.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

LAkieorwanie
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=8&t=16176
Strona 1 z 1

Autor:  MAR [ 16.kwi.2005 10:52:30 ]
Tytuł:  LAkieorwanie

Witam.

Ile moze kosztowac przemalowanie samochodu? Czyli o ile sie nie myle zdarcie danego lakieru, wyczyszczenie i nalozenie nowej warstwy nowego koloru?
I gdzie w Wawie mozna to zrobic bez fuszerki?

Z gory dziekuje.

P.S. Nie wiedzialem czy tu czy na ogolnym to zamiescic.

Autor:  Danio [ 16.kwi.2005 23:32:13 ]
Tytuł: 

Zalezy jaki kolor chcesz. Zwykly nie jest az tak drogi, metalik jest drozszy a perla najdrozsza. Nie wiem jak w warszawie ale u mnie to po znajomosci cale auto 1500 :D a jesli jestes obcy to okolo 2000-2500 w zaleznosci od koloru :(

Autor:  MAR [ 17.kwi.2005 11:04:46 ]
Tytuł: 

Dzieki. Czyli np. czarna perla, bez znajomosci, dobrze zrobione to okolo ilu? 8,000 ?

Autor:  Krzysiek123 [ 17.kwi.2005 11:08:17 ]
Tytuł: 

Jakie są negatywne skutki powtórnego malowania auta???
Chodzi mi np. o to czy blacha będzie szybciej gnić, i takie podobne??

Autor:  MAR [ 17.kwi.2005 13:21:22 ]
Tytuł: 

Przylaczam sie do pytania Krzyska. Pewnie nie widac, ze samochod byl znowu malowany, ale jak to po paru latach wyglada? Jakies skutki uboczne, i ile mniejwiecej to trwa? Bo jezeli sie nie myle, trzeba zedrzec poprzedni lakier i dopiero polozyc nowy? Samochod jest caly rozkrecany? (pytam, bo jezeli idzie samochod z linii produkcyjnej to wpierw jest malowany, dopiero potem jest "wypelaniany" w srodku).

Autor:  Danio [ 17.kwi.2005 14:32:26 ]
Tytuł: 

Do MARA
Czarna perla to koszt okolo 2000-3000 tys
Co do powtornego malowania to moga wystepowac odpryski lub luszczenie lakieru. Beda odpadac kawalki lakieru. Najlepiej zedrzec stary lakier ale tak porzadnie, nalozyc warste podkladu, potem lakier a na koncu lakier bezbarwny w celu zmocnienia.

Autor:  MAR [ 17.kwi.2005 14:46:17 ]
Tytuł: 

Mar = Marcin ;)

Dziekuje.
Cytuj:
Czarna perla to koszt okolo 2000-3000 tys

Samego lakieru, nie wliczajac w to calej robocizny? - czy to juz kwota koncowa?

Cytuj:
Co do powtornego malowania to moga wystepowac odpryski lub luszczenie lakieru. Beda odpadac kawalki lakieru


OK, ale jak zrobie tak. .....
Cytuj:
Najlepiej zedrzec stary lakier ale tak porzadnie, nalozyc warste podkladu, potem lakier a na koncu lakier bezbarwny w celu zmocnienia.


To dalej moze wystepowac luszczenie itp?
I ostatnie pytanie ile to moze trwac?

Autor:  Danio [ 17.kwi.2005 21:42:08 ]
Tytuł: 

Kwota koncowa. Z tego co wiem to litr perly kosztuje od okolo 350-500zl a te 2-3tys liczylem juz jako calosc z robocizna. Co do luszczenia itp. Jesli kupuisz porzadny lakier, a gostek sie przylozy do roboty to nie ma prawa zejsc. Ale to dopiero wychodzi i tak po okolo roku :/

Autor:  Mauzer [ 17.kwi.2005 22:27:14 ]
Tytuł:  Re: LAkieorwanie

MAR napisał(a):
Witam.

