.: AUDI KLUB POLSKA :.

No i mam zagwozdke. Co lepiej felgi 16" czy tez 17"? Zaznacze, ze zalezy mi na w miare wygodnej jezdzie. No i wtedy jaki najlepiej rozmiar opony. Tu takze wazna jest w miare wygodne podrozowanie na odleglosc 200km, ale nie zaprzecze, ze i wyglad tez sie liczy. Jak to wszystko pospinac zeby to wszystko wyposrodkowac?

ja bym bral 17" (duzo leszy wyglad niz 16" jak rowniez prowadzenie) jak kupisz 16" to i tak po pewnym czasie zmienisz na 17" a moze i na 18".
Jezdzi sie dobrze jezeli zwracasz uwage na dziury, jak podrozuje na dlugich trasach i mam poprostu oczy otwarte.
Polcam oponki 205/50/17 profil nie za niski, jak dla mnie daja rade.

Według mnie zdecydowanie 17-calowe. Najlepiej na 215/45/17, profil jest optymalny (kompromis pomiędzy 50 i 40), szerokość opony połączony z ciężarem felgi nie wpływa jakoś niesamowicie negatywnie (w sedanie z 9,8 do setki zrobi się gdzieś z 10,3) na osiągi auta przy NG (jak np. na 225 które są już za szerokie do tego silnika) i ładnie wygląda. Według mnie 205/50/17 ma za duży balon i cała opona jest zbyt szczupła, lecz komfort i osiągi (zapewne o 0,1 lub 0,2 lepsze do setki) lepsze. Kwestia wyboru. Ja mam w tej chwili 215/40/17, ale to jest Coupe i w ogóle hardcorowe zawieszenie itd.

popieram

polecam tak jak u mnie... 205/55/16 jeździ się bardzo dobrze

miałem w swojej b4 17 i teraz wiem że nigdy w zyciu bym ich nie załozył, po 2 miesiącach śmigania auto miało zawieszke do remonciku. A jak miałem smigać i uwazać na kazdą dziure co w poslce i tak nie jest mozliwe to mnie szlak trafiał. Odradzam B4 ma za słabe zawieszenie na take felgi. Chyba że używasz auta na 5 km dziennie i znasz idelanie drogi to 17 nie bedzie przeszkadzała.

Pozdrawiam

3 lata smigalem na niskim zawieszeniu na 17" po wroclawiu (kto zna tu drogi to wie o czym mowie) i zwieszenie robilem 2 razy.
nie jest az tak zle

spokojnie zakladaj 17. trzeba faktycznie troche uwazac w porównaniu do 15 ale wyglad Ci to zrekompencuje.
opony to juz inna kwestia. 205 albo 215. 225 sobie odpusc.

Ja mam 16' na 205/50 i jest ekstra... ale na dziury trzeba uważać. Zawiechę robiłem dwa miesiące temu i założyłem te fele więc o efektach ubocznych nie mogę się jeszcze wypowiadać. Ale jazda jest spoko...

posiadam co posiadam - oto moje slowo
tak na powaznie powiem tak jezdzilem na 15'' 195/65/15 bardzo dlugo oczywiscie stalowki opony kormoran heheh bylo cicho i balonowato

jezdzilem na 16'' 225/50/16 bylo pewnie w zakretach nie balem sie o felgi minimalne poslizgi przy podwojonej dopuszczalnej predkosci

jezdze na 17'' 215/40/17 idealne polaczenie walorow trakcyjnych i bezpieczenstwa felgi przed skrzywieniem

testowalem przez 700km 19'' 215/35/19 zamierzam do nich powrocic na stale...

wszystko przezylem osobiscie na standartowych amorach i krotkich sprezynach weitec 60/40...poszczegolne elementy zawieszenia wymieniam mniej wiecej raz w roku mowie tu o met-gum pierdolach i lacznkach oraz koncowkach. rocznie robie okolo 15tys km (od kiedy jezdze na zloty akpi rezaczy)

dla ciebie polecam opcje 215/45/17 aczkolwiek zalezy to od czlowieka.

jeszcze dodam ze jak kupilem fure to wymienilem wszystko potrzebne na org. czesciach tule, wah, drazki, amorki Bilstein itp.
po ponad roku zawieszenie sprawdzone, jest w stanie idealnym.
nic nie puka, nie stuka, nie trzeszczy. Amorki nadal sa w b.db. stanie.