MAXA8 napisał(a):
Debilem trzeba byc by jechac bez przyczepy osobówką 95 na autostradzie. Ja nawet z przyczepa jeżdze 110-120 albo się bede wlókł przepisowe 80 co nie jest ani miłe ani wygodne gdy ciągle tiry chca wyprzedzać.
Sam bym cię zepchał z drogi za taka postawe!!
przepisy przepisami ale sa tez zasady zdrowego rozsądku!
Dla pewności, do mnie pijesz kolego? Tak pytam.
Ponieważ założyłem ten wątek czuję się wywołany do tablicy. Czytam to co napisałeś i oczom nie wierzę. Mój komentarz nie będzie dla Ciebie zbyt pochlebny, ale sam dałeś sobie prawo nazywać innych debilami, więc nie spodziewaj się kwiatów w zamian. Skoro piszesz, cytuję "Sam bym cię zepchał z drogi za taka postawe!! " to albo jesteś zwyczajnie głupi (choć trudno Cię za to winić, bo skąd miałbyś to wiedzieć) albo pisałeś swój post nie do końca świadomy, co w sumie na jedno wychodzi. Przyszło Ci może do głowy, że "zepychając" kogoś z drogi mógłbyś go zabić, a przy okazji Boga ducha winnych pasażerów, na ten przykład matkę z dziećmi? Naprawdę, jak napisał jeden z przedmówców, chciałbyś kilka ładnych lat oglądać świat przez okno w szkocką kratę mając przy okazji powiększane ⌀ w d....e regularnie przez smutnych panów, współlokatorów? Ogarnij się i nie zachowuj jak pępek świata i wszystkowiedzący. Przyjmij też do wiadomości, że prawo dotyczy nas wszystkich, Ciebie również, i zostało wymyślone przez ludzi od nas pewnie mądrzejszych. Powtarzam, wzajemny szacunek, przestrzeganie przepisów, spokój na drodze i wszystko będzie ok.
PS. Moja żona na wspomnienie tej sytuacji jeszcze teraz robi się nerwowa, bo mogło być różnie...
Proponuję, jako założyciel tego wątku (zresztą kilku kolegów zaproponowało to już wcześniej), zamknięcie go, ponieważ szanse na merytoryczną dyskusję maleją z każdym postem.