.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie wiem czy temat kogos zainteresuje ale dostalem przelew ze zwrotem nadplaconej akcyzy w UC chyba nikt nie dostal kase od UC, a przyajmniej chyba nikt sie tym nie chwalil
pozwolicie ze sie nie bede rozpisywal tylko wkleje moje posty z innego forum:

......................................................................................
dzis wygralem wojne
choc nie do konca
otoz dostalem pismo ktore mowi:

Dyrektor Izby Celnej zarzadza zwrot nadplaty w kwocie 1395,00zl wraz z oprocentowaniem w wysokości rownej wysokosci odsetek za zwloke pobieranych od zaleglosci podatkowych liczonym od dnia zlozenia korekty deklaracji tj. od dnia 13.06.2006r do dnia zwrotu nadplaty na konto nr ..................

dwie sprawy do przemyslenia to kwota jaka dostalem tj. chcialem 2330zl a mam jw. choc uzasadnienie jest na 8 stron i tam jest wszystko napisane dlaczego tak malo.
i druga sprawa oplacalo sie jak najwczesniej zlozyc wniosek o zwrot akcyzy ze wzgledu na odsetki.

juz wiem dlaczego taka mala kwota do wyplaty otoz UC wyliczajac wartosc mojego samochodu wzial kwote netto, ciekawe czy jest to zgodne z prawem :?

no i przelew jest na koncie 1615zl

z ta kasa to juz doczytalem dlaczego taka kwota, otoz UC wzial z eurotaxu cene mojego auta w dniu odprawy czyli 42tys minus vat tj. 34tys i od tego policzyl akcyze ktora powinna wg ich wyniesc 1050zl wiec oddal mi roznice z 2500tys.
problem jest tego typu ze akcyze naliczal mi z ceny rynkowej, a nie z rachunku, chyba to jest zgodne z obecnym prawem wiec nic nie wskoram skladajac wniosek do sadu.
poprostu sprawa do przemyslenia. mam na to 14dni.

p.s. teraz juz wiem dlaczego namawiano ludzi aby czekali ze skladaniem wniosku, chodzilo o odsetki

acha jeszcze jedna sprawa otoz zanim ktokolwiek zlozy wniosek o zwrot akcyzy niech sie zastanowi czy mu sie oplaca, bo moze sie okazac ze bedzie musial doplacac.

Witaj

gratuluje sukcesu !! i sadysfakcji

to niezle a kombinowales cos z faktura ?

Ubiegałeś się sądownie, czy tylko do UC składałeś. Ja dostałem już dwie odmowy od UC, ale to jeszcze przed decyzją trybunału. Nie zabardzo wiem co teraz zrobić.

Ja już mam wyrok nakazujący zwrot niesłusznie pobranej akcyzy, potrzeba jeszcze miesiąc na uprawomocnienie się wyroku.

Reso ja przechodziłem tą drogą co Ty. Teraz musisz złożyc pozew do sądu.

Czyli co zrobiles po drugiej odmowie? Poszedłeś do sądu i powiedziałś ze chcesz założyć sprawe?

Jakie dokumenty musiales pokazac?

fakture mialem na 1000EUR ale i tak nic to nie dalo bo akcyza do zwrotu zostala wyliczona na podstawie danych z euto-experta

nie skladalem sprawy do sadu, poprostu sie odwolywalem od decyzji a potem jesli tryb odolawczy sie "skonczyl" tzn nie mialem prawa do odwolania, czekalem na nowe decyzje trybunalu itp. i skladalem wniosek o wznowienie postepowania.
mysle ze teraz wystarczy zwykly wniosek osobom wystepujacy po raz pierwszy i wniosek o przywrocenie postepowania osobom ktorym sprawa sie toczy.
pamietajcie ze we wniosku skladanym do UC nalezy sie powolywac na decyzje wydane w danej sprawie.
gdyby komus nie chcialo sie pisac wniosku i wertowac za[isow moge dac namiary do osoby ktora to zrobi za drobna odplata (wiecej szczegolow ew. na priv).

