Czarek_S napisał(a):
jak założysz ten sam profil opony to nic się nie stanie. [...]. Ja jeździłem na różnych profilach z przodu (55) i z tyłu (65) i nic się nie stało. Jednak zawsze to lepiej dlaświętego spokoju założyć 4 takie same. [...]
lacz:
No a jak nasikasz do zbiornika paliwa to tez sie nic nie stanie. Czemu amatorszczyzna musi byc az tak oczywista? Mozesz sobie zakładać nawet 4 różne koła, nawet 5 różnych, ale nie mąć w głowie gościowi. Nie po to ktoś wymyślił quattro, zeby komplikować sobie życie. Opony o różnych średnicach, więc i o różnych obwodach przenoszą różny moment obrotowy, a czym żaden "torsen" (czy w tym roczniku już był???) czy inny sztywny mechanizm sobie nie poradzi. Pozatym po co trwonic ciężko wykręcane konie mechaniczne na napędzanie niepotrzebnego mechanizmu? Logika i instrukcja obsługi tym razem się pokrywają. A przy okazji po raz kolejny wychodzi skłonność Polaków do kombinowania...
A swoją drogą torsen to nie nazwisko konstruktora, a zlepek słów torque sensing - wyczuwanie momentu obrotowego, w odróżnieniu od blokad reagujących na zmianę prędkości obrotowej. Różnica polega głównie na tym, ze torseny blokują się tylko wtedy, gdy są napędzane (nie działają w czasie hamowania) a wiskozy i inne abd-xy, lsdify itd... działają cały czas.