.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

dywagacje nt mocnego FWD VS quattro
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=8&t=83147
Strona 1 z 3

Autor:  Megster [ 07.wrz.2008 20:21:32 ]
Tytuł: 

Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.

Autor:  Bobo [ 07.wrz.2008 20:31:02 ]
Tytuł: 

myślę, że 160 koni to jeszcze nie taki potwór by quattro było niezbędne.

Autor:  rob555 [ 09.wrz.2008 17:41:31 ]
Tytuł: 

Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)

Autor:  Megster [ 10.wrz.2008 13:50:54 ]
Tytuł: 

rob555 napisał(a):
Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)


W dieslu chyba jednak bardziej użytkownikom chodzi o elastyczność, ale jak ktoś faktycznie zaczyna wymieniać części, to należałoby zrobić tak jak piszesz. PS ja mam tylko czipsa i moment w okolicach 2,2 obrotów - na suchym jest w miarę ok, ale niech tylko jedna kropla się pokaże, to robi się istny dramat.

Autor:  marwins [ 11.wrz.2008 12:09:07 ]
Tytuł: 

rob555 napisał(a):
Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)


Troche masz klapki na oczach z tym Q i kazde auto dla ciebie ktore ma 200 koni bedzie do D... FWD, spokojnie da sie jezdzic FWD 250+ i wzwyz.

Autor:  Sprinter [ 11.wrz.2008 12:57:23 ]
Tytuł: 

marwins napisał(a):
rob555 napisał(a):
Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)


Troche masz klapki na oczach z tym Q i kazde auto dla ciebie ktore ma 200 koni bedzie do D... FWD, spokojnie da sie jezdzic FWD 250+ i wzwyz.


Jasne, że się da... niestabilnie na zakrętach, ekstra niestabilnie na mokrym i śniegu, niestabilnie przy ruszaniu. Jak ktoś lubi walkę z kierownicą i sporo nerwów, to super sprawa. :613:

Autor:  martab99 [ 11.wrz.2008 13:01:54 ]
Tytuł: 

Pewnie że sie da :peace: Są tacy, co na traktorku ogrodniczym pojechali do Azji- też się da :diabel:

Święte słowa Sprinter ;)

Autor:  marwins [ 11.wrz.2008 13:47:27 ]
Tytuł: 

Sprinter napisał(a):
marwins napisał(a):
rob555 napisał(a):
Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)


Troche masz klapki na oczach z tym Q i kazde auto dla ciebie ktore ma 200 koni bedzie do D... FWD, spokojnie da sie jezdzic FWD 250+ i wzwyz.


Jasne, że się da... niestabilnie na zakrętach, ekstra niestabilnie na mokrym i śniegu, niestabilnie przy ruszaniu. Jak ktoś lubi walkę z kierownicą i sporo nerwów, to super sprawa. :613:


Jezdzic to tez trzeba umiec, i dalej uwazam ze na quattro sie swiat nie konczy i spokojnie mozna smigac samochodami FWD powyzej 200 koni.

Autor:  Bobo [ 11.wrz.2008 13:49:41 ]
Tytuł: 

marwins ma rację, nie popadajmy w paranoje. jest mnóstwo szybkich aut, które nie mają napędu na 4 koła ( dużo mocniejszych niż jakieś 200 konne tdi) i dają sobie doskonale rade.

Autor:  Sprinter [ 11.wrz.2008 14:11:12 ]
Tytuł: 

marwins napisał(a):
Sprinter napisał(a):
marwins napisał(a):
rob555 napisał(a):
Megster napisał(a):
Tylko mam nadzieję, że będzie to Q, bo w FWD to się mija z celem.


To zalezy jak moment wymodelujesz :!:
Jak zrobisz mase Nm z samego dolu to po zwyklym chipsie ciezko ruszyc efektywnie (efektownie sie da:) )
Jak dasz mu max Nm na ok 3000 obr to smialo do 200KM mozna FWD robic i da sie jezdzic :)


Troche masz klapki na oczach z tym Q i kazde auto dla ciebie ktore ma 200 koni bedzie do D... FWD, spokojnie da sie jezdzic FWD 250+ i wzwyz.


Jasne, że się da... niestabilnie na zakrętach, ekstra niestabilnie na mokrym i śniegu, niestabilnie przy ruszaniu. Jak ktoś lubi walkę z kierownicą i sporo nerwów, to super sprawa. :613:


Jezdzic to tez trzeba umiec, i dalej uwazam ze na quattro sie swiat nie konczy i spokojnie mozna smigac samochodami FWD powyzej 200 koni.


Jak mniemam jesteś ekspertem w jeździe i pokonałeś trochę km takim autem.

Pozatem co innego fabrycznie zaprojektowane auto do 200KM, a co innego wykonanie takiej mocy w byle jakiej budzie i konfiguracji.

Jeszcze jeden drobny szczegół, jest mnóstwo bardzo mocnych aut z napędem na jedną oś, pytanie brzmi na którą...