oczywiscie mozna ale bez sensu ciagac sie po sadach, bo jesli w danej sprawie pojawia sie nowe fakty (w tym przypadku wyrok trybunalu) wystarczy zlozenie wniosku o wznowienie postepowania odpowiednio udekumetnowanego prawnie (tj. powolanie sie na decyzje) do UC i wszystko.
obecnie sad nie jest juz potrzebny.

napisze jeszcze przyklad aby kazdy z was sobie przekalkulowal czy mu sie oplaca wystapienie o zwrot akcyzy w obecnej formie, opisze to na przykladzie moim i mojego kolegi:
otoz ja sprowadzilem A6 1.9 z rachunkiem 1000EUR, zaplacilem 2500zl akcyzy,
wg UC cena za to auto w tamtym okresie 42tys, minus vat 34tys czyli akcyzy (3.1%) 1050zl, czyli do zwrotu 2500 minus 1050 rowna sie 1390 (oczywiscie to wszystko w zaokragleniu).
kolega sprowadzil A6 2.4 z rachunkiem 1200EUR, zaplacil akcyzy 3200zl
sadze ze UC wyliczylby cene podobnie czyli 34tys netto czyli do zaplaty akcyzy (13,1%) 4454zl, czyli do doplaty prawie 1tys.
sorry za to ze uzylem tyle razy slowo czyli

Arturro masz racje. Jak ja składałem wniosek o zwrot, to była to jedyna droga. Oczywiście na pierwszej rozprawie sąd zawiesił postępowanie do czasu wydania opinii przez trybunał.
Teraz kiedy jest orzeczenie, decyzja o zwrocie nadpłaconej akcyzy powinna byc podejmowana na szczeblu naczelnika izby celnej.

Ja spodziewałem się, że po uprawomocnieniu sie wyroku będę i tak musial czekac na ustawe wykonawczą, której PIS nie skończył, ale jak widac po Twoim przypadku będzie inaczej.

mysle ze jacys urzednicy poszli po rozum do glowy i doszli do wniosku ze osobom ktore nadplacily akcyze nalezy sie jej zwrot jak "psu buda" i zaczeli ja wyplacac ze wzgldu na odsetki (ja dostalem parawie 300zl odsetek).

ja narazie dostaje pisma zUC zerozpatrza je w pozniejszymterminie bo nie wiedza jak maja oddawac, widze ze jednak juz zaczeli odawac czyli moze odzyskam akcyze za mojepoprzednie B4:) za ktora zaplacilem 3100zl za auto z92r:)

Siemanko, ja mam taką sprawę (piszę tu, bo nie chce żeby mnie pojechali za zakładanie nowego tematu )

Zostawiłem w UC ok 2 miesięcy temu pismo o zwrot akcyzy za moja Coupe. Po miesiacu dostalem pismo, ze przedluzaja sprawe do konca roku 2007 w zwiazku z tym, iz sprawa jest w toku, do wyjasnienie itp.

Dzisiaj dostałem takie pismo:
WEZWANIE

Na podstawie 155 par. 1, art 187 par 1 i art 189 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Ordynacja Podatkowa (tekst jednolity: Dz. U. z 2005r. Nr 8, poz. 60 z późn. zm.) w związku z prowadzonym postępowaniem podatkowym w sprawie żądania stwierdzenia nadpłaty podatku akcyzowego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego marki Audi o numerze nadwozia WAUZZZ................., Naczelnik Urzędu Celnego postanawia wezwać Pana, w terminie 10 dni od dnia doręczenia wezwania do przekazania niżej wymienionych informacji (wg stanu na dzień nabycia wewnątrzwspólnotowego - przemieszczenia przez granicę RP) dotyczących ww. samochodu:
- ewentualnych uszkodzeń pojazdu i braków elementów nadwozia/podwozia oraz wyposażenia standardowego
- stanu licznika lub udokumentowanego rzeczywistego przebiegu
- innych danych mających wpływ na wartość pojazd (np. zamontowane dodatkowe, ponadstandardowe wyposażenie).