Ile moze kosztowac przemalowanie samochodu? Czyli o ile sie nie myle zdarcie danego lakieru, wyczyszczenie i nalozenie nowej warstwy nowego koloru?
I gdzie w Wawie mozna to zrobic bez fuszerki?

Z gory dziekuje.

P.S. Nie wiedzialem czy tu czy na ogolnym to zamiescic.


Szkoda że jesteś z daleka bo mój kumpel mógłby to zrobić (metalik) za ok 1500PLN. Nigdy nikogo nie chwalę ale chłopak przykłada się do pracy a efekty są naprawde świetne.
Dobre lakierowanie jak mówi to 20% sukcesu, najważniejsze przygotowanie.

Autor:  SIMSOFT [ 18.kwi.2005 01:13:12 ]
Tytuł: 

jako iz sam lakierowalem samochod to dorzuce kilka slow.

przygotowanie to podstawa , na czarnym lakierze widac najmniejsza fuszerke,
mi samo przygotowanie do lakiero zajelo rowno 10 dni po 10h dziennie i skrzynke piwa .... a efekt sadze ze moglby byc jeszcze lepszy.

co sie tyczy zdzierania lakieru ... matujemy go bardzo porzadnie , nic nie zdzieramy doslownie bo do zywej blachy sie dokopiemy.

po matowieniu , wyszpachlowaniu czego chcemy , odpowiednim dotarciu , przedmuchaniu , odluszczeniu , podklad , baza min x 3 , bezbarwny min x 3 warstwy.

co do cen , to czarna perle mozna juz miec za 150zl za litr , mieszalnie lakierow zrobia taki kolor jaki tylko chcesz dodajac np do czarnego np roznej gradacji perle.


generalnie jak slysze ze ktos pomalowal samochod nie dotykajac sie do tego za 1500zl to wlos mi sie jezy na glowie bo pracy jest tyleee a i odpowiednie komponety nie malo kosztuja wiec imho abstrakcja.

Autor:  mały v8 [ 18.kwi.2005 06:31:02 ]
Tytuł: 

Tak sobie czytam skąd te ceny 1500pln ...2000 ??? Profesjonalne przelakierowanie auta bedzie kosztować ok 5-6 tys,to jest naprawde masa roboty samo rozzbrojenie i złożenie potrwa kilka dni i nie polecam tej operacji (no chyba że kolor yellow taxi na mercedesie ;-) ), każde delikatne obicie bedzie zdradzać stary kolor, pozatym auto bedzie nie sprzedajne.

Autor:  wowo [ 18.kwi.2005 07:10:53 ]
Tytuł: 

Heh moja niunia ze wzglądu na zmiany była już lakierowana 2 razy :D Z tym że za pierwszym razem poszedł taki sam kolor, za drugim delikatna zmiana odcienia. Teraz przymierzam sie na ponowne porzędne lakierowanie ze zmianą koloru :P

Autor:  Mauzer [ 18.kwi.2005 20:33:28 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
Tak sobie czytam skąd te ceny 1500pln ...2000 ??? Profesjonalne przelakierowanie auta bedzie kosztować ok 5-6 tys,to jest naprawde masa roboty samo rozzbrojenie i złożenie potrwa kilka dni i nie polecam tej operacji (no chyba że kolor yellow taxi na mercedesie ;-) ), każde delikatne obicie bedzie zdradzać stary kolor, pozatym auto bedzie nie sprzedajne.


Jasne, ale zakładam że kolega chce ten sam odcień/kolor więc komora silnika odpada a z tym rozbrajaniem to nieprzesadzajcie panowie bo rozebrać b3/b4 pod ten sam kolor to kwestia 6-8godz (jeden sprytny).

Autor:  mały v8 [ 18.kwi.2005 20:53:53 ]
Tytuł: 

Mauzer napisał(a):
mały v8 napisał(a):
Tak sobie czytam skąd te ceny 1500pln ...2000 ??? Profesjonalne przelakierowanie auta bedzie kosztować ok 5-6 tys,to jest naprawde masa roboty samo rozzbrojenie i złożenie potrwa kilka dni i nie polecam tej operacji (no chyba że kolor yellow taxi na mercedesie ;-) ), każde delikatne obicie bedzie zdradzać stary kolor, pozatym auto bedzie nie sprzedajne.


