.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 06.lut.2025 12:22:51

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [A4 B5 2.4 V6] Cykający zimny silnik
PostNapisane: 22.wrz.2008 10:25:52 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sie.2008 12:38:59
Posty: 17
Lokalizacja: Rzgów
Samochód dla mnie dosyć świeży (jeżdżę nim ok miesiąca, ok 6 tyś km), pierwsze Audi, pierwsze V6. Po odpaleniu, na zimnym silniku słychać dźwięk, który przypomina "cykanie". Po przejechaniu dosłownie kilkuset metrów znika. Na początku tego nie zauważyłem - przy zamkniętych szybach nie słychać. Najmocniej czuję, gdy wyjeżdżam np. z krytego parkingu - jest zimny, do tego na tego typu parkingach jest spore echo.

Poziom oleju oczywiście ok, niedawno wymieniany.

Martwić się? Nie martwić? Przyzwyczaić? Najchętniej ustawiłbym się z kimś z Łodzi, kto ma V6 i posłuchał jego silnika, tak dla porównania ;)

_________________
Audi A4 B5 Avant 2.4 V6
Peugeot Partner 1,9D '98


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.wrz.2008 10:31:20 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.mar.2006 18:15:29
Posty: 64
Lokalizacja: Ostróda
Nie wiem czy w Twoim A4 jest tak samo, ale jeszcze w audi 80 są talerzykowe popychacze zaworów, które klekoczą podobnie do diesla przez kilka sekund po uruchomieniu silnika, po chwili gdy dostaną trochę smarowania problem znika.

A to cykanie może dochodzić też z łożysk, które gdy ich żywotność dobiega końca gdy są zimne też wydają podobne odgłosy

_________________
Passat B5 1998 1.8 20V ADR
Audi 80 1991 1.8 PM (było)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.wrz.2008 10:35:03 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10.lip.2005 10:09:55
Posty: 3209
Lokalizacja: Puck
Wtryskiwacze benzynowe tez wyraznie cykają ale duzo ciszej od rozklekotanych popychaczy i przez cały czas.

_________________
Najlepsze auto ?
To takie, za które płaci Twój szef.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.wrz.2008 18:18:30 
Użytkownik

Dołączył(a): 26.lip.2005 19:02:14
Posty: 870
Lokalizacja: Lublin
a może to uszczelka pod kolektorem wydechowym? W swoim ABC mam identyczny objaw, tyle że cykanie ustaje po ok 1-1,5 km. Dodatkow jest najgłosniejsze w momencie depnięcia pedału gazu np na 2 biegu, zaraz po przełączeniu z 1


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.wrz.2008 06:39:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 12.lip.2005 21:01:12
Posty: 53
U mnie też jest takie cykanie (ten sam model silnika), początkowo również podejrzewałem tylko popychacze, ale zauważyłem że cykanie znika kiedy spada początkowy wzrost obrotów, dlatego doszedłem do wniosku że na zimnym silniku po odpaleniu zmienia się kąt zapłonu i on powoduje stukanie zaworów-popychaczy

_________________
A6, C5, 2.4 V6 - ALF, 98r, 165 PS, manual


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.wrz.2008 17:40:55 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sie.2008 12:38:59
Posty: 17
Lokalizacja: Rzgów
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Byłem wczoraj w serwisie. Powiedziano mi, że to szklanki. Ponoć jeśli ustaje - nie ma się czym martwić. Jeśli cykają też na ciepłym silniku - no to wtedy może być problem - np. coś ze smarowaniem.

No i skoro Wy też tak macie... przyzwyczaić się muszę :)

_________________
Audi A4 B5 Avant 2.4 V6
Peugeot Partner 1,9D '98


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2008 09:32:30 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sie.2008 12:38:59
Posty: 17
Lokalizacja: Rzgów
Jeszcze nad jednym myślę: od razu po zakupie zmieniłem oczywiście olej itp. Wlałem pełny syntetyk (wiem, już wiele osób mówiło, że to mógł być błąd, że niepotrzebnie - tak mi zalecił mechanik). Teraz albo robię się wyczulony, albo to cyka coraz głośniej. Może to być od tego oleju? Wypłukuje coś? Zmienić profilaktycznie na półsyntetyk (zrobiłem już ok 4000 na tym oleju :( )

_________________
Audi A4 B5 Avant 2.4 V6
Peugeot Partner 1,9D '98


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2008 09:46:08 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.paź.2004 22:46:01
Posty: 1899
Lokalizacja: Wrocław
A jaki olej miałeś wcześniej wlany?

Nie bierz poważnie opinii o demonicznym wpływie oleju syntetycznego na silniki. Ja jestem zdania, że o ile nie ma wyraźnych przeciwwskazań, należy jeździć na możliwie najlepszym oleju. [domyślnie na bazie syntetycznej]

_________________
Pozdrawiam,
Sebastian
A4 1.8T
A2 1.4


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2008 10:30:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sie.2008 12:38:59
Posty: 17
Lokalizacja: Rzgów
sebolec napisał(a):
A jaki olej miałeś wcześniej wlany?

Trudno powiedzieć, bo wcześniej samochód nie do mnie należał. Ale wszystko (kolor, lepkość, brak jakiegokolwiek nalotu) wskazywało na to, że był to pełen syntetyk. Oczywiście nie tylko w mojej opinii, ale głównie mechaników.

sebolec napisał(a):
Nie bierz poważnie opinii o demonicznym wpływie oleju syntetycznego na silniki. Ja jestem zdania, że o ile nie ma wyraźnych przeciwwskazań, należy jeździć na możliwie najlepszym oleju. [domyślnie na bazie syntetycznej]


Hmm... więc to musi być od czegoś innego. Trzeba będzie chyba podjechać do innego mechanika na diagnozę.

Dodano po chwili:
Była jeszcze jedna kwestia: po początkowej wymianie oleju, rozrządu itd dwa (dosłownie dwa razy) zapaliła mi się kontrolka od oleju. Było to podczas dojeżdżania do skrzyżowania (wrzucenie na luz i szybki spadek obrotów). Wszystko co na ten temat czytałem na forum wskazywało na pompę oleju.
Oczywiście od razu byłem u mechanika. Pomierzyli ciśnienie (niby ok 1,5 bara), wymienili czujnik ciśnienia - przeszło.

Nie wiem czy to nie ma jakiegoś związku. No ale uszkodzony czujnik cały czas by chyba piszczał nie... ?

Nie oczekuję chyba odpowiedzi i tak trzeba będzie podjechać do mechanika, tak tylko opisuję swoje przemyślenia, dla przyszłych mających ten sam problem. Jeśli czytasz ten wątek i nie ma żadnych więcej postów, to znaczy, ze jeżdżę dalej i nic mi nie jest ;).

_________________
Audi A4 B5 Avant 2.4 V6
Peugeot Partner 1,9D '98


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.paź.2008 20:38:23 
Użytkownik

Dołączył(a): 15.sie.2008 12:38:59
Posty: 17
Lokalizacja: Rzgów
Wielu słuchało, jeden podjechał posłuchać na zimnym silniku i... zdiagnozował. Nie słychać było nic pod maską, a bardziej od spodu samochodu. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że był to.... wydech, a dokłądnie taki siatkowany jego łącznik.

Wreszcie cisza, spokój, tylko delikatny, piękny pomruk Vki :D

Jestem szczęśliwym człowiekiem, a niunia wreszcie w pełni zdrowa :D :d

_________________
Audi A4 B5 Avant 2.4 V6
Peugeot Partner 1,9D '98


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: