.: AUDI KLUB POLSKA :.

z tych trzech samochodów to wg mnie jest tak :

b4 - jesli ma byc tanio i nie bedzie Ci sluzyl do jakichkolwiek transportów (aczkolwiek mnie w A4 brak jest teraz przestrzeni C4 - w rowerze teraz musze juz kolo zdejmowac) to to chyba najtańsza opcja, ale czy najlepsza...ja bym wolal C4

C4 AEL - wersja "na bogato". Jak Cie stac to bym chyba bral, C4 jest wieksze i fajniejsze niz B4, a jak mialem AAT to zawsze marzylem o AEL

C4 AAT - to jest moj faworyt, bo znajduje sie pomiedzy tymi dwoma u gory. Silniki AAT sa nie do zajezdzenia, koszty mniejsze niz w AEL'u, jakby bylo malo PS to mozna go podkrecic. Poza tym jezdzilem takim przez 3 lata - złego słowa nie mogę powiedzieć, wyścigówka to może nie była, ale wielu młodszym dawał radę

to moze niech jeszcze kazdy kto sie wypowiada niech napisze ile kilometrów robil/robi miesiecznie.......

bo Bilu 800 km to ja robilem w 7-10 dni a nie w miesiac......


Panowie jasno wynika z posta basketa ze podstawa to tanio a potem wygodnie.......

Bierz setke avant'a, na dzień dobry dostajesz przestrzeń załadunkową ponadczasowy wygląd , więcej miejsca na balety..itp - z praktycznego punktu widzenia i moze sie kolega skusi na malutkie 2.2t tam przeważnie nie ma ubogo czego Ci życzę

Bilu przekonaj Basketa

Odpowiadam na pytanie Bilo "po co Ci 2 x B4".
Otóż sytuacja zmusza mnie do tego aby moje "stare B4" zostało oddelegowane do innych zadań niż tylko wożenie moich 4 liter i od czasu zakupu drugiego autka będzie (a właściwie juz od paru miesiecy jest) stanie się wołem roboczym, którym będę jeździł rzadziej niż dotychczas (będzie jeździł kto inny).Akurat to auto ma wytrzymalosc woła roboczego i dlatego z uwagi na fakt ze polowa rzeczy w nim jest nowa i szkoda byloby komus robic prezent oddajac go za pol darmo - zostanie i nadal bedzie na mnie pracowac. Poza tym naprawde musi byc jako auto nr 2 - "firmowe".

Drugi samochód będzie potrzebny "tylko" po to aby mnie tanio, wygodnie i elegancko wozić na rozmowy z klientami, na wczasy, do kościoła, na zloty (na te na których nie będzie nic do ugrania ) etc etc ...
Będzie jeździł dużo , wiec ekonomia jest dla mnie ważna, będzie jeździł po rożnych drogach i bezawaryjność jest dla mnie ważna.
Odpowiadając na zarzuty Jacka ... drogi Bilu, dobrze wiesz ze jesli bym mogl to kupilbym AWX`a i zrobil z niego rakietę, ale niestety opisalem powody dla ktorych nie mogę - analogicznie odpadnie AEL quattro z uwagi na koszt zakupu i utrzymania , chociaz to naprawde fajne autko, tylko co do silnika mozna miec pare uwag ...

Powiem szczerze ze po lekturze waszych wypowiedzi skłaniam się coraz bardziej do C4 ... chociaż jeśli chodzi o ekonomię i nieupierdliwość jak wpomniał Spanky - tutaj B4 górą, to jednak fakt ze ceny rownorzednych roczników C4 TDI i B4 TDI są coraz bardziej zblizone zaczynam rozwazać C4 AAT lub AEL`a.
Czekam na rozwój dyskusji bo zaczyna byc coraz bardziej interesujaca i owocna (dla mnie )

Cenna wypowiedź

Bardzo prosze aby jaja zostawić na inny wątek, moje pytanie jest bardzo powazne i prosze o powazne wypowiedzi. Dzieki.

przepraszam, bynajmniej się nie napierniczam

bierz ael'a i nie marudź

a wsumie to dobrego wyboru na rynku w polsce już nie ma i łatwo kupić wrak, więc miej się na baczności, bo możesz mieć więcej radości ze zadbanego b4 niż z A6 "pod kroplówką na sterydach". A jeśli dałeś do ankiety tak różne autka to wybór jest jeden: stan optyczno-techniczny idealny, nieważne jaki model. Imo.

Jak do klienta to powaga firmy zyskuje na C4/A6, ale jak sam piszesz ma byc tanio wiec taniej niz w B4 to raczej nie bedzie. Z drugiej strony i w jednym i w drugim modelu mozna trafic trupa albo strzeli cos co jest drogie pomimo dokladnego sprawdzenia przed zakupem.

