Witam wszystkich na jedynie słusznym forum tuningowym
Nie będzie to temat o rezaniu lusterek czy wycieraczek ale o prawdziwym tuningu - czyli zwiększaniu mocy
Do rzeczy. Wiem poniekąd że silniczki 5-Cyl. 2.3 na K-Jetroniku dobrze reagują na zwiększoną dawkę paliwa - lubią być zalewane dzięki czemu lepiej się wkręcają w szczególności na wyższych obrotach (wspominał o tym Kajman na letnim zlocie w Bydgoszczy) Myślę sobie o czymś takim, w wersji drogowej bez znacznego zwiększania dawki paliwa i kombinowaniu przy rozdzielaczu wtrysku. Wystarczyłoby mi zwiększenie dawki na poziomie jaki jest przy zimnym silniku z możliwością włączania i wyłączania tego z pulpitu. Za zwiększenie dawki paliwa na pewno odpowiada komputer który dostaję info o temp. silnika i reguluje (?) jakimś zaworem dawkę / ciśnienie paliwa (może się mylę
)
Jeżeli jednak tak jest, to który to przewód podający info o temp. silnika do kompa ? Czy wystarczy jego odłączanie / załączanie ? aby komp. zwiększył dawkę paliwa ?
O Yeah . Teraz druga sprawa to dlaczego mieszanie z temp. silnika ma doprowadzić do problemów z jego uruchomieniem ? Oświeccie mnie. Odłączenie / załączenie informacji o tym jaką temp. ma silnik spowoduje zmniejszenie / zwiększenie dawki paliwa przez ECU. Ja jedynie mogę oszukać komp. w ten sposób że na rozgrzanym silniku komp.będzie dostawał info. że silnik jest zimny po czym zwiększał dawkę paliwa. W druą stronę nie ma możliwości. Mogę zwiększyć dawkę albo pozostawić nominalną a na zimnym nominalna jest przecież większa ! Więc nie wiem jaki problem z uruchomieniem silnika widzisz Czarku-z ? Najgorzej będzie z oszukaniem sondy lambda 