Witam,
mam dwa problemy z moją Audi (znalazłem na forum troszkę podobnych problemów ale niestety różnica była w nich około 1000 obrotów

a może ktoś już z Was przechodził taki temat) otóż, jakiś czas temu zauważyłem, że auto przy mocnym naciśnięciu gazu nie wchodzi na obroty powyżej 2000 mimo, iż pedał jest wciśnięty do samego końca (silnik zaczyna ledwo ciągnąć, zmiana na jakikolwiek inny bieg nie daje żadnego efektu). Dodatkowo auto zaczęło robić na zbiorniku w mieście zamiast ok. 600 km tylko 350 - 400 km. (nie wiem ile w tym prawdy ale podobno to wina nie włączającej się turbiny).
Postawiłem więc auto do warsztatu z prośbą o diagnostykę, okazało się, że turbina się nie załącza oraz dodatkowo jest problem z jedną z głowic tj strasznie głośno chodzi.
Kolejno zaczęli mi wszystko robić - w głowicy wałki były OK natomiast padły hydropopychacze oraz krzywki, kolejną rzeczą za jaką się wzięli była turbina (z tego co mi powiedziano większe spalenie jest efektem braku jej pracy - auto potrzebuje więcej mocy i dlatego takie spalanie). Po rozebraniu turbiny okazało się, że otwiera się ona w zakresie 1,5mm a powinna 10x więcej (nie znam się na tym i przyjmuję to jako prawdę). Turbinę przeczyszczono i zaczęła się załączać. Wyjechałem z warsztatu a tu niespodzianka - wbiłem 4 bieg gaz do podłogi i zamiast przyspieszenia silnik zaczyna ledwo ciągnąć nie przekraczając 2000 obrotów (z rury wydobywały się normalne spaliny). Zjechałem na pobocze wyłączyłem silnik i włączyłem ponownie - efekt ustał, ale od czasu do czasu się pojawia.
Mam pytanie czy może to być efekt uszkodzonego czujnika N75 a jeżeli to nie on to co to może być? oraz jak można sprawdzić bez VAGa czy turbina się załącza (mechanik coś dotykał przy turbinie jednocześnie każąc mi dać większe obroty- chciałem to sprawdzić organoleptycznie

bo przyznam, że po takich objawach to już cały czas mi się wydaje, że turbina się nie załącza)
I drugie pytanko (które powinno znaleźć się w innej części forum za co przepraszam) od czasu odbioru auta zauważyłem, że po odpaleniu panel od klimatronika zaczyna migać - dzieje się tak przez jakąś minutę poczym zaczyna normalnie świecić. W czasie jak miga klimatyzacja działa poprawnie tj chłodzi i nadmuch działa prawidłowo wraz ze sterowaniem.
Będę wdzięczy na jakieś info.
--------------------------------------------------------------------------
Byłem na odczycie i kasowaniu błędów. Błędy jakie dostałem to:
- 020B Czujnik temp. powietrza zasysanego - Przerwa/zwarcie do plusa
- 0229 Przepływomierz powietrza masowy - Przerwa/zwarcie do masy
- 023F Ciśnienie w rurze dolotowej - Poniżej granicy regulacji
O ile dobrze interpretuję te błędy to są przerwy w zasilaniu (przy wymianie oleju, odczepiono mi kostkę z przepływki i może dlatego się one pojawiły), będę jednak wdzięczy za waszą interpretację tego oraz info co powinienem kolejno sprawdzić.
Pozdrawiam