Jasne, ale zakładam że kolega chce ten sam odcień/kolor więc komora silnika odpada a z tym rozbrajaniem to nieprzesadzajcie panowie bo rozebrać b3/b4 pod ten sam kolor to kwestia 6-8godz (jeden sprytny).
W sumie mozna wszystko okleic i nie bedzie zadnego rozbierania :D ale licz sie z tym że rozzbrojenie auta do lakierowania to nie rozbiórka na części trzeba troche zaznaczyć i uwaznie po woli ściągać detale zeby nic nie uszkodzić, a co do zmiany odcienia hm nic nie powiem (co kto lubi)

Autor:  Danio [ 18.kwi.2005 21:58:27 ]
Tytuł: 

Zawsze mozna go polakierowac jak w Pimp My Ride czyli od razu calego :P
Choc sadze ze efekt bedzie krotkotrwaly

Autor:  wowo [ 20.kwi.2005 07:49:58 ]
Tytuł: 

Powiem szczerze, że jestem już uprzedzony co do rozbierania auta przed malowaniem. Na przykładzie kumpla Peugeota Coupe widze iż pasowanie przede wszystkim tych samych uszczelek mija sie z cele i okropnie to wygląda. Wole oklejanie niektórych elementów :)

Autor:  MAR [ 20.kwi.2005 13:51:43 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Profesjonalne przelakierowanie auta bedzie kosztować ok 5-6 tys,to jest naprawde masa roboty samo rozzbrojenie i złożenie potrwa kilka dni i nie polecam tej operacji (no chyba że kolor yellow taxi na mercedesie ), każde delikatne obicie bedzie zdradzać stary kolor, pozatym auto bedzie nie sprzedajne.


Moze zle zrozumialem, ale nie polecasz rozbrojenia czy ogolnie lakierowania? Przy rozlozeniu samochodu polakierowaniu jest nie do sprzedania, czy ogolnie polozenie nowego lakieru, powoduje, ze auto trudno sprzedac?

Autor:  Krzysiek123 [ 20.kwi.2005 17:22:38 ]
Tytuł: 

MAR napisał(a):
Cytuj:
Profesjonalne przelakierowanie auta bedzie kosztować ok 5-6 tys,to jest naprawde masa roboty samo rozzbrojenie i złożenie potrwa kilka dni i nie polecam tej operacji (no chyba że kolor yellow taxi na mercedesie ), każde delikatne obicie bedzie zdradzać stary kolor, pozatym auto bedzie nie sprzedajne.


Moze zle zrozumialem, ale nie polecasz rozbrojenia czy ogolnie lakierowania? Przy rozlozeniu samochodu polakierowaniu jest nie do sprzedania, czy ogolnie polozenie nowego lakieru, powoduje, ze auto trudno sprzedac?


Ogólnie chyba jak ktoś maluje to już jest pogodzony z tym że auto zostaje z nim "aż do śmierci" , problem natury prostej:
Jak ktoś maluje to musi miec powód(np.wypadek,błyskawiczne rdzewienie), i żadne tłumaczenie typu "pomalowałem, żeby żonie do sukienki pasowało" nic tu nie zmienia :): a już teraz jak jest tyle aut z niemiec to już katastrofa...
Pozostaje wtedy w nieskończoność obniżac cenę :/

Pozdrawiam

Autor:  SIMSOFT [ 20.kwi.2005 20:36:24 ]
Tytuł: 

sa jednak osobniki ktore maluja bo im sie zachcialo zmienic kolor , wiem po sobie . by sie ustrzec przed pytaniami czemu lakierowany i podejrzeniami wystarczy zrobic dokumentacje zdjeciowa. ja mam tego na cala plyte cd.
jesli chodzi o sprzedawalnosc ...auta w naprawde dobrym stanie sie nie oplaca sprzedawac ,a jeszcze jak sie w nie troche $$ wlozylo to musi sie to zamortyzowac.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/