Passat B5 AFN

Baskecik, ja na Twoim miejscu poszukałbym C4 Avant. Co do AAT vs AEL nie doradze, bo w dieslach nie mam rozeznania i nie znam ich slabostek. Jednak wielkosc auta robi swoje, a jedno B4 juz masz na stanie

Skontaktuj sie z Mauzerem, ostatnio cos wspominal o jakims ciekawym C4/A6 Avant AAT do sprzedania

i to nie jest glupi pomysl.............

tak sie własnie basket zastanawialem ze moze A4 AFN z 1996 roku.... za 25 tys po ciezkich poszukiwaniach napewno znajdziesz w dobrym stanie .......

Wiesz, ze bardzo chcialbym B5 AFN, ale po lekturze ogloszen i kalkulacjach doszedlem do wniosku ze moze byc ciezko, ale będę próbował, to też jest dobry pomysł pod warunkiem że nie trafię szczepa i zmieszcze sie w tych pieniążkach.

Co do Passata AFN to niestety odpada ... tylko Audi i tylko TDI.

moze lepiej na poczatku troszke bardziej nadwyręzyc budzet i cieszyc sie nowa buda i ekonomia ) niz kupic troszke taniej ale w trakcie eksploatacji wykladac wieksza kase (mam na mysli C4/A6 2.5 TDI) ....
tak tez mozna na to spojrzec......
P.S pamietaj ze spelnione marzenie to najprzyjemniejsza chwila w zyciu ..... a wiem ze AFN sni Ci sie po nocach ..... (zaraz po AWX )

Masz rację , moze faktycznie dołoże do AFN`a ...
Skąd Ty tak dobrze znasz moje myśli kolego

Dodaję B5 do ankiety.
EDIT: niestety nie moge edytowac ankiety

jezeli przyjąłes A4 jako jeszcze jedno rozwiazanie to zamykaj ankiete i lec szukac ladniutkiego AFN'ika......

P.S co do twoich mysli...... dzielenie sie marzeniami (oczywiscie motoryzacyjnymi ) przy piFku na ZLOTACH

Ha, tu mnie masz ...

Ekonomia to pojęcie względne dla kogoś AEL jest ekonomiczny dla innego nie....troszke faktów:
AEL pali średnio 9 litrów biorac pod uwagę obecną cene ropy to owe spalanko (przy robieniu naprawde duzych przebiegów) troszkę boli. Czesci do AEL-a drogie i duzo autek z ogromnymi przebiegami, zgadzam sie z wypasem, jest w porównaniu z b4 nieziemski
B4 1Z pali 6-7 litrów i kosztu utrzymania duzo mniejsze.
Jesli bedziesz robil faktycznie duzo kilosków np.70-90tys. rocznie kup 1Z-ta jesli mniej 30-40 tyś. bież AEL, wtedy róznice nie beda tak odczuwalne
Moja rada kup zdrowe B4 95 i nadwyżke kasy "do skarpety" i zbieraj na AWX-a.AEL to juz duza kwota i AWX sie oddala. Kup B4 i potraktuj to jako autko przejsciowe!

Ekonomia to pojęcie względne dla kogoś AEL jest ekonomiczny dla innego nie....troszke faktów:
AEL pali średnio 9 litrów biorac pod uwagę obecną cene ropy to owe spalanko (przy robieniu naprawde duzych przebiegów) troszkę boli. Czesci do AEL-a drogie i duzo autek z ogromnymi przebiegami, zgadzam sie z wypasem, jest w porównaniu z b4 nieziemski
B4 1Z pali 6-7 litrów i kosztu utrzymania duzo mniejsze.
Jesli bedziesz robil faktycznie duzo kilosków np.70-90tys. rocznie kup 1Z-ta jesli mniej 30-40 tyś. bież AEL, wtedy róznice nie beda tak odczuwalne
Moja rada kup zdrowe B4 95 i nadwyżke kasy "do skarpety" i zbieraj na AWX-a.AEL to juz duza kwota i AWX sie oddala. Kup B4 i potraktuj to jako autko przejsciowe!

Baskecik, szukaj AFN'a i się nie zastanawiaj. Ja poprzednią setkę sprzedałem w 3 dni, a w kolejne 4dni znalazłem swoje upragnione A4 Avant AFN '97
Wierz mi, znajdziesz w tej kwocie ładny egzemplarz, tylko trochę poprzeglądaj ogłoszeń i pojeździj (zresztą jak z każdym autem...).

Pozdrówka

tylko C4 , robilem 100 tys rocznie 100ka i nie wyobrazam sobie tego zrobic w 80tce