.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!!! Mam pytanie do znawców owego tematy mianowicie...dlaczego nie działają tylne oryginalne głośniki w drzwiach i oryginalna tuba w bagazniku wszystko z radiem jest oki ponieważ po podłączeniu go do innego Audi wszytko daje czadu.Nie mam zielonego pojęcia gdzie szukać przyczyny dlaczego nie gra u mnie ten nieszczęsny tyl i ta zakichana tuba czy jezeli są spalone wzmacniacze w tylnych głośnikach to czy tuba tez nie bedzie dzialała czy to jest osoba kwestia.Czy jest gdzieś jakis wzmacniacz który steruje tym całym "tyłem" albo moze jakis bezpiecznik bo radio mialo usterke potencjometru i przy próbie podgłośnienia włączało sie od razu na "full" wiec może mogło sie co spalić...Kostki są oryginalne i podłączenie radia jest oki.Jeśli ktoś wie od czego zacząć poszukiwania prosiłbym o pomoc.Z góry dziękuję za każdą odpowiedz i pozdrawiam.AAA oczywiscie radio jest oryginalne Concert.

Jeśli przód gra a tył nie to najprawdopodobniej nie masz systemu Bose, a wzmacniacz z tyłu do subwoofera i glośników tylnich. byćmoże wzmacnaicz jest uszkodzony lub nie dostaje napięcia (ew. przyczyna - spalony bezpiecznik) co więcej może nie dostawać sygnału (Żółta kostka mini iso z tyłu radia) lub napięcia które powinno się na nim pojawić zaraz po włączeniu radia. Bez pomiarów się nie obejdzie

PS. Czy tył nie gra Ci od początku czy działał i nagle przestał ??

Wiem juz o tych kostkach i z radia wychodzi sygnał i sterowanie do drzwi idą kable ale czy sa tam glosniki to nie wiem na 100 procent ale wydaje mi sie ze są bo dlaczego by był oryginalny sub z tyłu i cala instalacja do tego mam takie drugie audi i po podlaczeniu do niego gra to wszystko moj samochod dopiero co sprowadzilem kupiony byl "z domu" nie na gieldzie u turasa ale tak jak pisalem ze radio bylo walniete czyli jego glosnosc byc moze ze poprostu spalilo sie cos tylko nie wiem gdzie jest jakis bezpiecznik albo wzmacniacz jedno co mnie zaciekawilo to to ze pod siedzeniem pasazerow po lewej stronie znalazłem jakis obciety kabel i takie oryginalne gąbki wygłuszające nie wiem co i do czego to moglo byc ale sadząc po grubosci kabli raczej nie od audio.Jesli wiecie gdzie jest bezpiecznik do tego cholerstwa i ewentualnie jak jet to podlaczone i gdzie jest jeli jest wzmacniacz to plisssss o odpowiedz....aaaa co do systemu Bosa to nie mam go bo radio ma podlaczone "normalnie" przednie glosniki a podobno w BOse wszystko idzie po "niskiej" i jeszcze nie dzialalo to od poczatku tzn od sprowadzenia dopiero jak uslyszalem to w innym audi to mnie zaciekawilo...

Sprawdziłem glosniki sa bezpiecznik jest 20A jest dobry (zresztą jak by był spalony nie grało by radio) ten w skrzynce bezpiecznikowej z radia wychodzi sterowanie z zółtej kostki... czyli niby jest wszytko oki tylko niestety z tyłu cisza...Czy do tylnich głosników idzie bezpośrednio sygnał bez wzocnienia i wzmacniacze sa wbudowane w głośniki ??? Czy subwoofer ma swój wewnętrzny wzmacniacz ??? Czy jest duzo "roboty" zaby sie do niego dostać ??? Dlaczego nic nie gra bo skoro by byly spalone glosniki z tylu to mogla by grac sam subwoofer??? W ogole to nic nie czaje co te Audi wymysliło )) Jakies dziwactwa )) Prosze pomózcie bo mam okazje podmianki uszkodzonego elementu tylko nie wiem gdzie szukać i co wymieniać???
Instalacja wygląda na nietknięta ten kabel obciety wygląda na kabel od zmieniarki...Licze na Wasze pomocne słowo i pozdrawiam

Wymienilem ten oryginalny zakichany sub i jest wszystko grają przednie i tylne głośnikii troche to pokrecone rozwiazanie... nawet malo wiele to teraz gra wiec dziekuje za zainteresowanie tematem i do nastepnego...Pozdro600

Witam...
A ja mam odwrotny problem...
W swojej audi A4 2000r. miałem radio CHORUS kasetowy, ale jak to z tym radiem czasami bywa popsuł się procesor i radio przestało grać. Dostałem od znajomego radio CONCERT II i pasuje idealnie, ale czasami jest tak że nie działają mi przody, tyły grają bez problemu. Po kilku-krotnym włączeniu i wyłączeniu radia wszystko wraca do normy i grają mi wszystkie głośniki. Nie wiem, może trzeba komputer w samochodzie przeprogramować...
Dzięki za pomoc....