Vanilla I napisał(a):
Dobrze a teraz koledzy-klubowicze co tak facetów nakręca do ścigania jak widzą babę za kierownicą ??
Śmiało
Kurcze jak jeździłąm clio , uno to nie miałam takich przygód za to jak tylko wsiadałam w A4 czy Lagune to zawsze .
Facetow nakreca chec rywalizacji i sprawdzenia sie z kobieta podczas krotkiego streetracingu. Jakos nie mam okazji do scigania sie z baba za kierownica, bo.... juz sie nie scigaja i nie wykorzystuja tego co maja. Przyklad blondynka w BMW serri 5 (moj ulubiony model kobiety i BMW
) na poczatku odjezdzala mi, ale szyby byly zaparowane u niej wiec myslalem ze jedzie facet. Jak ja dogonilem na prawym pasie to sie zdziwilem a ona zwyczajnie zwolnila i sie nie scigala juz. Moze to i dobrze. Raz pamietam to bylo dawno jechalem do Wroclawia no i przed samym juz wjazdem do miasta jest dwupasmowa droga. Jechalem ok 130 km/h a przede mna Toyota Avensis i ciagle przyspiesza. Przygladam sie znaczkom na klapie i tylko przeczytalem VVTi D4D e tam mowie co z tego. No ale za fotela kierowcy fryzurka zdradzila ze to pani jedzie i to dosc szybko bo juz bylo 140 km/h. Pani ta byla z Warszawy (tu pozdrawiam warszawiakow, nic do was nie mam
) i sie strasznie spieszyla, ja na prawy pas bo dzieki bogu byl wolny a siedzialem tak blisko jej na zderzaku a ona nie chciala zjechac. Redukcja na 4 bieg i prawym pasem zrownalem sie z ta pania. No i trzeba jeszcze wyprzedzic ja o dlugosc co najmniej mojej B4
.
Ja sie patrze a tu autobus jakby spod ziemi wyrosl na moim pasie. Zblizam sie do niego ni i co teraz? Jak nie zjade na lewy pas to bede musial hamowac i zostane w tyle bo caly pas byl zajety przez sznur szybko jadacych aut. Emocje gora no i wyprzedzilem ja prawym pasem szybko na lewy, ledwo zdarzylem uciec. Przy wjezdzie na most mialem 180 km/h
na 4 biegu kurde tak sie skoncentrowalem podczas manewru wyprzedzania prawym pasem, ze dopiero zauwazylem ze jade za szybko, a w tych okolicach lubi policja stac. Zwolnilem do predkosci spacerowej ok 120 km/h
a ta pani zostala daleko w tyle z czego sie cieszylem ze mam ja z glowy juz
Potem tylko na swiatlach stoje na placu Grunwaldzkim, a ona na drugim pasie sie zatrzymala.
No byla nawet ladna dojrzala kobieta hehe. drugi wyscig to udalo mi sie objechac Mercedesa ML 270 CDI spod swiatel w Jeleniej Gorze. Za kierą oczywiscie starsza bizneswoman. Dodam ze bylo momentami ciezko, ale udalo sie nie zeby ona odpuscila tylko caly czas odkrecala za mna. U mnie w kabinie to silnik wyl jak nigdy.
Kurde ale sie rozpisalem z kobietami czasem lubie rywalizowac, ale to smieszne jest. Wszystko zalezy jaki kierowca siedzi i jaki sprzet ma. Po co gazowac na swiatlach silnik, przeciez mozna sie ustawic rowno i lekko zerknac na kierowce wbic bieg i dopiero gwaltownie ruszyc nie zdradzajac zamiaru ze chcemy sie scigac niekoniecznie z kobieta. Vanilla I ty jezdzisz Audi A4 2.8 V6 czy moze to co masz w avantarku napisane czyli Audi 100/C4 2.8 V6