Witam wszystkich forumowiczów, podzielę się moimi uwagami co do eko jazdy. Dużo już na tym i na innych forach było pisane jak jeździć ekonomicznie ale nigdzie nikt nie opisał precyzyjnie i dokładnie swojej taktyki. Bardzo mnie interesuje ten temat i powiem szczerze że nie lubię wydawać więcej kasy jak wiem że można wydać mniej
. Po 2 latach jazdy mogę się obiektywnie o tym wypowiedzieć:
Auto: Audi A4 B6 sedan 1.9 tdi AVB,waga 1450kg, skrzynia manual 5 biegów+ eco box + magnetyzeryCo do magnetyzerów nie zauważyłem jakiejś niesamowitej różnicy w spalaniu i osiągach ale za to Ecobox robi robotę i dobrze wiem że pewnie tam siedzi jakiś opornik i wszystko jest zalane sylikonem ale różnice w spalaniu i osiągach da się odczuć.
poprzedni właściciel chyba wgrał inny soft bo autko ma przynajmniej 130 km (seria 100km)
Do pokonania mam prawie zawsze tą samą trasę na uczelnie :trasa 7 km około 70km/h do 90 km/h zdarza się że trzeba sie zatrzymać, przychamować.
miasto 6 km około 40km/h do 60 km/h częste światła, korki czasami do sklepu zajadę, a to do kumpla, czasami jakiś mały wyścig ze świateł itd...
1. Jakość paliwa.Mieszkam w Lublinie i mam dostęp do różnych stacji paliwowych i muszę wam powiedzieć że na różnych stacjach mój samochód pokonuje różne odległości na tej samej ilości paliwa. Zawsze tankuje 20 l a więc tak:
Orlen, Lukoil- samochód potrafi spalić od 6,5 l do nawet 8 l na 100 km
stacja Tesco, Petrochemia- spalanie koło 6,5 l
Lotos, Shell- spalanie poniżej 6 l
Statoil- spalanie 5,5 i mniej
Czasami mam wrażenie że przekłamują dystrybutory na stacjach. Może to tylko mój silnik tak reaguje. Nie chce nic krytykować ani nic faworyzować po prostu tak to wygląda u mnie.
2. Hamowanie biegiemO tym każdy wie że lepiej zdjąć nogę z gazu niż wciskać sprzęgło i hamulec. Ważną sprawą jest też przewidywanie kiedy puścić gaz tak aby samochód dotoczył się do świateł na biegu. Powinniśmy też zachować odpowiednią odległość przed jadącym przed nami pojazdem aby jak najmniej używać hamulca na rzecz hamowania biegiem. Ja hamuje biegiem aż silnik osiągnie 1000 obrotów. (bieg jałowy u mnie utrzymuje obroty 850) nie ma sensu zbijać biegów kolejno na coraz niższy. Wystarczy np. 5,3,STOP
3. Zakres obrotówZauważyłem że najlepiej przyśpieszać w zakresie od 2000 do 2700 tys obrotów, silnik wtedy ma najlepszą sprawność, nie dusi się. Najlepiej jest wciskać gaz do dechy a nie powoli się rozpędzać tym szybciej osiągniemy prędkość docelową tym lepiej (na zimnym silniku, silnik traktujemy bardziej delikatnie kręcimy do 2500 i nie wciskamy gazu do dechy). Do jazdy ciągłej najlepiej sprawują się obroty 1800 - 2100 dlatego też jadąc 80 km/h w moim przypadku lepiej jechać na 4 biegu niż na 5. Diesel nie lubi obrotów poniżej 1800 nie dość że wcale mniej nie pali to jest to nie zdrowe dla silnika i turbiny. Znowu kręcenie cały czas samochodu powyżej 3 tys nie ma sensu ponieważ mamy bardzo podobne przyśpieszenie jak byśmy przyśpieszali od 2 tys obrotów (TDI power ;D). Jeżeli stoimy w korkach sytuacja się ma trochę inaczej. Samochód lekko rozpędzamy i potem naciskamy sprzęgło by się swobodnie toczył z tłumem (unikamy wrzuconego biegu).
4. tempomatJeżeli ktoś posiada tempomacik warto używać go jak najczęściej w miarę możliwości.
5. obciążenie samochodu Jazda np na światłach przeciwmgielnych lub na długich obciąża w dużej mierze alternator. Polecam energooszczędne żarówki Ledowe a na przód ksenon. Ważna jest też waga samochodu więc warto czasami wyrzucić butelki i inne graty z bagażnika
6. sprawność turbinyWarto co jakiś czas (robie to co 300 km ) przeczyścić turbo na trasie kręcimy powyżej 3 tys zalecane prędkość 100km/h + wystarczy przejechać jakieś 30 km aby rozruszać łopatki. Zapewni nam to odpowiednie ciśnienie w dolocie i optymalne osiągi i spalanie samochodu. Po ostrej jeździe warto wychłodzić turbo i odczekać aż wirnik się zatrzyma.
7. ciśnienie w oponachKażdy samochód ma swoją tabele odpowiedniego ciśnienia w oponach. Posiadam opony 15 cali całosezonowe debica navigator 2 s+m które bardzo polecam (komplet nowych 650 zł) Zimą dla bezpieczeństwa pompuje trochę mniej. Odpowiednie ciśnienie w oponach zapewnia nam dobrą przyczepność i odpowiedni opór toczenia koła za małe ciśnienie spowoduje większe spalanie za duże brak przyczepności.
8. Sprawny układ hamulcowyWarto np przy wymianie kół sprawdzić na podnośniku czy hamulce nie trzymają tarczy. Wystarczy zakręcić kołem na luzie. Potem wciskamy mocno hamulec i znowu próbujemy pokręcić kołem. Koło powinno swobodnie się obracać.
9. Wymiana filtrów, i płynówTu chyba wszystko jasne. Jeżeli mamy zapakowany filtr powietrza i paliwa autko może nam płatać figle z osiągami i spalaniem.
swoim samochodem potrafię zejść poniżej 5.5 l na 100km w cyklu mieszanym który opisałem wyżej. Znajomy ma VW pasata z tym samym silnikiem który pali mu około 8-9 l. Zakładając że robię w miesiącu 1000 km mam oszczędność 150 zł miesięcznie co daje 1800 zł rocznie. Przeznaczone pieniążki można wydać na myjnie, lub dodatkowe kilometry