.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam czeka mnie wymiana oleju i nie wiem jaki wlać taki nie z najwyższej półki lecz nie też z najniższej!
Poprzednik twierdził że wlewał castrola 10w40 choć na zimnym silniku po wyjęciu bagnetu i dotknięciu tego oleju zdaje się jakiś gęsty!
Zaznaczam że silnik pobiera trochę oleju widoczne na miarce po przejechaniu 1000 km od zakupu auta ubyło może ok. 4-setki i pytanie czy warto zalewać półsyntetykiem i co może się dziać w lejąc mineralny ? Będzie na mineralnym rano głośniej pracował? czy turbina nie dostanie na mineralnym.
Po prostu chciałbym żeby ktoś doradził co wlać ale w przystępnej cenie żeby było ok.
Jest coraz więcej ludzi mówią że wszystkie oleje to jedno i to samo tylko opakowania mają inne więc sam nie wiem jednak wolę opini kogoś kto coś o tym wie.
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością za odpowiedziami.

Kolego w zadnym wypadku nie lej mineralnego do swojego TDI'ka 10W40 motul, valvoline, lub mobil castrola nie polecam.

Kolego dużo tego oleju coś Ci wchłania. Widać gdzieś może jakieś wycieki? Rzadko w tych silnikach dolewa się olej a chyba najczęściej w ogóle. Ja mam drugą C4 i nie dolewałem w nich oleju.

dzięki ci wielkie za poradę! U mnie w sklepach valvoline czy motul niedostępny więc pozostaje Mobil ale teraz pytanie jaki dokładnie mobil ma być (wiadomo że diesel 10w40) ale są jakieś oznaczenia chyba więc czy to bez różnicy? np taki może być?: http://moto.allegro.pl/olej-mobil-10w-4 ... 08273.html

Gdzie może być wyciek? delikatnie poci się z pod uszczelki kopuły zaworowej i miska olejowa była luźna tz. śrubki wokół były poluzowane ale też nie było wielkich wycieków więc ciekaw jestem gdzie może ubywać?

Aha dlaczego oleje mineralne nie są polecane dla takiego silnika? skoro dużo ludzi i mechanicy nawet polecają do takich przebiegów tylko mineralny?
Wiecie boję się żeby po wlaniu nie rozszczelnić silnika zalewając 10w40

ja AELa zalewałem Elfem Competition 10W40, śmigał dobrze bez ubytków (wymiany co 10-12tyś)

Śmiało możesz lać 10w40. Ja bym w pierwszej kolejności ogarnął wycieki które masz bo z tego co napisałeś wynika, że od wymiany do wymiany zjara Ci 4l oleju to za tą cenę masz już uszczelkę pod dekiel. Chyba że masz mocno zajechany już egzemplarz to nie pomoże woda z Wisły.

Ma przejechane 312 tysięcy udokumentowane! silnik odpala na dotyk nawet w największe mrozy, pracuje super i super przyspiesza więc raczej zajechany nie jest. Miska olejowa była lekko ocieknięta i z pod dekla zaworowego więc napewno to przyczyny tego ubytku. Osłona silnika od dołu ta plastykowa wyścielona jest taką gąbką która pamiętam że była nasączona olejem więc chyba macie rację że wyciek. Pamiętam że w miejscu gdzie znajduje się filtr olejowy też był jakiś wyciek ale nie z samego filtra tylko gdzieś obok ale nie pamiętam gdzie. Dzisiaj zmieniam olej i zastanawiam się nad zdjęciem miski olejowej ale ktoś gdzieś pisał że jest problem z odkręceniem śrubek od strony skrzyni biegów i to mnie zatrzymuje co do zdejmowania miski. Jak to wygląda z tym zdjęciem miski i jaka tam jest uszczelka - gumowa czy papier,azbest itd.?

Zalej go valvoline maxlive diesel 10w40 a nie pożałujesz.
Motorownia odżyje.

ja obstawiam na:
castrol przepracowany+ ael= spozywka oleju- przerobiłem takie zjawisko gdy olej miał nalatane pow 10 kkm..

zalej któryś z proponowanych powyżej przez kolegów + ode mnie pozycja do wyboru: l.moly 10w będzie chodzić

Absolutnie się z tym nie zgodzę mam AELa, który jeździ na castrolu od 6 lat i nigdy nawet powyżej 10kkm nie wziął grama oleju.

