Kupiłem auto z tak pogietym zderzakiem jak na zdjęciach. Nie jest to jakiś wielki mankament, ale ja jestem idealista i wolałbym mieć "zdrowy" zderzak. Zagięcia zapewne powstały podczas odjeżdżania od krawężnika i zahaczenia dolnej części zderzaka o jego krawędź. Niskie zawieszenie też się pewnie trochę przyczyniło.
Mam do was pytanie. Jakie macie pomysły na wyprostowanie zderzaka? Myślałem o zdjęciu go i zgrzaniu gorącym metalem, ale sam nie wiem. Samej dolnej częśći zderzaka się chyba nie da wymienić. Zostaje ewentualnie wymiana całego zderzaka, czyli w moim przypadku zderzak przed liftem pod parktronic i spryskiwacze.
Czekam na sugestie.
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)