emte napisał(a):
jak S8 to tylko w manualu
Powiem tak S8 w manualu rzecz gustu ale jak jeszcze ktoś to znajdzie to życzę szczęścia.
W całych Niemczech ryję temat S8 i jakoś poliftingowego nie ma w manualu, tylko te staruchy 340KM a problem polega na tym że do 2000R serwisy audi nie miały wspólnej bazy danych przeglądów, więc osobiście jak widzę 98 s8 i 160tyś km to już widać że to mega wałek, bo powiem tak wybrałem 10 aut spełniających moje wymagania s8 po liftingu do każdego ze sprzedających wysłałem maila z zapytaniem o VIN. Przysłało mi 5ciu , reszta zlała temat co jasnym jest że nie mają pewnego auta.
Po sprawdzeni w audi u mojego kolegi, okazało Sie ze 3 z tych 5ciu maja historie i przeglady eleganckie, i dopiero z tego wyłuskałem, 2 które były serwisowane od pierwszego razu do ostatniego czyli stan licznika dokładnością do 1000km ze stanem podanym w ogłoszeniu.
Wszystkie operacje które były dokonywane na tym aucie niektóre nawet maja po ponad sto pozycji , w ładnym niemieckim języku, trzeba potłumaczyć ale wiesz co działo zię z autem. I to znacznie zawęża krąg poszukiwań. Teraz tylko te dwa przyklepuje i w tym tyg z kolegą który sciaga masowo auta i miernikiem grubości lakieru wybieram się obadać na miejscu i wracam jednym z nich , chyba ze uznam ze coś będzie nie tak wtedy ponawiam procedure wyszukiwania. Jak paterze z perspektywy kwietnia tego roku kiedy zacząłem oglądac ogłoszenia a8 z 97-99 i patrze teraz na te przebiegi to śmiem twierdzić że są co namniej mało wiarygodne wyssane z palca, bo nikt nie kupuje tam auta tej kasy i nie robi 150tys przez 8 lat tylko co najmniej 300tyś km.
Pomijając że w Polsce są kanciarze i składaki żadnego naprawdę żadnego bym nie kupił a sprawdzałem wiele, ostatnio gośc na allegro miał s8 99 model 2000 nic o nim nie widział ale Się ze mną kłócił ze zimówki 16cali które dodaje bez problemu na niego założę, a wiadomo że to totalna bzdura bo tarcze się nie zmieszczą i każdy S* jest zmuszony do kupowania kompletu zimówek za praktycznie 4x1000zł i innego wyjścia nie ma.
Tak więc to były mojej 3grosze na temat ściągania aut. aha a już wynalazki typu tuning jakiś niby fabryczne 369 KM czy 400KM to naprawdę nie polecam bo wyjdzie drożej niż możesz sobie wyobrazić