.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cze . Mój problem to za wysokie obroty biegu jałowego na rozgrzanym silniku mam 90 b3 quattro silnik NG. Po odpaleniu są troche wyższe gdzieś 1000 1100 obr ale to normalka jak się auto nagrzeje na postoju wsztstko jest ok to trzyma jakieś 850 obr ale wystarczy że zrobie jakieś 10 km i już na biegu jałowym mam 1100 obr. Wczoraj po przejechaniu 100km obroty na swiatłach stawały na 1500 wkurza mnie to strasznie bo jeszcze 3 dni temu wszystko było ok.Dodam jeszcze że to samo jest na lpg i na benzynie.Słyszałem że powodem może być niedomykający się zawór od dodatkowego powietrza, ale gdzie go szukać i jak to sprawdzić to zielonego pojęcia niemam. Jak ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej zagadki to niech coś napisze.Dzięki

co prawda nie wiem jak w twoim motorku to jest rozwiazane ale podejzewam ze masz silniczek krokowy , ktory po tylu latach juz mogl sie zepsuc wiec nie dziw sie ze nagle sie to stalo,

szukaj tego w okolicy przepustnicy , do silniczka krokowego ida dwa przewody powietrzne jeden przed przepustnica a drugi za
ida takze przewody leketryczne



pozdrawiam

takie cóś o cylindrrycznym kształcie w obejmie gumowej w okolicy głowicy od środka samochodu z przewodami j.w.opisanymi
wymontować i płukanko w benzynie ekstrakcyjnej

takie cóś o cylindrrycznym kształcie w obejmie gumowej w okolicy głowicy od środka samochodu z przewodami j.w.opisanymi
wymontować i płukanko w benzynie ekstrakcyjnej

Teraz już mniej więcej wiem o który dynks chodz.Ale mam jeszcze pytanie czy jak to coś wymontuje(odłącze itd) to czy jeżeli jest dobre to ma puszczczać powietrze czy nie??

Bedzie przepuszczac to jest silnk z przyslona powietrzna ktora niejest tak szczelna jak zawor. Przedewszystki sprawdz jego opor jesli bedzie powyzej 10ohm to i mycie niewiele da .

jeśli chodzi o silniczek krokowy - to najłatwiej się przekonać czy to faktycznie jego wina - podmieniając go od kogoś znajomego (który ma sprawny)...

ale przyczyną takiego cyrku z wyższymi obrotami może także być walnięty regulator termiczny silnika, padnięty czujnik temperatury a także cieknący wtryskiwacz rozruchowy... do tego należałoby się dobrze przyjrzeć przepływce powietrza bo i ona może się czasami gdzieś zawieszać...

No dobra wtrysk rozruchowy to raczej odpada bo na gazie jest to samo a podczas pracy na lpg pompa paliwa niepracuje u mnie. Czujnik temperatury to raczej też nie bo w poprzedniej b3 jak padł mi czujnik to inne szopki były.A i co to jest ten regulator termiczny silnika i gdzie moge go znależć?? Wogule to czasami wszystko się normuje jak przydusze silnik tym takim ograniczeniem dopływu paliwa.

poniekąd masz tu rację... aczkolwiek nie do końca jest tak jak mówisz..

...ponieważ faktem jest że jeśli wtrysk ci leje paliwko i jest nie szczelny to pomimo tego że odetniesz prąd na pompę to jednak w układzie jest paliwo i jest tam ciśnienie więc benzyna będzie w mniejszym czy większym stopniu wyciekać ci z przewodu wtrysku do kolektora przez co wzbogaci ci mieszankę i automatycznie podwyższy obroty...



jeśli dobrze zrozumiałem to chodzi ci o LPG...? dlatego tak jak mówiłem wcześniej warto sprawdzić ten wtryskiwacz (a robota nie jest specjalnie uciążliwe i pracochłonne) - ponieważ jak zmniejszysz dawkę gazu tym zaworkiem to mieszanka znowu się zuboży i automatycznie spadną obroty...

ps. jak nie jesteś pewny co dolega twojej furze to najprostrzym sposobem jest wykluczenie wszystkiego co ma na tą usterkę wpływ... no ale jak jesteś 100 % pewny że to silniczek krokowy to rzecz jasna że od tego się zaczyna sprawdzanie...

