Oto zadanie dla teoretyków
Kupiłem auto w którym 2k kilometrów wcześniej właściciel wymieniał skrzynię biegów, na taką która miała 100k kilometrów przejechane. Debile mechanicy nie sprawdzili w ogóle stanu oleju w nowej skrzyni, zrobiłem to dopiero ja po zakupie auta...
...i okazało się, że w skrzyni zamiast 2,5 jest pół litra czarnego jak smoła oleju, ale bez opiłków metalu czy kawałków zębatek
Po wlaniu nowego oleju żadnych zmian nie zauważyłem. Szkrzynia nie szumi, biegi wchodzą całkiem dobrze (nie wiem jak powinny wchodzić, ale jak zmieniam wolno biegi to all jest ok, jedynie przy szybszej zmianie z 1 na 2 czuje w lewarku mały opór).
Jak sądzicie, te 2k km z 0,5 l oleju mocno odbiły się na tej skrzyni? Jakie mogą być pierwsze objawy?