A ja jestem wariatem. Kupiłem przy przebiegu 270 tys, zalany był mineralny. Pierwsze co zrobiłem to zalałem półsyntetykiem 10W40 Mobila. Od dłuższego czasu jednakże (już druga zima) jeżdżę na syntetyku Lotos 5W40 i jest wszystko w najlepszym porządku Teraz mam jakieś 380 tys.
Na 12-14 tys dolewam jakieś pół litra.

pozazdroscic.. w moim przypadku castrol magnatec powyzej 8tys zaczynał znikac w sladowych ilosciach a pozniej wiecej..

Sam nie wiem byłem u 4 mechaników w tym jeden naprawdę zaufany i bardzo dobrze chwalony i każdy twierdzi żeby wlać mineralny dobry olej i teraz kogo tu słuchac żeby nie narobić sobie problemów? U mnie też castrola 10w40 łyka dość sporo więc nie wiem czy dobrze go dalej stosowac? co może się stać na mineralnym??? i w jakim czasie? i jakie objawy na zimnym moga byc

Lej 10W40 firm tak jak koledzy napisali. Ja jak kupiłem zalany był minerałem.Od razu poszła zmiana na Valvoline Durablend Diesel 10W40, obecnie mam 5W 40 i od zmiany do zmiany nic nie dolewam.

Mechanik Ci tak powiedział bo te auta to stare parchy już i tyle. Dla świętego spokoju zalej jakikolwiek 10w40 i będziesz Pan zadowolony. Nie ma nad czym się rozwodzić.

ale strach mam bo nie wiem co było lane wcześniej a jak był lany mineralny od długiego czasu to co będzie jak zaleje go półsyntetykiem 10w40 ? wymyje silnik i może zostane z siwymi włosami na głowie i kupą złomu czy nie mam racji sam nie wiem. Mało jeżdżę i nie wiem dlaczego mineralny miałby byc szkodliwy dla tego silnika? kolega ma transport między narodowy busy robią tysiące kilometrów na oleju BP 15w40 wiadomo to minerał i żadnych problemów z silnikami, turbinami itd więc moje pytanie już po raz któryś dla Was koledzy co może stać się lejąc mineralny olej do silnika 2.5 TDI R5 audi A6 C4 ??????
Bo moim zdaniem na chłopski rozum gdyby poprzednik lał mineralny już długo to teraz lejąc półsyntetyka rozszczęlnię silnik i to wtedy będą problemy.
A jak jest odwrotnie gdy był lany półsyntetyk a teraz chcę lać już mineralny to nie rozumiem dlaczego ma zaszkodzić?
Jaka różnica w oleju 10w40 a 15w40 dla takowego starego choć wzorowo pracującego silnika?
Poprzednik niby lał castrola 10w40 ale rano na bagnecie jakiś gęsty ten półsyntetyk więc obawiam się że jak wleję rzadszy olej to nabroję!!! a wtedy pozostanie lać specyfiki motodoktor bo co innego pozostanie oprucz remontu.

Lej pełny syntetyk. Za każdym razem gdy kupiłem TDI bez oglądania się pakowałem 5w40 lub 5w50 (do chipowanych aut). Nie zauważyłem wzrostu spalania oleju a silnik pracuje po prostu ciszej i na pewno jest lepiej smarowany.
Silniki z T nie lubią oleju mineralnego.

Ja przed zmianą dzwoniłem nawet na infolinie Shell`a i potwierdzili, że nie ma przeciwskazań żeby przejść na lepszy olej.

Jak nie wiesz co było, to kup płukankę, użyj jej i zalej syntetykiem jak Ci koledzy radzą, a płukanie się przyda, bo olej po zmianie po 2-3k km może przypominać zupę, jeśli tam był rzeczywiście mineralny

Ja teraz do Swojego AAT zakupiłem 10W60 - pełny syntetyk Valvoline VR1