Uporałem się z problemem i opiszę moje działania, bo może przydadzą się dla potomnych użytkowników hamulca elektrycznego.
Tak jak wyżej opisałem, problem pojawił się po mroźnej nocy, gdy auto zostawiłem na załączonym hamulcu elektrycznym. Po próbie odpuszczenia hamulca niestety lewy napęd odmówił posłuszeństwa (całkowita blokada koła) i na desce pojawiły się kontrolki od hamulca elektrycznego oraz żółta kontrolka ostrzegawcza z przekreślonym symbolem P. Dodatkowo dioda przycisku hamulca migała i rozbrzmiał przeraźliwy dźwięk ostrzegawczy.
W związku z tym, że trzeba było wracać ze Świąt do domu postanowiłem działać i tak;
1. Demontaż lewego koła, odpięcie wtyczki i odkręcenie silnika elektrycznego zacisku hamulcowego (2 śruby torx 30).
Po demontażu okazało się, że obudowa silnika elektrycznego jest lekko pęknięta, co spowodowało, że do mechanizmu zacisku dostawała się wilgoć i brud, co w połączeniu z ujemną temperaturą spowodowało zablokowanie mechanizmu zacisku. Ponadto fakt, że korpus zacisku wykonany jest z aluminium także przyczynił się do blokady. Otóż aluminium utleniając się pozostawiło biały proszek w miejscu połączenia silnika elektrycznego z zaciskiem i mała gumowa uszczelka, która znajduje się w podtoczeniu przestała spełniać swoją funkcję (podtoczenie trzeba dokładnie oczyścić, żeby uszczelka wskoczyła na swoje miejsce). Po demontażu silnika elektrycznego można "ręcznie" cofnąć tłoczek kręcąc małą piastą (imbus, lub duży bit krzyżakowy z grzechotką).
Obudowa silnika elektrycznego została sklejona i wyczyszczona, podobnie jak zacisk umyłem w benzynie, oczyściłem i na koniec smar z teflonem. Aby jeszcze bardziej zabezpieczyć zacisk przed wnikaniem wilgoci zastosowałem silikonową uszczelkę (kager) w miejscu styku obudowy silnika elektrycznego z samym zaciskiem.
Po złożeniu wszystkiego do kupy pełen nadziei wcisnąłem przycisk i lewy zacisk niestety nie pracował, a sterownik nadal generował komunikaty o usterce hamulca elektrycznego.
2. Po lekturze informacji na podobne tematy na warsztat poszedł włącznik hamulca ręcznego, który podobno bardzo często pada
Zamiast od razu wymieniać wyłącznik wystarczy po jego rozebraniu wykonać małą podkładkę z PCV, tak aby mechanizm kołyski docierał do dwóch białych switchów na płytce przełącznika.
3. Diagnostyka i kasowanie błędów i wszystko działa i czeszę się znowu działającym hamulcem elektrycznym:)
W razie dodatkowych szczegółowych informacji zapraszam na PW.
_________________
Audi 200 quattro 20V turbo '89 sedan Audi V8 d11 4.2 '93
|