przemik napisał(a):
To tylko hipotezy..... które bardzo ciężko będzie udowodnić.
Czyli bezgłośny wybuch czy "fragmentacje" samolotu.
Co ciekawe obejrzałem cały materiał podkomisji zamieszczony na yt... i nasunęły mi się dwa pytania.
Postawiono hipotezę ze z czarnej skrzynki i z rejestratora usunięto zapis... 1 sek ze skrzynki i 3 sek z rejestratora - ale podkomisja je ODTWORZYŁA... i na tej podstawie piszą
o fragmentacji skrzydła i rzekomej awarii hydrauliki.
Na jakiej podstawie stawiają tezę o USUNIECIU zapisu... i dwa... jaką metodą ODZYSKANO usunięty zapis.
Tego już w materiale nie ma.
Dobre pytanie Przemik, też o tym pomyślałem, ja mam jeszcze inne pytania, czy możecie mi na nie odpowiedzieć? :
Pytania do przebiegu samej katastrofy:
1. Dlaczego część fragmentów samolotu znaleziono przed brzozą, która hipotetycznie spowodowała katastrofę?
2. Jak to możliwe że po uderzeniu na wysokości 6,66 metra samolot odwraca się do góry brzuchem (skoro zgodnie z założeniem uderzenie w brzozę jest bezpośrednią przyczyną katastrofy i po tym uderzeniu piloci tracą kontrolę nad samolotem), gdy rozpiętość skrzydeł Tupka to 38 metrów?
3. Dlaczego nie było leja w ziemi po uderzeniu ok. 55 ton ?
4. Dlaczego szczątki samolotu były rozlokowane na tak dużym obszarze (ponad 3 długości samolotu)?
5. Dlaczego część ciał została nadpalona mimo iż znajdowała się w obszarze nie objętym pożarem?
6. Dlaczego na brzozie, która hipotetycznie przyczyniła się katastrofy znajdowały się tzw. żelazne ptaki? Przecież przy takiej prędkości i uderzeniu nic nie powinno się tam ostać.
Pytania związane z organizacją lotu:
1. Dlaczego wizyta została rozdzielona na 2 niezależne od siebie?
2. Jakie ustalenia były poczynione podczas wizyty Putina w PL we wrześniu 2009?
3. Dlaczego przyjęto że jest to lot cywilny skoro:
- leciała samolotem elita Państwa Polskiego, w tym generalicja
- samolot należał do pułku wojskowego
- samolotem sterowali wojskowi
- lot miał rangę lotu rządowego
Pytania związane z atmosferą i śledztwem toczonym po katastrofie podczas rządów PO-PSL:
1. Dlaczego nie przyjęto pomocy ze strony zagranicznych ekspertów tylko oparto się tylko i wyłącznie na ekspertach rosyjskich? A jeżeli Rosja odrzucała taką pomoc dlaczego rząd Polski nie oponował ?
2. Dlaczego rząd PO-PSL usilnie chciał stłamsić żałobę i integrację narodu wokół smoleńska m.in. poprzez działania operacyjne służb?
3. Dlaczego nie żądano od początku, aby wrak wrócił do Polski, mimo iż, takie plany miała komisja Anodiny?
4. Dlaczego tzw. seryjny samobójca dotarł do tak wielu ludzi związanych z katastrofą smoleńską?
5. Dlaczego Polska w 2010 roku na jesieni podpisała z Rosją kontrakt na dostawę gazu po cenach czterokrotnie wyższych niż cena rynkowa?
6. Dlaczego doszło do tak tragicznych pomyłek przy pochówku ciał? Gdzie byli nasi ludzie przy identyfikacji ciał i wkładaniu ich do trumien?
Czy uważacie, że całe procedury po katastrofie i śledztwo smoleńskiego za czasów PO-PSL było przeprowadzone rzetelnie i prawidłowo?Podzielam również zdanie, że za ewentualnym zamachem nie stoi Putin, gdyż myśląc logicznie nie miał on żadnego powodu, motywu by tego dokonać (na moją wiedzę oczywiście). Myszon, Putin jakby chciał zaatakować Krym, Ukrainę, Gruzję to żywot Lecha Kaczyńskiego był dla niego bez znaczenia - czy tak czy siak by to zrobił. Motyw mógł mieć kto inny, tutaj, w kraju... ale tego się pewnie nigdy nie dowiemy.