia.
Po ponownym podlaczeniu mam zakłócenia w samej skrzyni tzn na zgadzonym aucie jest ok na odpalonym wraz z dodaniem gazu piszczy w tubie.
Co moze byc przyczyna skoro jest wszystko to samo i w tym samym miejscu ?

Zgubiona masa na którymś połączeniu albo uwalony wzmak.

Zgubiona masa tzn o co konkretnie chodzi ?
Dziwna sprawa, bo przed oddaniem auta do mechanika wszystko grało dobrze, a po odbiorze i po zamontowaniu sprzętu identycznie tak jak było wcześniej slychać świst i takie stukanie w skrzyni.
No i przy odpalaniu auta słychać takie uderzenie w skrzyni.
Idzie sprawdzić jakoś wzmak ?
Bo dziwne żeby się uszkodził bo został wyciągnięty i leżał w domu bez żadnej wilgoci.
Chyba że alternator robi zakłócenia ?
Ale w sumie u mechanika tylko wymieniałem pompkę paliwa oraz pompę powietrza no i czyszczony był sterownik komputera bo był zalany.

Wzmak kolego mozna wykluczyc, na zgaszonym silniku gra czysciutko.
Nie mam pojecia od czego zaczac, pol roku bylo dobrze i juz kilka razy wyciagalem skrzynie i nie bylo zadnych problemow.
Moze cos byc od tego jak mechank robil ?

I tylko ze skrzyni ida zaklocenia, glosniki same graja czysto.
Od czego Panowie zaczac ?
Bo wkurzające to jest bardzo

Cos ewidentnie robi zaklocenia ale alternator raczej odpada bo byloby słychać przy dodawaniu gazu.
Jedyne co miałem robione to wymiana swiec i czyszczenie sterownika komputera.
Myslalem o przewodach rca ale tak nagle by sie popsuly ?
Na dwa dni skrzynia byla tylko wyciągnięta.
Ale dziwne jest to ze zaklocenia mam tylko na skrzyni, reszta nagłośnienia dziala poprawnie ( tylko skrzynia jest podłączona pod wzmak)

Nie pisz posta pod postem bo dorobisz się kolejnego ostrzeżenia.