.: AUDI KLUB POLSKA :.

Będziesz robił swapa?

Basket co Ty do mnie cierpisz? , staram sie zachowac spokój i nie zabierac głosu w Twojej bezsensowej dyskusji, a Ty chłopie ciągle masz jakieś problemy.

Mój stosunek do dizla znasz,więc nic nie dodam w tym temacie, mozesz dalej " lać wode "i zanudzać nastepne dziesięć stron.

Z tym jednym się zgodzę, natomiast np. BMW 530d jest cichsze niż w wersja 545 o jakieś 2 czy 3 decybele, szczegółów nie pamiętam, ale oglądałem taki test w Top Gear

Bo klekota specjalnie wyciszyli bardziej, zeby ludzie sie nie irytowali. A V8mka pieknie gra wiec po co ja wyciszac?

Popieram Cię w 100%, ale nie chcę dawać bezsensownych argumentów, że chodzi nam tylko o dźwięk

V8 TDI też pięknie mruczy, podobnie jak V6 TDI ... nie mam racji ? Tutaj kultura pracy w stosunku do 4-garowego klekota to przepaść ...

MałyV8, wrzuć na luz, jeśli nie widzisz emotek, to twój problem, to był żart w formie gry słów. Zebyś od razu się nie obrażał ... poza tym , nie chcesz czytać , to nie czytaj , nikt Ci nie każe, nie psuj fajnej dyskusji na luzie ...

Hans, czy według ciebie synonimem nowoczesnej technologii jest cisza spod maski ? Gratuluję Miało być merytorycznie a robi się sieczka ...

Niemniej jedziemy dalej ... Sprinter, te beemki są z tego samego okresu produkcji ?


Nie rozumiem Cię ... przecież możesz kupić benzyniaka, wrzucić gaz i tak samo odliczać VAT od paliwa, jeśli tylko stacja diagnostyczna wypisze Ci odpowiedni papierek ... tyle, że będziesz się o butlę potykał przy załadunku
Po co od razu diesla, będzie śmierdział a do tego będzie hałasował ... ja brałbym Incę 1.0 benz + LPG

Basket, nawet gdybys mial racje to ciezko bedzie Ci znalezc sprzymierzenca w tej dyskusji a co do Malego to chyba wiem dlaczego sie zdenerwowal kiedys na Ciebie... bo ile mozna wysluchiwac zartow pod swoim adresem ... znajdz sobie innego z ktorego bedziesz sobie robil niewinne zarty a zobaczysz ze Maly sie nawet nie odezwie jak bedziesz sie pytal o opinie na temat zagazowanego V8

p.s.
i widzisz , mialem racje. nie podszedles do tematu merytorycznie , jak zwykle z reszta .... otoz szalony dizlowcu, diesel ma to dosiebie ze przyrost spalania wzgledem masy jest mniejszy niz w benzyniea co za tym idzie przy znacznym obciazeniu auta diesel bedzie palil stosunkowo mniej niz benzyna. a druga sprawa to wolne obroty. lepiej sie manewruje z przyczepa czy pod obciazeniem majac krotkie biegi i moment obrotowy dostepny nizej

Hans ... proszę ... bo pomyslę, że jesteś adwokatem Mały`ego ... opinie i nastroje tego kolegi akuat mnie niewiele interesują, dopóki nie łamie regulaminu prostackim zachowaniem jak kiedyś ... skoro ma delikatną naturę to już nic nie powiem nawet w formie żartu ... bo ie zrozumie i rzuci się pod pociąg ( to oczywiście też żart).

Sprzymierzeńców mi mi nie trzeba , technologia sama się obroniła, to benzynowcy szukają przymierza a do tego wplątują sympatyków diesla w jakieś układy ... poczytaj parę stron wcześniej ...

[/i]

no wlasnie chcialem... znalezc przyczyne Twojego ostrzezenia i o zgrozo wlaczylem wyszukaj posty autora i oczom mym ukazaly sie 2 i pol strony postow z wczorajszego dnia i poltorej strony postow z dzisiejszego ktore naklepales w przewazajacej wiekszosci w tym temacie ... sadze ze powinienes sobie odpoczac bo Ci sie rzeczywistosc zaczyna rozjezdzac i przekrecasz wszystko po swojemu

p.s.
na stronie wyswietla sie po 20 postow ...

