Az siem bojem wam to pokazac ale co tam rezac kazdy moze jeden lepiej drugi gorzej, pozniej dodam efekt koncowy na samochodzie jednak do tego czasu looknijcie na to co stworzylem...
Z takich oto pozostalosci po roznych etapach modyfikacji i katastrof udalo mi sie cos stworzyc a potrzebne bylo: formy, soczewki po halunach rs2 i to co SzOsTi loobi najbardziej czyli diodexy
Forma foto 1
Forma foto 2
Forma foto 3
Diodexy i REZOstorki
Haluny Crasz Cabrio
No i zaczelo sie, po odmierzeniu odpowiednich wymiarow na otwory rozpoczelo sie dzialanie sierpem i mlotem, hmmm mlotem i kowadlem, aaaa mlotem i punktakiem 
Teraz juz bylo tylko gorzej zaczalem wiercic, aby otrzymac dziure wielka na wymiar soczewki haluna
Nie bylo sie latwo zmiescic w ograniczonym polu, dobrze ze byly punkty 
Dzialania udarem z oklularem foto 1
Dzialania udarem z okularem foto 2 - sukces
Z przodu bylo okraglo dzieki proxxonowi wiec trzeba bylo zadbac o tyl ktory byl kwadratowy i po zdjeciu wymiaru soczewki mozna bylo zrobic wycinke
Bardzo wazne bylo aby nie zgubic wymiaru, poniewaz forma w srodku nie byla idealna i prosta wiec trzebabylo szlifowac i co chwila sprawdzac czy nie za duzo i czy ladnie wchodzi soczewica haluna
Niby wszystko pieknie ale to dopiero polowa drogi byl;a a moze i mniej...mimo wielu watpliwych kwestii brnalem w to dalej 
No nic przyszlo do pierwszych przymiarek i efektow meczarni, otworek z przodu miodzio rowniutki i w ogole, z tylu ladnie wchodzi wiec trzeba to przykrecic i zobaczyc czy jakos to dziala...
Tak to wygladalo przed zalozeniem do zderzaka, niestety po przymiarce okazalo sie ze jednak soczewke bedzie trzeba troche schowac i ustawic ja pod katem odpowiednim zeby swiecila przed samochodem a nie na boki w las 
Po wielu przemysleniach i ustawieniach zdecydowalem sie na zrobienie kierunkow z 15 diod na strone czyli w sumie 30 diodek jako kierunki, ulozenie ich tez mialo byc na tyle przemyslane zeby bylo widac ze miga ze wszystkich stron bo wiadomo ze dioda to swiatlo punktowe
procedura jak przy malych otworkach czyli najpierw mierzenie, pozniej punktak, pozniej male wiertlo i na koniec mala obrobka pod diody o srednicy 10mm
No i tak z czystej formy zrobil sie ser szwajcarski z 31 otworami pod haluna i kierunki diodowe
Diody musza swobodnie przechodzic przez tylna scianke wiec srednica otworow musi byc wieksza troche ale bez przesady....a na przedniej sciance mialy sie blokowac
Czasami bylo ciezko z otworami bo wlokno sie lamalo i odpryskiwalo dlatego pozniej nastapilo obrobka szpachla, i ponowne szlifowanie pod wymiar diod
Gdy juz wszystkie otwory bylu zrobione pod wymiar i diody mozna bylo osadzac, przyszedl czas na polaczenie diod w calosc, nie bylo to proste i mimo konsultacji rezaczowej sam wpadlem jak to polaczyc tak zeby w przypadku spalenia sie jednej diody reszta swiecila bez problemu
Prace w toku i juz w zasadzie w koncowym etapie prac 
Tak wygladala struktura/ siatka z diod ktore po zmontowaniu w jedna calosc czekaly az sie pomaluja formy pod lakier nadwozia.
Mozna powiedziec ze to jedna z koncowych scen, Formy pomalowane, diody wklejone i osadzone w formie na klej do luster, zeby nie bylo przypalu z saczeniem sie wody do srodka i z ruchliwoscia diod jak ktos bedzie chcial pomacac te wystajace cycuszki, halogen osadzony, ustawiony odpowiednio i zaizolowany klejem silikonowym rozpuszczony i rozprowadzony goracym pistoletem
Super rezanko teraz czeka tylko na ponowne zainstalowanie w aucie bo po wczorajszej probie okazalo sie ze zapomnialem ze diody stawiaja mniejszy opor i kierunkowskaz zaczal migac jak szalony. Problem zostanie jednak rozwiazany na dniach i zaprezentuje dzielo na samochodzie. 
Ostatni widok od tylu, zastanawiam sie jeszcze na zrobieniem jakiejs obudowy na soczewke bo diody to beda zaklejoneladniei nic zadna wilgoc nie bedzie straszna.
No i tak to wyszlo - to ukrywalem przed wami tyle czasu i tym chcialem sie pochwalic...wiem ze do pelnego zadowolenia beda potrzebne zdjecia jak to wyglada na aucie - mnie sie podobalo 
