W sądzie pewnie, że nikt się nie odważy w ten sposób wyrazić do sędziego, ale to niestety to nie sąd, a cyrk, a w cyrku małpy i pełna swawola...
Nie mam zamiaru szczerby tłumaczyć, ale nie w taki sposób posłowie się do siebie odzywają... Buczą, śmieją się itd. To ma być powaga instytucji, jaką jest sejm RP? Co puczu (jejku, kocham to słowo w odniesieniu do tego burdelu), skoro pamiętają jak Lepper blokował obrady i nie nazwali tego puczem, dlaczego teraz?

Ci ludzie mają tak spięte poślady, że sprawiają wrażenie, jakby mieli się za chwilę posrać! Na komisji śledczej nawet wassermanówna się śmiała z żartów

Niewinny żart, a ile syfu może narobić...
Dlatego w mojej ocenie Sejm powinien być miejscem równie poważnym co sala sadowa z wszelkimi tego konsekwencjami. Marszałek powinien mieć uprawnienia sędziego i kastrować w zarodku wszelkie wybryki i pajacowanie. Płacimy tym ludziom po kilkanaście kawałków miesięcznie za jajcarstwo,lenistwo i brak profesjonalizmu. Siad płaski na dupie powinien być obowiązkowy a nieuprawnione wyjście z sali lub absencja karana bezwzględnie.
Spróbuj na sali sądowej krzywo usiąść lub pleść brednie - wygrywasz 1000 zł. Mój znajomek za założenie nogi na nogę w sądzie dostał 1000 zł a spróbuj podejść do sędziego i pacyfikować stół ... Kilkanaście dni dla ochłody w areszcie ...
Zdziczenie obyczajów spowodowało iż Sejm zmienił się w cyrk. To akurat zasługa PO i kolesi... Powinno się coś z tym zrobić.