Żona wracała z pracy i problem zaczął się od braku sygnału kierunkowskazów, awaryjne działały, po kilku minutach zapaliła się kontrolka ładowania akumulator, która następnie po kilku minutach zaczęła migać i po niej zapalił się wykrzyknik na centralnym komputerze. Żona zatrzymała się i zgasiła auto. Przy ponownym uruchomieniu brak jakiejkolwiek reakcji rozrusznika, lampki nie przygasają, sprawdziłem akumulator jest ok. Scholowaliśmy auto to domu. Czy ktoś się orientuje na świeżo bez podłączania komputera jaka może być przyczyna. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
|