Ja mam taki tlumiczek Remusa
http://www.remus.at/images/audi/0480910506.gif, dedykowany do V6, ma już ponad 10 lat a nadal rdza go nie zjadła i nic w srodku nie lata, kiedyś chciałem sprzedać ale teraz jak przepolerowałem orginalne końcówki znowu mi się podoba. Puszka tłumika jest duża. Na wolnych obrotach daje ładny basik, przy gwałtownym wzroscie cisnienia spalin potrafi być mocno słyszalny, przy stałych obrotach chodzi prawie cicho. Oczywiście cały układ wydechowy też musi być sprawny, ogólnie w V6 żeby to jakoś brzmiało muszą być katalizatory, ewentulanie na ich miejsce tłumiki przelotowe, wstawienie samych rur powoduje metaliczne brzęczenie, miałem tak ze trzy lata, koszmar. Teraz na ulicy potrafię rozpoznać V6 bez katów
Jednym słowem polecam, nawet używany, chociaż seryjny tłumik jest nieporównywalnie cichszy, praktycznie do 3 tys nie daje oznak życia.
Pozdrawiam