Przyczyna mojego ostrzezenia jest w raportach drogi modzie, chyba ze tam nie zagladasz
Jesli sie komus rzeczywistosc rozjechała to Jarku radze spojrzec w lustro .. bez urazy
Lubie dyskusje ktore do czegos prowadza, temat jest mi znany, dlatego ciagne go nie dlatego zeby cops udowadniac, ale aby pare osob wyciagnelo z niego wnioski ...

PS: szkoda ze nie wypowiadasz sie na temat a tylko spamujesz

Dzwiek tez jest wazny, szczegolnie w autach klasy wyzszej

V8TDI nie slyszalem, za to mialem przyjemnosc posluchac V6TDI i jakos wielkiej roznicy w klekocie pomiadzy 1.9 a 2.5 nie widze. Ładnego brzmienia tez nie udało mi się wychwicić

Jmm, przejedź sie AKE ... ładnie brzmi i do tego to miarowe cykanie ... o V8 nie wspominając bo to bajka z dużym kopem od dołu ... i do tego cichutko ...

Pudlko baskeciku i to podwojne do nowego samochodu nikt gazu nie pakuje bo traci gwarancje a w bardziej cywilizowanych krajach samochod wymienia sie wlasnie po 3 - 4 latach. Tylko mi tu nie mow ze mowimy o polskich realiach bo tu sie jezdzi szrotami sciagnietymi z rajchu za 1000 - 4000 Euro a nie kupuje nowe samochody. Chyba ze jestes w stanie podac podobny przyklad jak ta Cupra z rocznika mniej- wiecej 96.
Caly czas baskecik brac ci sensownych argumentow.

Roczników nie podawali, ale tam testuje się tylko nowe auta, a to były postawione dwa najnowsze BMW serii 5 i porównywane na torze jak i pod kątem innych aspeków, własnie na przykład ta głośność w kabinie.

Oczywiście osiągami wygrała wersja benzynowa, nie pamiętam jak dużą różnicą, ale miała większą pojemność (co widać po oznaczeniach), a co za tym idzie moc.

1. Gaz można założyć za zgodą dealera marki, podobnie z chipem. To kwestia dogadania się.
2. Czy zachodni sąsiedzi kupują autko na 3-4 lata ... hmm, nie będę polemizował, bo brak mi konkretnych danych. Niech się wypowiedza ci, którzy mają konkretne informacje.
3. Marku, co do sensownych argumentów - nie ja wyjeżdzam z układem ...
4. Analizując twoją wypowiedź rozumiem , że i tak klekot zważywszy na cenę zakupu, koszty exploatacji etc okaze się tańszy. Nawet po 3 latach. ?

Nie pytałem o moc,bo to już zostalo przedyskutowane a o głośność, rozumiem że benzin był głosniejszy ? Pytam , bo chcę obalić kolejny mit ...

ze niby diesle ciszej chodza?

W kontekście wypowiedzi Sprintera na bazie BMW ... widac że tak ... nieeeeeeee, to znów spisek układu.

Tutaj taki fajny wątek, który pokazuje , jak bardzo jesteśmy zacofanym społeczeństwem pod względem wiedzy ... czego nie rozumiemy i na czym się nie znamy , tego się boimy:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=49803
Dyskutując w tym wątku odniosłem podobne wrażenie. Na szczęście tutaj nikt rozsądny nie podnosił kwestii ciężkiego odpalania diesla w zimie ...

Teraz to już naprawdę dobranoc.
VTC

nie no bez jaj....
to ze jakies BMW ma cichszego jakiegos diesla od benzyny (ponoc) to nie znaczy ze diesle ciszej chodza
wytlumili go pewnie tak, ze jak bedzie zwarcie w kabelku, ktory jest w tych matach, to pojdzie z dymem 2 x szybciej niz nie wygluszona benzyna.
widzisz - tym samym mamy kolejny argument za benzyna: diesle szybciej pochlania pozar

Chłopaki jednoznacznie stwierdzili, że dźwięk 545 to poezja, tak że aż chce się go wysoko kręcić. Stąd mimo głośniejszej pracy ocenione to zostało jako atut 545. To nie jest mit, to atut, a głośność nie oceniałbym w kategorii hałasu, ale tego właściwego i porządanego "pomruku"


Bilu - nie ponoć, taki jest fakt, 530d było cichsze, co udowodnili specjalnym miernikiem i jego wskazaniem w środku przed kamerami