Ni no niejestem pewny co jej dolega i dzięki wielkie za pomoc ale ja również staram się wykluczać niektóre z nich.Dziś niedziela więc później zamkne się w garażu i będe walczył. I jak ktoś mogłby mi yjaśnić jak sprawdzić czy przepływka powietrza się niewiesza??A profilaktycznie można ją WD-40 potraktować??

kristof200 napisał:


Nie to nie o to chodzi.Jak otwiera sie na maksa dróga przepóstnica to jest tam taki pstryczek który jest wciskany przez cięgienko tej przepustnicy.No i jak go wcisne palcem to czasem (jakieś 4 na 5 razy) wszystko się uspokaja.Ale jak pojeżdże sobie troszke to znowu cuda się dzieją.[/list]

Witam...
Ja mam ten sam problem z obrotami w A200 2.2 KG. Silniczek krokowy wymieniłem na nowy, przepustnice wyjąłem i przeczyściłem i nic jej nie dolegało. Jedyne co było nie tak, to przy przepustnicy są jakieś dwa micro switche i jeden z nich, ten który powinien się włączyć przy odpuszczonym gazie nie zawsze się włączał. Ustawiłem wszystko na cacy że niby się włączał, ale jest tam jeszcze takie urządzenie (wygląda jak zawór podciśnieniowy ale nie odchodzi nic do niego), które ogranicza włączanie się tego switcha. Może jak się silnik nagrzeje to tamte gówno się blokuje i nie włącza się ten switch?? U mnie raz jest dobrze raz jest źle i niczym nie jest to uwarunkowane... O co chodzi??

No i przeczyściłem ten silniczek i było jeszcze gożej, ale po jakichś 20km wróciło do poprzedniego stanu. Zato wpadłem na pewien pomysł i odłączyłem silniczek i wszystko gra obroty takie jak trzeba. Węc pytania nasuwają mi się takie.Czy to jakiś czujnik i jaki(gdzie go szukać i jak sprawdzić)??Czy może przewody coś niełączą albo wręcz zwierają się z czymś??Czy może jednak silniczek jest padnięty i trza nowy(jak to sprawdzić i ile ewentualnie kosztuja taka zabawka)??Dodam jeszcze że z odłączonym silniczkiem to strasznie trudno furke odpalić.

Witam. Mam rówież motor NG i czasami też się tak dzieje, że obroty mi wskakują na 1200 na jałowym biegu po przejechaniu jakiegos tam odcinka drogi. Mój wniosek jest taki, że na to może mieć wpływ ustawienie mieszanki gazu ( za bogata..?), a przyczyna nie leży w silniczku dodatkowego powietrza (no poczęści tak...) Myśle ze obroty dlatego sie podnoszą bo sinik zaczyna pracować z jakiejś przyczyny na awaryjnym programie...( przyczyną chyba jest gaz, bo jak odpale ponownie motor obroty sie normują ).
Dodam jeszcze, że sprawdzałem silniczek krokowy ( po jego odłączeniu obroty pozostawały na poziomie 1200; przy normalnych obrotach i odłączeniu silniczka krokowego wskakiwały na 1200), dopiero po regulacji gazu przy parowniku sytuacja sie poprawiła (przy przepustnicy przykręciłem też śrubkę od dodatkowego powietrza), ale narazie jestem jeszcze w trakcie testów

.. no i zonk teoria niesłuszna, regulacje nic nie dały dzieje sie tak samo tzn na rozgrzanym silniku obroty wskakują na 1200 ( silnik krokowy jest sprawny), może ktoś ma jakieś propozycje... coś wie??

Mialem podobny problem z obrotami... Jesli niue jestes pewny czy mikroswitche sie zalaczaja to sprobuj gdy beda wysokie obroty:
wyjac wtyczke z tych mikroswitchy i zewrzec srodkowy i gorny pin> to jest info dla komputera ze przepustnica jest zamknieta i obroty powinny spasc.

Tutaj znajduje sie info na ten temat do A200:

http://www.sjmautotechnik.com/10vthrot.html

Witam. Zmierzyłem oporność czujnika temperatury silnika i przy ok 0 stopniach po nocy miał 10056 ohmów a podczas włączonego wentylatora chłodnicy to jest jakieś 95/100 stopni miał 388 ohmów.No i teraz chciałbym wiedzieć czy tak jest dobrze czy niebardzo.Czy wartobyłoby wymienić ten czujnik i ile kasy muszę na niego naszykować??

piękne dzięki za rade W wolnej chwili sprawdze...