hej.
angielski dokument nazywa sie REGISTRATION CERTIFICATE i jest to formularz V5C
jest jeszcze V5- to taki LOG BOOK, jak byl tylko jeden wlasciciel, o ile dobrze pamietam... ale oba wygladaja podobnie...
rzeczywiscie ma to format a4 i sa 2 kartki- 4 strony. stare V5 maja ksztalt rozciagnietego A4.
jak kupujesz, to twoje dane wpisuje sie do czesci '6', '10' i '11' dowodu rejestracyjnego. w sumie duzo informacji jest na samym V5, wiec poczytaj. Z TYM, ZE UWAGA!!!
V5 wcale nie potwierdza, ze osoba na nim "wydrukowana" jest prawnym wlascicielem, a tylko to, ze ichnie Ministerstwo Transportu (w uproszczeniu) zostalo poinformowane, ze w danej chwili odpowiada on za samochod... czyli musi np. placic mandaty
w sumie jest duzo niebezpieczenstw przy takim kupowaniu, wiec zalecam DUZO ostroznosci!!!
jakby co zapraszam na priva, to moze bede mogl wiecej pomoc
nie wiem natomiast jak to bedzie z ubezpieczeniem, ale w angli ubezpieczana jest osoba, a nie pojazd, wiec i wykupienie OC cie pewnie czeka.
poza tym zostaje ci conajmniej jeszcze wymiana reflektorow i chyba lamp tylnych (przeciwmgielne musisz miec po lewej stronie w PL), bo zeby autko zarejestrowac w UK, trzeba miec "inne" swiatla.
to chyba na tyle... jak cos pominalem, to niech specjalisci sie wypowiedza!!!
ale ogolnie nie polecam zabierac sie za to, jak sie nie jest w UK na miejscu i ma sie malo czasu na zalatwianie wszelkich sprawdzen, bo walki wszedzie kreca...
pzdr
tomasz