Autor:  Megster [ 11.wrz.2008 14:31:23 ]
Tytuł: 

Wszystkim się da spokojnie jeździć, ale jak chcesz troszkę poszaleć a na dodatek masz jeszcze duży moment obrotowy to życzę powodzenia. Nie wiem jak dobrym byś był kierowcą to przytoczone 200 - 250 km w FWD dostaje baty od RWD i AWD. Nie wspominając o deszczyku czy śnieżku :)

Autor:  Dred [ 11.wrz.2008 14:46:32 ]
Tytuł: 

nawet 600 konnym FWD da się jeździć
tysiąckonne auta też jeżdżą i się da
KWESTIA JAK

na suchym szybkie starty są zmorą i trzeba DOBRZE znać auto i być DOBRYM kierowcą by to przyniosło porzadany efekt , nie mówię już o dobrych i szerokich oponach , szperach ECT

jak nie masz czegoś z powyższych punktów to zostawiasz dym palonej opony za sobą. TRZEBA umieć tym jeździć . Przeciętny kierowca robi but i pali laczka
Q jest o tyle lepsze że , możesz mieć 2 raz mocniejsze auto i dopiero wtedy robi się ten efekt.

na śliskim ruszanie takim autem to jest dopiero zabawa. tak samo RWD.
autami FWD można się bawić , ale nigdy nie będą tak się prowadzić jak z napędem na 4 łapy

Autor:  rob555 [ 12.wrz.2008 08:15:03 ]
Tytuł: 

Pierdu pierdu Panowie....
tak sie sklada ze robilem i Q i mocne FWD w TDI powyzej 200KM i jezdzilem wieloma takimi egz....
Q to quattro zwlaszzca w torsenie- bez dwoch zdan. Nawet na haldexie w leonie czy golfie 4 startowanie to bajka jak masz TDI wykrecone na ponad 420Nm....wiadomo.
ALE NIE WSZYSTKIE AUTA sa Q...wiec co nie ruszac? Zostawic? Do rowu?
Moj znajomy w passacie B5 FL ma ponad 192KM i 380NM. Rzeczywiscie jak popada to trakcja szaleje. Ale jezdzi nim na codzien i lata autostradach z dobrymi predkosciami. Moment ma wyplaszczony ile sie dalo ze peaka ok 3200obr ma. To juz wysoko jak na diesla. Auto startuje lepiej niz wiele TDI po samych softach z Nm wykreconymi na dole. Wiec??
Da sie jezdzic i mozna szybko tylko trzeba miec swiadomosc ze dohamowywujemy przed zakretem! Bo na zakrecie bez Q to nic Cie nie wyciagnie jak przegniesz z V-max..i tyle.
Najlepsi sa Ci co maja Q i teraz swiata nie widza....Panowie troche obiektywizmu!

Autor:  marwins [ 12.wrz.2008 10:03:46 ]
Tytuł: 

Sprinter napisał(a):

Jak mniemam jesteś ekspertem w jeździe i pokonałeś trochę km takim autem.

Pozatem co innego fabrycznie zaprojektowane auto do 200KM, a co innego wykonanie takiej mocy w byle jakiej budzie i konfiguracji.

Jeszcze jeden drobny szczegół, jest mnóstwo bardzo mocnych aut z napędem na jedną oś, pytanie brzmi na którą...


Nie zaczynaj prowokowac " Jak mniemam jesteś ekspertem w jeździe i pokonałeś trochę km takim autem".

Nie pokonalem miliona km ,poprostu widze ze ludzie robia takie projekty, mam takich paru znajomych i tym jezdza, spokojnie i nie narzekaja a czesc z nich mowi ze gdzies ma Q bo im to nie potrzebne.

"Pozatem co innego fabrycznie zaprojektowane auto do 200KM, a co innego wykonanie takiej mocy w byle jakiej budzie i konfiguracji." Czy golf 1 na obnizonym zawiasie z odpowiednimi oponami,hamulcami i innymi pierdolami to byle jaka buda i konfiguracja ?


P.S.
na forum passata jest np projekt 300+ (1.8T) w osce.

Autor:  Sprinter [ 12.wrz.2008 10:32:01 ]
Tytuł: 

marwins napisał(a):
Nie pokonalem miliona km ,poprostu widze ze ludzie robia takie projekty, mam takich paru znajomych i tym jezdza, spokojnie i nie narzekaja a czesc z nich mowi ze gdzies ma Q bo im to nie potrzebne.


No więc polataj sobie oboma typami aut w takich konfiguracjach, a potem dalej podyskutujemy. ;) Zresztą co mają mówić twoi znajomi ? "Mocne mam auto, ale potrafi być nie do ogarnięcia. Za to na prostej jak idzieeee..." Kupiliby AWD (ewentualnie RWD) i okazałoby się, że cholera przepaść... "Nie wracam nigdy do mocnego FWD...".

marwins napisał(a):
"Pozatem co innego fabrycznie zaprojektowane auto do 200KM, a co innego wykonanie takiej mocy w byle jakiej budzie i konfiguracji." Czy golf 1 na obnizonym zawiasie z odpowiednimi oponami,hamulcami i innymi pierdolami to byle jaka buda i konfiguracja ?


