.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,dziś mam problem z silniczkiem krokowym,od pewnego czasu dziwnie chodził na wolnych obrotach,według elektryka był żle podłączony chodzi o przewody gumowe,jeden z nich był nawet zaślepiony,po zamianie węży chodzi równiej ale zauważyłem,że spod korka wlewu oleju zaczał sączyć się olej a tak nie było oraz taki przewód gumowy który jest połączony z pokrywa zaworów potem łaczy sie metalowa rurką i przechodzi w gruby waz gumowy tam własnie na tym grubym odcinku po dodaniu gazu robi sie balon i czuję że pęknie nie wiem może ten wąz nie jest oryginał ale znawcy tematu wiedza o co chodzi,dla mnie wygląda dalej na błąd w podłączeniu,może ktos napisze w prosty sposób jak ma być oryginał a ja delikatnie mu zasugeruje,dzieki.Pozdrawiam

chyba odme masz przytkana. prawidlowo powinna wychodzic rura odpowietrzajaca z dolu silnika, laczyc sie trojnikiem z odpowietrzeniem pokrywy zaworow i calosc isc do banana za przeplywka od strony grodzi gdzie opary sa zasysane. jesli pompuja cie sie te rurki to spr ich droznosc bo wydmucha ci uszczelnienia silnika.

a krokowiec to na krociutkich rurkach z tylu kolektora.

z tego co napisales to masz wyjsie oparow silnika spiete dol z gora i tyle i nie maja ujscia. a powinno sie schodzic na gorze przez trojnik i cale opary podciagniete rurka do banana gdzie beda zasysane przez silnik.