.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Na najbliższe lato przymierzam się do ostatniej fazy zmian w aucie, mianowicie założenia skórzanej tapicerki do mojej Niuni (Audi B3 Coupe 2.3). Mam w związku z tym jeszcze dwie dręczące mnie wątpliwości :

1. Czy ciężar tapicerki skórzanej z kubełkowymi fotelami + boczki różni się jakoś znacząco od zwykłej, welurowej? To są jakieś wartości kilkukilogramowe czy raczej większe?

2. Mam u siebie jasne wnętrze, a w grę wchodzi jedynie ciemna skóra. O pomalowanie plastików przy drzwiach czy z tyłu koło klapy się nie martwię, o jasną wykładzinę w bagażniku czy półkę również nie. Jednak podłogę będę musiał wymienić na ciemną. Czy wykładzina podłogowa we wszystkich Audi Coupe (wraz z S2) jest taka sama, można spokojnie przerzucić jeśli bym już znalazł gdzieś takową?

Dzięki z góry za informacje, chciałbym się wszystkiego dowiedzieć przed zakupem, aby nie popełnić błędów i niczego nie żałować. Pozdro.

1. Jeżeli chodzi o wage to sądze że powinna być troche cieższa niż welur ale raczej niewiele.

2. Jeżeli chodzi o wykładzine to wiem że w S2 jest raczej inna ponieważ Eska ma 2 katalizatory i jest inaczej wyprofilowana podłoga (nawet dywaniki od coupe niebardzo chcą pasować), a co do reszty to niestety niewiem.

Boczki nie są skórzane

Ja widziałem zeszłego lata skórzane, może nieorgianlne nie wiem. Duży problem jest z tą podłogą, od jakich modeli nie może być jeszcze wykładzina podłogowa, od tych z napędem quattro?

Wykładzina jest taka sama jak w sedanie Przerabiałem temat, wymieniłem z jasnej na czarną od sedana. Jedyna różnica jest taka, że w wykładzinie od sedana nie ma takich nacięć do tych prętów chromowanych na których przesuwają się pasy w Coupe.

Takie duperele przerobi mi tapicer, dzięki za tą informacje, ponieważ ułatwi to poszukiwania. Wydaje mi się, że widziałem już taką wykładzinę, ona jest jakby jednoczęściowa, tak?

Tapicera do tego nawet nie potrzeba, wystarczy zrobić dwa nacięcia Wykładzina jest jednoczęściowa , kończy się pod tylną kanapą.

ja mam b3 sedan i sie zastanawialem nad wymiana tapicerki.dzwonilem do paru zakladow to mi powiedzieli ze sredniej klasy welur ok 800-1000 pln(fotele przod+tył+obicia drzwi, bez podsufitki a z podsufitka ok 200 pln wiecej).skora natomiast ok 4000tys .wymienial ktos z was kiedys tapicerke w b3 obojetnie na jaki material??? ile to kosztowalo was???pozdro

Według mnie jeśli już zmieniać tapicerkę to tylko na skórę, chyba że ma się możliwość dostanie gdzieś używanej tapicerki welurowej w dobrym stanie. Ja na Twoim miejscu poszukałbym jakieś używanej skóry z fotelami kubełkowymi + boczki w dobrym stanie (widziałem na allegro kilka razy). Będzie Cię to kosztowało 40% tego co proponuje zakład, a efekt (kubełki) lepszy.

moze i by warto o tym rzeczywiscie pomyslec.tylko jest jak dla mnie problem odnosnie skory.wychodze z zalozenia ze zeby miec skore to trzeba miec tez klime co u mnie niestety niet

Jakiś plotek się wszyscy nasłuchaliście

Mam już drugie auto ze skórą i jakiegoś strasznego dyskomfortu w związku z tym nie odczuwam
W jednym nie mialem klimy, w drugim mam ale nie działa jeszcze

jak dla mnie wazniejsze jest podgrzewanie foteli bo w zimie potrafia byc naprawde zimne jak sie czarna skora nagrzeje w sloncu to i klima nie pomoze

Z reguły ludzie narzekają w ciepłe dni na skórę w aucie bez klimy. Mi osobiście jednak nigdy to nie przeszkadzało. Problem jest przy samym wejściu do auta w upalne dni ze względu na nagrzaną skórę oraz dłuższe podróżowanie w upalne dni. Można jednak kupić specjalne pokrowce ze szmaty w kolorze skóry i rzucać to na fotele latem albo się przyzwyczaić

Eeeeee tam kombinujecie

Miałem Cabrio z czarną skórą bez klimy i tylko RAZ zdarzyło mi się, że nie było zbyt przyjemnie jak postała z otwartym dachem, a z nieba lał się żar
Ale po minutce już się człwoeik przyzwyczaił

Jeśli chodzi o zime to jak ktoś jeździ w koszulce to i owszem ale nie widzialem jeszcze zeby ktos zimą do zamarzniętego auta wsiadał w koszulce