Tak.

marwins napisał(a):
P.S.
na forum passata jest np projekt 300+ (1.8T) w osce.


Przekaż najszczersze wyrazy współczucia i powodzenia w szukaniu trakcji. ;)


rob555

Masz rację, da się tym latać, nie można mieć klapek na oczy, że tylko Q. Ale zdanie "Da sie jezdzic i mozna szybko tylko trzeba miec swiadomosc ze dohamowywujemy przed zakretem!" oddaje sedno sprawy. Mamy mocne elastyczne auto, wyprzedzanie super, autostrada i latanie super, szybkie starty... yyy no nie do końca, tu marzymy o suchych warunkach, a nawet wtedy szybkie włączenie się do ruchu może się skończyć paleniem laka i staniem w miejscu, więc duużo ćwiczeń i coś tam ogarniamy temat, szybkie zakręty... eee nie, tutaj jeździmy jakby to było seryjne auto, moc nam w niczym nie pomoże, a za to bardzo ładnie może nawywijać...


Ja już kończę w tym temacie, bo o przereklamowanym quattro to były już epopeje na forum, aczkolwiek chciałbym zaznaczyć, że dużo wyżej stawiam tutaj napęd RWD i w ośce jedynie takie auto ma sens przy większych mocach, choć potrzeba wiele nauki żeby to wykorzystać.

Pozdrawiam ;)

Autor:  eMeM [ 12.wrz.2008 14:07:41 ]
Tytuł: 

niedlugo jeszcze pewnie dowiem sie ze np. 2.5tdi Quattro na seryjnym zawiasie i seryjnych kapciach 205/55/16 sie lepiej trzyma na zakretach niz 2.5tdi FWD na dobrze zestrojonym gwincie i kapciach 235/40/18 = bo przeciez Quattro to Quattro :diabel:

poza tym z tego co zdarzylem zauwazyc, niektore modele z Q musza miec inne przelozenia skrzyni i skrocone ostatnie biegi, aby zniwelowac straty w napedzie i dodatkowa mase, bo inaczej by osiagami zostawaly daleko w tyle za oska

takze tak jak juz tu ktos madrze napisal - troche obiektywizmu

Autor:  martab99 [ 12.wrz.2008 14:24:17 ]
Tytuł: 

Spoko, czemu sobie nie podymić :peace:

Autor:  toms001 [ 12.wrz.2008 14:26:23 ]
Tytuł: 

rob555 napisał(a):
Bo na zakrecie bez Q to nic Cie nie wyciagnie jak przegniesz z V-max..i tyle.


Nic bardziej mylnego. Jak przegniesz, to nic nie pomoze. Na forum nie brakuje przypadków.

Autor:  Morgi [ 12.wrz.2008 14:27:50 ]
Tytuł: 

Właśnie :diabel:

Autor:  Bobo [ 12.wrz.2008 16:32:32 ]
Tytuł: 

Samochody, a zwłaszcza te mocne nie są dla ludzi z pierwszej łapanki. Kogoś kto nie ma wyobraźni za kierownicą nie uratuje napęd nawet na 8 kół i opony z przyssawkami. Pewnie że Q ma przewagę przy szybkich startach, mokrych czy oblodzonych nawierzchniach. Tego nikt nie podważa, ale pisanie że robienie 200 km w aucie FWD mija się z celem to przesada. Nie każdy musi startować jak z procy z pod świateł, niektórym wystarczy, że mają rezerwę mocy do wyprzedzania na trasie. Nie każdy jeździ na granicy przyczepności biorąc zakręty najszybciej jak się da, niektórzy wolą przyhamować i spokojnie wziąć łuk, niż zastanawiać się (czy to przy AWD czy FWD) zmieszczę się czy nie zmieszczę. Nie każde auto z większą mocą to wyścigówka, nie każdy kierowca czuje potrzebne wykorzystywania wszystkiego co ma pod maską przy każdej okazji i w każdych warunkach.

Jeśli auto z odpowiednio utwardzonym zawieszeniem, porządnym heblem na dobrych oponach to lipa, to czego mu jeszcze brakuje oprócz napędu na 4 koła
?

Przewaga Q nad ośką jest niepodważalna, co nie znaczy że auta w ośce tracą prawo do bycia mocnymi. Q nie zastąpi rozumu i wyobraźni kierowcy a to właśnie ich brak jest przyczyną wypadów a nie to czy auto ma napęd na 4 łapki czy na 2. Jeździć trzeba głową a nie prawą nogą a wtedy każde auto jest do ogarnięcia. Podsumowując fajnie jest mieć quattro czy inny napęd na 4 koła, ale bez niego też można żyć i mieć radochę z auta. Q i RWD mają przewagę nad ośką, ale każde auto ma swoich zwolenników i dla każdego jest miejsce. Nawet przednionapędowych 300 konnych diesli.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/