NO ja już swoim maleńtwem śmigam 3 latka i zrobiłęm 40tys.
( no cóż w sumie mało nią jeżdzę a w zimę w ogóle) a mam aktualnie 119tys.km
Jeśli zastosujesz się do rad Hugo odnośnie turbiny to będzie ci długo służyła.
Możesz jeszcze na wszelki wypadek ( ja tak robię) wymieniać olej nie co 15ty. jak podaje książka servisowa a co 10tys. gdyż jak trochę powciskasz to olej lubi się przepalać od rozgrzanej do czerwoności turbiny.
Ciekawy widok - mało kto zdaje sobie sprawę jak wygląda turbina po ostrej jeździe - jeśli kupisz to Audi to otwórz kiedyś maskę po szybkiej jeździe (oczywiście bez gaszenia auta) - to zobaczysz ciekawy widok - od turbiny można papierosa zapalać :0
Zawieszenie - to w sumie jedyna rzecz z którą miałem problemy w tym aucie ( o ile można nazwać to problemem ) bo wymieniłem jeden wahacz górny 150 zeta + 50 zeta wymiana i jedna końcówka drążka kierowniczego 90 zeta + wymiana jakieś grosze + zbierzność 100 zeta.
Poza tym reszta bardzo OK a dodam że jeżdzę na kołach 18 i zawieszce -60mm, co daje nieźle popalić zawieszeniu.
Jeśli auto ma rzezcywiście 138tys. rozsądnego przebiegu to w sumie jeśli nie ma do niego zastrzeżeń to nie powinno sprawiać problemów.
Części nie są nawet jakoś kosmicznie drogie, jest sporo nieroginalnych na rynku, tańszych ale zapewne mniej trawłych.
Rozrząd zapewne był tam już wymieniony przy tym przebiegu - ja wymieniałem przy 100ty. cena 1000 zeta części w ASO + robocizny sporo bo trzeba czały przód rozbierać.
W sumie auto warte polecenia szczególnie z tym silnikiem, gdyż co ciekawe 1,8T pali mniej niż zwykłe 1,8 a chodzi dużo lepiej.
Co do dużych przebiegów to niejaki Mori może coś powiedzieć bo z tego co pamietam to ma coś około 240 tys. na tm silniku zrobione.