Wszystkie informacje winny być przekazane z dokumentacją potwierdzającą stan faktyczny (opinie biegłych, faktury/rachunki z tytułu zakupu brakujących części oraz potwierdzające usługę naprawy)

Jednocześnie informuje się, że w przypadku nieuzupełnienia wniosku we wskazanych terminie sprawa zostanie rozpatrzona na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy.



I co o tym myślicie? Co może oznaczać takie pismo?
Dodam, że moje auto to Audi Coupe z roku '89, zapłaciłem za nie ponad 1100zł akcyzy, na rachunku miałem wpisane jakieś 500/600 Euro nie pamiętam juz dokładnie.
Co powieninem im odpisać na to? Mam zdjęcia kilku drobnych uszkodzeń Audi, jakie miało po zakupie, ale to drobe uszkodzenia typu:
- pękniecie przy klamce kierowcy i listwie na drzwiach, małe bąbelki na błotniku.
Co myślicie o tym wszystkim?

to standardowa procedura. Dostales rowniez do wypelnienia kartke z wyposazeniem samochodu?.Teoretycznie probuja jak najdokladniej ustalic wartosc Twojego samochod w chwili przekroczenia granicy Polski. Dodatkowe wyposazenie zwiekszy wartosc celna pojazdu czyli zwiekszy rowniez nalezna akcyze. Uszkodzenia powinny zmniejszyc wartosc celna samochodu a wiec zmniejszyc rowniez nalezna akcyze.
Tez przez to przechodzilem.
W praktyce cene biora z Eurotaxu i conajwyzej robia korekte ze wzgledu na przebieg. Nie wiem jak postepuja przy uszkodzonych autach bo moje bylo cale.

Jesli masz silnik powyzej 2.0 to nie wiem czy Ci cos zwroca. Zalezy kiedy sprowadzales samochod i ile byl wtedy wart w Polsce.

dokladnie jak pisze kolega powyzej,
zawsze mozesz zajechac do UC i dowiedziec sie o co chodzi, masz prawo wgladu w akta.

A jak ja nie mam faktury zakupu tylko umowe na 500 € za moje A4 to jest sens wogóle zaczynać całą procedurę Boje się żeby mi nie zarzucili że zaniżyłem wartość auta bo nie mam żadnych rachunków za naprawy

Nie dostalem zadnej kartki z wyposażeniem samochodu.

Silnik mam 2.3, auto sprowadziłem w lipcu 2004.

Też mam tylko umowę na 500/600 Euro.

Czyli powieniem pisac o tych uszkodzeniach? Są to raczej lekkie uszkodzenia samego lakieru, także nic większego.
Czy mam pisać o jakimś dodatkwoym wyposażeniu? Nie wiem typu car audio itp. Tyle, że nie mam jak tego udokumentować.

Czy napisać, że to golas i nic nie ma?

Przebieg to 158 tys. w chwili sprowadzenia.

Nie wiem czy mam napisać im, że super auto na super wypasie, czy że to stary pręt 18 letni ??

co do f-r za naprawe nie musisz ich miec bo porpstu nie jestes platnikiem vat a wszystko kupiles na gieldzie w poznaniu i niech spadaja.
co do wyceny akcyzy to poczytajcie w moich postach powyzej aby sie nie naciac na doplate.

@ arturro_mitsu mam dwa pytanka

1. Jaką miałeś kwotę wpisaną na umowie/fakturze że UC naliczył Ci akcyze w wyskokości 2500
2. W którym roku kupiłeś auto i jaka była jego data produkcji

ad1. 1000eur (nie pamietam kursu ale byl cos kolo 4,0zl za 1eur czyli 65% z tego wynosi ok. 2500zl)
ad2. auto kupilem w 04' rok produkcji 99'